Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maszynka do mielenia

jak daleko jezdzicie na rozmowy kwalifikacyjne?

Polecane posty

Gość maszynka do mielenia

pytanie jak w temacie, no i czy w ogole oplaca sie jezdzic na takie rozmowy ? w moim miecie pracy nie ma praktyczie, wyslalam cv, lazilam osobiscie, albo nawet nie chca cv, albo panie w kadrach tylko sie poparza i tak nie wiedza o co chodzi... szukam wiec po innychmiastach, czasami dojazd zajmuje ponad 3 godziny, ale juz sama nie wiem, czesc to firmy, w ktorych rekrutacja jest etapowa najczesciej to kilka sptokan, po czym jeszcze w niektorych pozal sie boze test psychologiczny. i oczywiscie niesmiertelne pytanie, ile by sie chcialo zarabiac, albo szukaja wola roboczego, albo ludzi nie znajacych swojej ceny. skoro poda sie za nisko bedzie zle i za wysoko tez zle... najczesciej i tak odzywaja sie po 2 tygodniach z tradycyjna formulka "osobie o pani pofilu i wymaganiach nie mozemy nic zaproponowac". tez macie takie doswiadczenia, czy rzeczywisciemozna znalezc prace jezdzac pol polski na rozmowy kwalifikacyjne? bo juz trace wszelkie nadzieje na normalnych pracodwacow w tym kraju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbgvfcd
moja kolezanka z lublina, byla na rozmowie w warszawie, prace dostala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszynka do mielenia
czy naprawde wiekszosc osob znalazlo prace w swoim miescie zamieszkania? czy tez wyjezdzaliscie do innych miast ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj......
moja siostra znalazla prace w innym wojewodztwie, ja z kolei szukam pracy na miejscu ale bardzo mozliwe ze rozmowy beda w innym! w siedzibie firmy lub stolicy, bo wiekszosc firm do ktorych skladam papiery to firmy zagraniczne albo warszawskie, tak wiec oczywiste ze pojade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maszynka do mielenia
zastanawiam sie tylko, czy naprawde warto jezdzic na tkie rozmowy, wiem ze zdobywa sie w tym wprawe i jest sie przygotowanym bardziej na dalszych rozmowach, ale czy caly zachod, koszty dojazdu sa tego warte, bo czesto tez zdarza sie, ze przychodzimy tylko po to, zeby ktos nas odeslal w kwitkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem tak
jak szukałam pracy to brałam pod uwage dogodny dojazd który nie zajmowałby mi pół dnia. co innego jeszcze jak masz samochód, ale gdy jestes uzalezniona od pociągów czy autobusów to katorga. ja rozumiem ze i tak można ale nie wyobrazam sobie dojezdzc do pracy dłużej jak godzinę. ja szukałam tylko w swoim mieście a jesli widziałam ze rozmowa jest gdzie daleko to odpuszczałam sobie choc np praca była ciekawa ale dojazd np miałam tragiczny. nie wyobrazam sobie np w zimie wieczorem dojezdzac gdzies za miasto, a miałam wiele takich przypadków. raz pojechałam na taka rozmowę, co miała swoją siedzibę w takim miejscu ze trzeba było isc kawał na piechotę bo nie dojezdzął tam zaden autobus - to był rejon gdzie były tylko jakies firmy i magazyny - zadnych domów mieszkalnych - chodziłam ,szukałam, błądziłam z godzinę i w końcu i tak nie dotarłam tam. wtedy postanowiłam sobie ze nigdy wiecej. w koncu znalazłam prace gdzie dojezdzam w 15 minut i nie musze sie martwic ze nie bede miała jak wrócic wieczorem bo mi autobus czy pociąg ucieknie, a czasem zdarza sie ze musze np zostac dłuzej w pracy. niby takich rzeczy sie nie bierze pod uwage jak sie szuka pracy bo wazne by ja znaleźc. oczywiscie gdy sie ma samochód sytuacja wygląda innaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×