mój facet niszczy mnie zdradza mnie!

Tak! Czuję to, widzę to, słyszę to.... I wiecie z kim? Z moja dobrą koleżanką.... Dziś chyba po raz 4 dał mi to odczuć Czuję się jak zdradzona, chodź tego nie zrobił (jeszcze?) Koszmarne uczucie jak widzisz że na nią patrzy tak jak na Ciebie już dawno nie.... Czuję całą sobą że ona działa na niego.. Boże daj to przetrwać... Piszę tu bo nie potrafię zdobyć się na szczerą rozmowę z kimkolwiek, muszę wyrzucić z siebie to TUTAJ!

Dziewczyny? czy któraś przeżywa coś podobnego? I tylko nie piszcie że sobie coś ubzdurałam, gdyby wszystko było wporządku nie nachodziłby mnie te przeczucia tak często Wraca to non stop do mnie, mam dość tego....

Nie martw się mam to samo On jeszcze bezczelnie mi mówi czego ona ma a czego mi brakuje Już kurwa dłużej nie zniosę.... czas chyba na dorosłą decyzje

szczerze współczuje naprawde, moim zdaniem powinnas jak najszybciej rozwiazac sprawe, jesli zdradza niech spieprza, nie tkwij w takim ukladzie, mnostwo jest wartosciowych facetwó po co sie tak scierac

musisz sie długo modlić do boga, to zawsze pomaga, mozesz jeszcze zapłacić za odprawienie mszy srednio 200 zl też bardzo pomocne, no i jeszcze zmów koronkę do sw. tymoteusza z monnesoty

Mój mnie z kolezanka niezdradzil ale ona podoba sie wszystkim wiec pewnie ijemu ale mi nic niepowiedzial na ten temat ale jestem ostrozna i zadnych spotkan w trójke .

Patologia.

mu na to pozwalasz powiedz mu ŻEGNAJ

swojego losu Nie mozna być z kimś komu nie ufamy ... po prostu nie da się więc lepiej za wczasu zrobić zdecydowany krok i rozstac się ...