mam 28 lat i...................

baaaaardzo chce byc mamusia, miec dziecko, strasznie, ale nie wiem co mam zrobic, bo nie mam faceta:( chce juz zalozyc rodzine, cieszyc sie z bycia zona, ale nie moge znalesc faceta

możesz szukać po lasach zuzytych prezerwatyw i wstrzykiwać sobie znalezione tam nasienie , a przy okazji spacer sobie zrobisz no może padniesz ofiara gwałtu , to zawsze zwiększa możliwość zajścia w ciążę

Po co ci facet, machnij se dziecko i po sprawie

no ale chce miec tez faceta, prawdziwa rodzine no i dzidziusia, dlaczego nie moge spotkac zadnego ciekawego ?

28 lat? To troszkę późno się obejrzałaś. Trzeba było faceta sobie znaleźć jak jeszcze byłaś piękna i młoda.

daj se na luz.moja siostra tez miała takiego zajoba jak ty w wieku 30 lat. w wieku 33 wyszła za mąz i zrobiła dizeciaka.masz jeszcze tak z 5 lat.po 7 możesz zaczac byc desperatka

wcale nie pozno sie obejrzalam bo mialam 2 powazne zwiazki ktore trwaly 2lata i 4 lata ale teraz nie moge nikogo znalesc:(

a co elmirka,zaciązyłas w 8 klasie?

udana szczesliwa rodzine najlepiej pomodlic sie do Św Anny św Rity czy św Dominka o dzieciatko Świeci naprawde Nas wysłuchuja ida jak Adwokaci przed Boga Tron i mówiac potocznie załatwiaja Nasze sprawy A On Wielki Wszechmocny Swoim Świetym Nie odmawia Nie raz sie o tym przekonałam :)))

no fakt,modliwtwa nie zaszkodzi

Ktoś tu chyba czytac nie umie:D elmirka pisała o szukaniu faceta, a nie o robieniu dzieci;)

ktoś tu chyba abstrakcyjnie myslec nie umie robienie dzieci tudzież wychodzenie za mąz w młodym wieku jest godne politowania

napisalam ze mialam powazne zwiazki wiec to mowi samo przez sie, teraz zostalam sama nie wypalily, mam 28lat i nie wiem jak moge znalesc fajnego faceta i zaczac myslec powaznie

ale o wychodzeniu za mąż w młodym wieku taż nic nie było, tylko o szukaniu faceta:D Artefakt_Diabła, ty chyba jednak myślisz zbyt abstrakcyjnie;D

poćwicz moze tez sie nauczysz

Autorko, nie przejmuj się. 28 lat to nie tragedia. Ludzie żenią się koło 40 i się tym nie przejmują

nina to w takim razie tak szukam faceta dla twojej swiadomosci

to bez sensu, nic na siłe,sam się znajdzie,tylko musisz prowokować los,jakieś imprezki,spotkania ze znajomymi,którzy akurat też mają znajomych,blebleble albo skorzystaj z portali randkowych , tam jest tego od zaje....;) dasz rade!

Nie wiem autorko, co chcesz mi uświadomić, bo o nic nie pytałam:D To była mini dyskusja z Artefakt_Diabła. Spróbuj zapisać się na angielski, albo na kurs tańca. Łatwo można tam poznać kogoś interesującego

moze naprawde próbuj znaleźckogos przez neta.no ale nic na siłe..

Nie masz szans, bo na bank masz desperacje wypisana na czole plus chec znalezienia reproduktora w celu splodzenia dziecka, a od takich kobiet faceci uciekaja gdzie sie da...

Koło gospodyń też wpadło mi do głowy ale to glupie bo tam same babki łażą ale może jakieś rolnicze :):):) ooo ta to prawdziwe chłopy uczęszczają!;);0

Chyba zrobie tak jak Juliusz Cezar powiedział

pora,każda potwora ma swego amatora,widać jeszcze nie przyszedł czas na Ciebie i nie ma sensu szukać na siłę,taka jest prawda.Byłam taka jak Ty,też miałam 2 związki poważne pierwszy 3 lata drugi 4.Straciłam nadzieję na lepsze,więc odpuściłam,męża poznałam dzięki koleżance z pracy(na weselu)i nie żałuję,dziś jesteśmy szczęśliwi mamy siebie i 4 letnią córcie.

Widzisz!!!! Na wszystko przyjdzie pora,również na Cię,trzymam kciuki,tylko nie przesadzaj z przyspieszaniem tej pory;)