Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bura kura

Jak wytłumaczyć chłopakowi że to koniec, bo on nie rozumie..

Polecane posty

Gość bura kura

Wiec tak byłam z chłopakiem prawie 3 lata . Na początku wszystko cacy, potem on robił sę coraz bardziej zazdrosny i jak ja to mówię najlepiej zamknąć mnie w klatce żebym nigdzie nie wychodziła przykryć kocem jak znajomi przychodzą żeby z nimi nie gadać. Przez całe wakacje siedzieliśmy w domu i oglądaliśmy filmy , tzn na plaże czasem się poszło ale to CZASEM chodzi mi bardziej o nocne wyprawy typu jakieś imprezy... bo jestem młoda i chciałabym się wyszaleć to on mając 23 lata twierdzi iż jest za stary na imprezy. a mnie samą na impreze? to by musiał być cud bo Twierdzi że mi nie ufa nawet z koleżanką jak wychodze to jest czerwony ze złści...i tak.. mówie mu skoro mi nie ufa to chyba koniec związku bo ja nie widze w tym sensu choć nic nie zrobiłam oprócz tego jak byliśmy na imprezie uśmiechnełam się do chłopaka jakiegoś..ale to nie powod zeby nie ufac...mówi że myśle tylko o sobie bo ostatnio postanowilam to przelamac i isc na impreze .. jak moge myśleć tylko o sobie skoro przez całe wakacje siedziałąm z nim grzecznie w domu rezygnując z imprez.. i ogolnie się nie dogadujemy i ciągle mu powtarzam że z nim nie chce być że mnie to nudzi jego ciągłe narzekanie brak jakiej kolwiek rozrywki to do niego to nie dociera on ciagle mysli ze jestesmy razem..ciagle robi mi jakieś dymy a jak się dowiedział ze planuje jechac na bibe to odrazu ze on mnie kocha ze sie zmieni.. BOŻE ALE ZAMOTAŁAM ALE JAK MU UŚWIADOMIĆ ŻE TO KONIEC ? ZE POPROSTU TO MNIE ZNUDZIŁO..i najważniejsze żeby mnie nie nachodził :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezeczelnie tzyniczna marisha
a powiedziałas mu to wprost? :o ps. jakiejkolwiek piszemy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bura kura
o jezu szybko to pisałam to się nie wczuwałam w pisownie.. nie odbieram telefonów.. naszczeście nie ma nic na koncie to nie pisze do mnie smsow. ale on przyłazi do mnie ..teraz już udaje że mnie nie ma w domu.. mówie mu wprost że z tego nic nie będzie..to on tak wie koniec .. potem dowiaduje się że chce gdzieś wyjść to odrazu że on mnie kocha żebyśmy do tego pozytywnie podeszli itp... Jestem jego pierwszą dziewczyną z która tak długo był może to dlatego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxcvvvc
ignoruj wszystkie jego proby kontaktu a jak nie bedzie sie dalo to za kazdym razem mow ze to koniec. dobrze ze odeszlas bo nie mialabys zycia. ja cie bardzo dobrze rozumiem bo mialam podobnie. szalej dziewczyno bo pozniej nie bedzie kiedy i bedziesz zalowala a zycie jest 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość permanentny
z przykrością zakładam, że już wkrótce z ogromną radością na balangach dyskotekowych i innych imprezkach poznasz Heńka co nawet podstawówki nie skończył i poznasz Szymona przystojniaka oraz Hilarego co żyje dopiero w nocy a w ciagu dnia tylko śpi i spodobasz się tym gostkom, przepukają Ciebie na wylot i z każdej strony aż będziesz kwiczeć ze szczęścia ale jak wiadomo tego potrzebujesz aby się nie nudzić i z radością o poranku nie będziesz mogła się podnieść po ekscesach nocnej balangi poczujesz, że chyba warto wrócić do domu pustego, w którym będziesz sama żyć wspomnieniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bura kura
kocham Cie wkońcu ktoś mnie rozumie :) bo takto wszyscy mówili że ja mam tylko imprezy w głowie.. ale co mam mieć jak jestem młoda co mam chodzić na imprezy w weku 30 lat a tym bardziej że lubie się pobawić pośmiać i wogole , a gdy poznalam go to on byl wielki imprezowicz a teraz ? jak stary dzid sie zachowuje dzieki za zrozumienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bura kura
o nie :) wiesz w tym związku było fajnie..ale mam baaardzo dużo złych wspomnień które też przyczyniły się do mojego postanowienia o końcu! i jak narazie nie mam zamiaru się z nikim wiązać!!! a Tym bardziej nie mam zamiaru urządzać sobie pompki z chłopakiem poznanym na imprezie :) poprostu chce wyjść ze znajomymi bez stresu że jak wróce dostane po mordce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość permanentny
oby tylko każdy kolejny nie był gorszy od tego pierwszego zazdrośnika-domatora , który liczył że zostaniesz jego żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z drugiej strony
jakbys sie czula gdyby to on na imprezie usmiechał sie do jakiejs odpicowanej dziewczyny z wzajemnością? Byłabyś wniebowzięta ze masz chlopaka imprezowicza co zadnej nie przepusci :) Szalej jak chcesz, baw sie, ale jak dobierasz partnerów na podstawie tego czy jest imprezowiczem czy nie to słabo widze Twoje związki :P a do jakiego wieku wedlug Ciebie nalezy chodzic na imprezy,wyszalec sie? zalozylas sobie juz jakąś granice wieku? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffffff
ja cie znam, ja bylam poltora roku z takim samym typem i tak samo bylo, a potem oskarzal mnie ze nasz zwiazek jest nudny , bo tylko jedzenie, seks, filmy na dvd i spanie, ja chcialam gdzies wyjsc to on nie bo faceci na mnie patrza i mysla tylko jak mnie do lozka zaciagnac i ze zaczepia mnie itd.zlota klatka, a o wyjsciu do knajpy z kolezanka moglam pomarzyc, dzis skonczylam ten teatr zwany zwiazkiem, a nie raz dostalam po mordce, zebym zdychala z bolo dam rade:) bo mimo to go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bura kura
oj już zaczynacie mi jechać.. nie wiecie jak było.. np ostatnio oznajmiłam mu że wychodze z koleżanką do knajpy to dzwonił co chwile że ja myśle tylko o sobie ..że jak pojde to moge się do niego nie odzywać.. olałam to bo też mi się coś od życia należy... to on przyszedł do mnie.. wpusciłam go.. weszłam do łazienki zeby rozczesać włosy[byłam już całkowicie wyszykowana!!!!] to on łeb pod kran włosy całe mokre makijaż rozmazany.. potem zaczął mnie dusić... to jest następny powód on nie panuje nad sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×