ile trwaja wykopki na wsi?

moj chlopak mowi ze moze przyjechac do mnie raz w tyg. bo ma po pracy pomagac w domu, czyli na gospodarce, czu mam mu wierzyc?/ i mowi że nie wie jak dlugo to potrwa :( ale że mnie kocha i chce ze mną byc, tylko ja nie wiem czy to czasem nie klamstwo bo nie znam sie na gospodarce

na gospodarce zawsze znajdzie się coś do roboty

ale konkretnie wykop i przebieranie ziemniakow ile czasu/

ziemniaczanego mają. Lepiej jedź do niego i mu pomóż, będzie szybciej.

nie , no nie bede sie wpraszac, ale nie wydaje mi sie zeby miesiac czasy to trwalo, zniwa sa krotsze ;/

o wpraszaniu nie ma mowy,pewnie przyda im sie dodatkowa para rąk

to sie uzbruj w cierpiliwość, na boże pewnikiem zawita:o:p

Żniwa ziemniaczane ?? Dziecko drogie, a skąd ty się urwałaś ?? Żniwa = zboże Wykopki = ziemniaki. Ty weź się za coś do roboty, a nie filozuj, że Cię chłopak olewa. Porzadny jest to i rodzicom na gospodarce pomaga

o wlasnie jedz i pomoz to sie przekonasz!

wesoly traktorzysto - czy przeczytales co napisalam///?? że żniwa są krósze (w domysle krotsze niz wykopki) bylam u nich w zniwa, i nie trwaly one tygodniami, tak jak niby teraz prace z tymi ziemniakami...

Nudzi Ci się i szukasz problemu

a czy to ze moze lub chce spotykac sie ze mna jedynie raz w tygodniu to nie jest problem?

do kampanii buroczanej niedaleko, buroki obodzili, bendziem zbirać i marznąć:o:p a żyto schnie i schnie a łunie go nie kce

Wykopki moga nawet trwac do kilka dni. 2-3 dni to standard. Zalezy jeszcze jak duze jest pole z ziemniakami;) A tak swoja droga- już dawno wszyscy wykopali ziemniaki... Gdzies w polowie wrzesnia sie to robi. Teraz jest strasznie zimno. Moze u Twojego chlopaka jest inaczej;) Lub moze to jakas inna odmiana:D

musisz ziemniaki posortowac (kuleczki, sadzeniaki, duze, zepsute) a to moze trawac , same wykopki to bulka z maslem przy tym bo co za problem pozbierac? ale teraz na gospodarce to wszystkie warzywa ida na wykopki(buraki, marchew, kapusta itd) i wszystko musisz posortowac zeby przez zime sie nie popsulo

niby on to sortuje, ale widze ze to sciema bo wedlug niego to od 3 tygodni nie ma dla mnie czasu, tylko raz w tygodniu. chyba nie traktuje mnie powaznie, po paru miesiacach bycia razem, taka zmiana :(

To nie tylko ziemniaki ;-) Są jeszcze: marchew, buraki, selery :) To też wykopki :)

To nie tylko ziemniaki ;-) Są jeszcze: marchew, buraki, selery :) To też wykopki :)

na wykopki ma czas a na ciebi nie :o

zalezy mi bardzoo jest wspanialy, nawet jesli klamie ( choc mam nadzieje że nie klamie) to i tak jest taki romantyczny i kochany :(

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=759492291

up

nie upuj tutaj ,tylko jedz mu pomagać:P

haha :) ok ale nie zaniepokoilabyhs sie tym ze chlopak nagle stwierdza ze bedzie przyjezdzac raz w tyg?

dziewczyno,moj facet pochodzi ze wsi i jesli ty masz zamiar byc dalej ze swoim facetem,to musisz nastawic sie na to,ze zawsze bedzie mial cos do robienia w domu. Wykopki moga trwac roznie - w zaleznosci jaka powierzchnie ziemi masz obsadzona ziamniakami i ile osob zbiera te ziemniaki. U mojego faceta w zeszlym roku trwaly 3 dni - bo bylo ze 20 osob do zbierania,a w tym roku ponad 2 tyg. - bo bylo tylko 3 osoby do zbierania. Na wsi ciagle jest cos do zrobienia - wiem,bo czesto jezdze do niego i widze,ze jego rodzice to nie maja czasu,zeby usiasc.

Ale na wsi juz tak jest, zawsze sie znajdzie cos do pracy, jak juz ktos wspomnial, ze wykopac i pozbieraz ziemniaki to nie problem aby tylko pogoda dopisala, ale potem trzeba je posortowac, zakopcowac czy cos, i jeszcze pole do porzadku doprowadzic. Jak masz okazje to pojedz i sama sie przekonasz ze tam sie nie pracuje 8/24, tylko od switu do zmiechchu albo i dluzej. W zimie ludzie odpoczywaja troche, ale sa tacy co zawsze znajdo sobie jakies zajecie na gospodarce.

od tego ile maja pola co tam robią, ile rąk do pomocy, u nas był kawalątek pola i dużo rak do pracy było i poszło w jeden dzien ale wiem że u kumpeli to chyba 2 tygodnie codziennie zbierali.

a z jakiego wojewodztwa on jest i z jakiego ty??

a z lodzkiego :)