nie stać mnie na nowy jesienny płaszcz

:-( wstydze sie w pracy pokazać, znowu płaszcz w którym chodze kilka sezonów co o tym myślicie ?

wspolczuję...znaczy sie ze kiepsko zarabiasz...eghh polska

to kup jakies fajne dodatki żeby odwrócić uwagę- np szalik, torebkę :)

myślisz ze ktoś pamieta Twoj płszcz?? ja nie pamietam w jakich płaszczach chodza moje kumpele z pracy

a skąd możesz uważać że kiepsko zarabiam ? chyba jesteś dzieckiem z gimnazjum płace 1500 zł kredytu bo mam swoje mieszkanie reszta płacy mam inne wydatki ważniejsze

eghh... sorry nie mialam zamiaru Cie urazic, taka moja dygresja, bo mam taki sam problem...

to po co sie tu zalisz ze cie nie stac? i nie obrazaj innych malpo

nowy płaszcz ? polaczka . a co sie polskiemu bydlu w dupach miesza? a za co masz zarabiac na plaszcz. odkladaj albo do lumpeksu po jakiejs gwiezdzie trafiejny kupisz

zastanawiam sie czy nie pojechać na rynek i kupić coś od chińczyków :-O mam 100 zł może 130 na ten cel ale chyba nie ? co ? jak radzicie ?

chodze juz 10 lat. Ale nie jest dziurawe. Mam sie przejmowac tym, ze mnie juz kilka ezonow w tym widzieli?? nigdy nie zrozumiem takich problemow ;)

a moze uszyjesz? ja kiedys uszylam i jeste bardzo zadowolona z kroju, wyszlo taniej

płaszczami, futerkami czy innymi zimowymi okryciami kiedy są wyprzedaże

a dlaczego akurat plaszcz wiadomo ze w posce nie jest tano ale moze teraz jakas odmiana jakas kurtka fajna cooo??????? albo ja masz kogos znajomego wanglii to niech ci wysle wyjdzie taniej tak mysle naprawde mozna kupic cos fajnego za male pieniadze a po 2 nie masz meza????? jak masz swoj dom to i meza powinnas miec na moje to powinien ci kupic pozdrawiam

nie potrafie szyć i jak można uszyć płaszcz ? w swoim płaszczu skórzanym chodzę już naprawdę kilka lat i troche sie wstydze :-O nigdy nie jeździłam na stragany z odzieżą niedrogą , tym razem pojadę bo mam na to ok 110 zł może uda sie coś za tą kwotę ? nie mam pojęcia do lumpeksów też pójdę ale już byłam w paru i akurat nie było takich, zresztą jak są ładne to szybko kupią i nie ma - w lumpeksie trzeba polować a ja nie mam czasu na to

poszlabym do sc i tam kupila cos ekstra albo nawet 2 sztuki w tej cenie

krawcowa moze uszyc, jest wiele babeczke co mogą to zrobic i to za calkiem przyzwoite pieniadze, a efekt jest czesto zniewalający... pisze tak o szyciu bo ja kiedys uszylam plaszcz bardzo uniwersalny kroju, klasyczny w klasycznym kolorze i taki zawsze bedzie ok

uszyć...przecież materiał plus robota to koszt, wątpie że za 100 zł ktos to zrobi widziałam kiedyś jak na rynku stał właśnie wietnamczyk i miał mnóstwo kurteczek, płaszczyków we workach i tłum kobiet to oblegało, każda przymierzała.Tłok, to były świecące, z klamereczkami, z napami , różne długości , ze ściągaczami lub bez, do koloru do wyboru.Minęłam ich wtedy ale teraz nie wiem.... z drugiej strony to trochę tandetne a ja jestem raczej elegancka i klasyczna :-O

ja sobie zorganizowałem płaszcz ogólnowojskowy na SW i po oderwaniu pagonów noszę sobie, a żona idzie w tyle bo się wstydzi. Żartuję....

Ale masz kobieto problem. Gdybyś nie miała co do gara włożyć to byłby problem a płaszcz? Ty głupi pustaku

zarabia to jeszcze durna jak but

taaaa...pustak wszystkie kobiety gadają o strojach i kosmetykach a jak mam problem z płaszczem to od razu pogarda...... nie każdy ma 1000 zł w kieszeni na garderobe

Raczej za 100 zł nie kupisz teraz nic fajnego. Poczekaj do końca grudnia, dociułaj kasę - zaczną się wyprzedaże.

a mi sie marza buty takie jak reklamuje anja rubik quazi ale tam ok 400 zl kosztuja..szkoda mi takiej kasy na buty zwlaszca ze nie jest tak z e nie mam w czym chodzic...

Zgadzam się z wypowiedzią powyżej. Płaszcz to nie koniec świata. Ludzie nie mają co jeść wtedy to naprawdę jest problem. Nie mają za co dzieciom kupić książki do szkoły. Ale kurtki płaszcze- naprawdę można chodzić w jednym kilka sezonów

ale plaszcza to mzoesz posuzkac na allegro, ja tam kuplam pare naprawde swietnych i niedrogich ciuchow! za 100 zl powinnas znalezc cos fajnego:) i nie sluchaj tych co wrzucaja na Ciebie-ot typowa polska mentalnosc..

no dobra ale umowmy sie drogie ludziki- sa problemy i problemy. nie rozumiem jak mzona porownywac kupno plaszca do tego ze sie nie ma zcego do garnka wlozyc! tym sposobem do niczego sie nie dojdzie, co to za dziwny tok rozumowania! jesli kobieta ma problem i sie zniegoz wierza to jej doradzmy a nie wyzywajmy ze pusta i glupia. prosze o odrobine rozwagi ...

pannapolka - dziękuję :-)

a patrzyłaś w tesco? tez sa fajne niedrogie ciuchy z Cheeroke, a teraz jest zniżka 30% nie wiem do kiedy, do 150 fajny krótki można kupic

mnie tez nie stać w tym roku na ładny jesienny płaszcz.. przyglądam sie tylko wystawom.. dopiero co kopiliśmy mieszkanie, trwa remont, każdy grosz idzie na farby, tynki, żyrandole, itp... chodzę w tym, co go kupiłam 2 lata temu, ale wcale mi się nie podoba... buu