Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okreskowana

jestem zmeczona moim narzeczenstwem

Polecane posty

Gość okreskowana

naparwde zastanwiam sie czy nie rzucic tego i nie uciec, jestemy razem od 3 lat, on jest muzykiem , wokalista dosc znanego undergroundowego zespolu, personalnie to bardzo cieply, dobry facet. Cierpi na ciagly brak czasu, oprocz zespolu ma jeszcze zwykla prace do 15 i lubi sie pogrzebac w garazu przy swoich motorach. Nie, nie mam nic przeciwko jego hobby, zreszta sama jestem zalatana i zajeta. Problem polega na tym ze jedyny czas ktory moglibysmy spedzic razem to weekend, a jego wtedy z reguly nie ma - koncerty. jak nie koncerty to cos innego. W ciagu tygodnia ma dla mnie najczesciej blok 2 godzinnowy w ciagu dnia i wraca do domu gdy juz spie. Jezeli nie mam czasu bo akurat ja nie moge, w ogole go nie zobacze. Seks...? ostatnio coraz mniej, niby czulosc jest, codzienne przytulaki, pocalunki, ale czuje ze trace powoli wyobrazenie o czlowieku z ktorym jestem. On sie zmienia, ja sie zmieniam a w ogole o tym nie rozmawiamy. Na dodatek...musze to powiedziec choc wstyd mi sie przyznac, jestem zazdrosna jak on wyjezdza w trase a pozniej widze na stronie zespolu podziekowania wokaliscie za przemile spedzony wieczor, mila rozmowe dzieki za zaproszenie gdzies tam , i tym podobne. Niby nic, w sumie musi dbac o swoich fanow, ale kluje. ciezko mi jakos z tym wszystim, naparwde mam ochote po porstu mu powiedziec ze psychicznie jest mi zbyt trudno, ze potrzebuje wicej uwagi i wiecej czasu. Moze ktoras miala juz podobnie? moze cos poradzicie? odejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale 44
a kochasz go w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam tak
a nie mozesz (chociaz czasami) jechac z nim na koncert? przeciez koncert to max 2h + przygotowanie, reszte wieczoru moglibyscie spedzic razem :) zawsze to cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okreskowana
nie moge bo on sobie tego nie zyczy, proponowalam juz mu to nieraz ale on zawsze wtedy sie gniewa i nie chce zgodzic :O mowi cos ze mi by sie nie spodobalo i w ogole ze to nie dla dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okreskowana
niestety koncert to nie dwie godziny , pare razy ju pojechalam konczylo sie totak ze 5 godzin czekalam : najpierw rozstawianie sprzetu, proby, akustyk sie dopasowuje, pozniej graja, pozniej zwijanie sprzetu w tym czasie ktos chce pogadac, ktos chce skomplementowac koncert ktos o cos zapytac kupic plyte, cala przyjemnosc trwa okolo 6 godzin. a pozniej wypad do pubu z fanami. Nie lubie czuc sie jak piate kolo u wozu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość griszka
a co to za zespół? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okreskowana
a potem na pudelku widze swoje zdjecia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okreskowana
a taka ma nazwe podobna do tego kota z Mistrza i Malgorzaty, tak sie ten tytul pisze? nie wiem bo to wysokie IQ to wymysl prasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok w koncu zarezerwowalam ten nick bo ktos sie pode mnie bezczelnie podszywa, nie chce podawac nazwy zespolu, po tu tu ppisze zeby byc anonimowa, i oczuywiscie nie widze siebie na okladkach i oczywsaicie nie ma to nic wspolnego z mistrzem i malgorzata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ze ten wpis
okreskowana nie moge bo on sobie tego nie zyczy, proponowalam juz mu to nieraz ale on zawsze wtedy sie gniewa i nie chce zgodzic mowi cos ze mi by sie nie spodobalo i w ogole ze to nie dla dziewczyn to podszyw, tak? Lubisz w ogóle jego muzykę? Dlaczego nie zabiera cie na te koncerty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Brzydki, niski bezndziejny. Masz racje faceta nudziarza nikt by nie chcial, ale czy facet ktoremu zalzy na tym zeby pobyc ze swoja kobieta to od razu mozebyc nudziarz? przeciecz nie wymagam 24/dobe 7 razy w tygodniu, p oprostu chce sie czuc wazna w tej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×