Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martynkaaa124

Rozum czy Miłość?

Polecane posty

Gość martynkaaa124

Piszę bo jest mi naprawdę ciężko, mam prawie 18 lat. Jestem z chlopakiem rok i nie wiem co mam robić, myślę ze on mnie kocha bo poswiecil dla mnie niemal wszytsko tzn .znajomosci , on juz praktycznie nie rozmawia z dziewczynami licze sie tylko ja ale z drugiej strony nie rozumiem czasami jego zachowania..znamy swoje wszytskie tajemnice, potrafi przeprosic , ale nie wiem ile razy moge juz mu dawac szanse , nie kochamy sie jeszcze bo nie chce ale chodzi o to ze lubi mnie dotykac niby to jest normalne w zwiazku ale dla mnie to jest za czesto czasami nie moge z nim porozmawiac przez to , a moze on czeka na seks ?jest w stanie poswiecic wszytsko zeby mnie przeleciec? moze mam mu uwierzyc i zrozumiec ze jestem TAK ATRAKCYJNA(ale zeby posunal sie do tego stopnia? ).Ja mowie ze nei jestem gotowa on ze to rozumie , ale wiem ze go bardzo pociągam bo to sie po prostu widzi a to jego zachowanie to juz w ogole . albo ma takie sprosne teksty meczy mnie to bo rozumiem od czasu do czasu ale non stop nie ma dnia i godziny zeby czegos takiego nie robil poza tym potrafi mnie szarpnąć np sytuacja: on:odwroc sie do mnei porozmawiajmy. ja: nie i wtedy sie wscieka szarpnie mnie, czasami potrafie mu wykrzyczec rozne rzeczy wtedy on przeprasza i jest skruszony ale za jakis czas (krotki) sytuacja sie powtarza)Czasami wyzwe on jakos odezwie sie ,no ale on ma trudna sytuacje w domu , ciagle w nerwach jest. wiec wiadomo w nerwach rozne rzeczy sie mowi. JA robie tak samo w stosunku do wszytskich wiec rozumiem to i nie rozyslam nad tym tylko pierwszy moment jak to mowi jest przykro ale na drugi dzien zapominam . Czy mam mu dać OSTATNIĄ SZANSĘ? Moze probowac z innymi przeciez jestem mloda . Czy życie samemu nie jest lepsze, ma sie na wszytsko czas i jest sie wolnym mozesz gadac z innymi chlopakami? ( z reszta ja juz zapomnialam jak sie gada z chlopakmi przez ten rok) Czy mam probowac zmienic jego zachowanie? kombinowac ( w tym akurat jestem dobra wiele rzeczy zrobil pod moim wplywem (oczywiscie bez przesady..,ale wiadomo jak to kobiety)) , mam powodzenie u chlopakow duze wiem ze jest zazdrosny , owszem wiadomo schlebia mi to czasami ale nie mysle o zdradzie . Wczesniej raczej nie mialam powodzenia i bylam sama caly czas a jak komus sie podobalam to przewaznie byl jakis przypal... i bylo mi zle samej ale minal juz rok chodze do liceum mam wiecej zajec ale nie mam juz wielu przyjaciol.. To byla / jest ( juz nie jestem na 100 pewna swoich uczuc )pierwsza prawdziwa milosc taka na powaznie zawsze mi pomagal i cokolwiek zrobilam on zawsze byl za mną. A moze z jego strony to jakas szalona milosc? A moze TAK BARDZO mnie kocha i TAK BARDZO MU SIE podobam jednoczesnie ze naprawde chce dzielic ze mna zycie..? Bo poza tym mzoe warto pbyc z nim patrzac przyszlosciowo bo jest dojrzaly rozni sie od rowiesnikow jest powazniejszy nie w glowie mu glupoty i lans .. A tamto to zwylke meskie zachowanie , wiadomo jak wszyscy tylko o jednym; . wiem ze by sie zalamal jakbym go zostawila moze by sobie cos zrobil ..bardzo proszę o rady wskazówki , wszytsko jest dla mnie ważne . BArdzo Proszę o szybką odpowiedz. CO ROBIĆ ? już sie kompeltnie pogubiłam...nie wiem o kim z tym pogadac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyl jestes z nim dlatego ..
że się chłopak "poświecił" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×