Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciotkakloka88

moja siostra boi sie, ze nie poradzi sobie z dzidziusiem

Polecane posty

Gość ciotka klotka88
wasze dopowiedzi przypominają kłótnie na temat czy ufac instynktowi, czy nie, a ja chcicłam dowiedzieć się, czy są jakieś fachowe książki na temat macierzyństwa. Ale nie chodzi mi o takie typu "co zrobic gdy dziecko płacze". Chodzi mi o takie, które oswoją przyszłą mamę z tym jak będzie wyglądac macierzyństwo. Nie chcę ją tez oidsyłac na forum, bo wiele dziewczyn pisze tu rzeczy dotyczące macierzynstwa, ktore mogłyby jeszcze bardziej ja zaniepokoic. Chodzi o fachową literaturę. Jedna z was zdziwiła się, ze moja siostra nigdy nie miała stycznosci z niemowlęciem, wiec pytam dlaczego to takie dziwne? Nikt w naszej rodzinie nie ma niemowlaka (albo dzieci w wieku szkolnym, albo dorosłe, ale jeszcze nie posiadajace dzieci), nie uczestniczyła tez nigdy w wychowywaniu dziecka zadnej ze swych kolezanek. A takie "popraktykowanie" na cudzym dziecku tez nie wydaje mi sie mądrym pomysłem. Żadna matka przeciez nie odda swojego maleństwa, zeby ktos inny sobie popraktykował, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałabym ten sam problem
No i właśnie przez takie osoby jak ty i ich niezrozumienie nie można się niczego dowiedzieć. Ja myślę że to też jest kwestia pewności siebie. Te wszystkie cwaniary co myślą że zawsze mają racje i wszystkie rozumy pozjadały to odpowiedzą właśnie coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałabym ten sam proble
to była oczywiście odp do wypowiedzi kasi 43

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam czasopism nie czytam
ale jakies dobre podręczniki jak najbardziej co nie znaczy, że opieram sie wylacznie na nich ale czasem dobrze uzupelnić swoją wiedzę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowiedzcie sie czy macie jakas w poblizu i zaproponuj siostrze aby sie tam zapisala.tam na pewno dowie sie jak opiekowac sie maluszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i zaraz wyjdzie ze kobieta
ktora ma rozne dylematy odnosnie wychowania dziecka nie nadaje sie na matkę no bo matka-Polka ma od razu wiedizec co jest najlepsze dla jej dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieinstynktowna mmatka
No ja nie wiedziałam co robić. Nie wiedziałam ze dziecko po jedzeniu musi beknac, no bo skad mialam to wiedziec? Ja nie bekam po jedzeniu a czy sama bekalam jak bylam niemowleciem to nie pamietam. Wiec po jedzeniu dziecko ladowalo prosto w lozku i krzyczalo w nieboglosy.Tak samo jak nie wiedzialam jak to jest z tymi kapielami. W szpitalu widzialam jak dziecko kapali po zmianie pieluchy wiec uznalam ze tez trzeba tak robic i przez kilka dni kapalam dziecko po nawet i 8 razy dziennie. Mozna by dlugo jeszcze wymieniac tych bledow ktore mozna by bylo uniknac gdyby ktos mi wytlumaczyl na czym polega opieka nad dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i kasa przeczysz
sama sobie...książki na nie a szkoła rodzenia to niby na czym sie opiera jak nie teorii? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mowie,ze jestem najmądrzejsza i pozjadalam wszystkie rozumy.kazda z moich kolezanek miala takie watpliwosci ,ja rowniez.czytalam kupe ksiazek i gaze.ale uwierzcie mi,ze w praktyce sa one malo pomocne,bez sensu jest kapac dziecko z ksiazka w rece .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i kasiao43 przeczysz
*kasia043 - miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie o tym napisalam,ja sie ksiazek naczytalam,a w praktyce i tak wszystko bylo calkiem inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaq wolę polegać na zdrowym
rozsądku niż na instynkcie bo w końcu nie jestem bezrozumnym zwierzatkiem.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka88
ooo, szkoła rodzenia, to jest dobry pomysł, ale o ile nie mówią tam tylko o porodach, ale tez co potem, czyli jak dzidzia przyjdzie na świat:) ja tam czasopism nie czytam---> a jakie podręczniki czytasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze w praktyce
wychodzi inaczej zalezy nie tyle od dziecka co od nas samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szkole rodzenia ucza tego
wszystkiego i to nie tylko mamy, ale takze ojcow, bo oboje rodzice powinni sie na tym znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka88
nieistynktowna mata--> dzięki podsyłajcie jeszcze jakies tytuły mądrych ksiązek, będe wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie,ze zalezy rowniez od nas samych,bo kazdy z nas jest inny i kazde dziecko jest inne.i jak ci w ksiazce napisza,ze dziecko ma kolki po poludniu,a twoje ryczy i wygina sie rano,to powiesz,ze to na pewno nie kolka bo ksiazki mowia inaczej??ksiazki maja nam pomoc ale niestety nie zawsze jest tak super idealnie jak w ksiazkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja polecam książki
Tracy Hogg "język niemowląt" no i na pozniej "język dwulatka" czy "zaklinaczka dzieci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka klotka88
no z tymi kolkami to wiadomo, ze nie bedziemy slepo wierzyc w podrecznik. Mi chodzi o zdobycie podstawowej wiedzy, ktora pozwoli mojej siostrze złagodzic ten niepokoj, ze sobie nie poradzi. A taka fachowa wiedza, nawet jesli to tylko teoria, to juz wiele. znam ją i wiem, ze "oswiecenie" nie nastapi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×