Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czemu to akurat mnie spotkało

pomóżcie... nie wiem co zrobić...

Polecane posty

Gość czemu to akurat mnie spotkało

nie oceniajcie mnie, o prostu chcę się wyżalić, z reszta sama nie wiem po co tu piszę. oczekuje tylko zrozumienia... mam 20 lat, wywchowałam się w rodzinie z zasadami, wiecie o co chodzi... to co rodzice powiedzą jest święte i nie ma nic do gadania. z krzyśkiem znam się prawie od dziecka, chodziliśmy rok kiedy stało się... zaszłam w ciążę. krzysiek się barzdo ucieszył, zaskoczył mnie tym pozytywnie gdyż ja sama byłam zagubiona, nie wiedziałam co robić. powiedziałam rodzicom. nie chcieli słyszeć o dziecku, kazali mi wziąć ślub. to nie grało nawet roli, krzysiek jest mariawitą, nie uznają ślubu kościelnego, z resztą moi rodzice nie akceptowali go z tego powodu... tak zamieszkałam z krzyskiem. miał małą kawalrkę lae jakoś żyliśmy... zaczęłam studia, byłam szczęśliwa... do czasu... wczoraj niestety odkryłam jak bardzo byłam ślepa. chciałam zrobić mu niespodziankę. nie posząłam na zajęcia, poszłam zrobić usg... to było wspaniałę..słyszałam bicie serca mojego dzieciątka... poprosiłam o zdjęcie usg, chciałam pokazać krzyskowi jaką będzie miał piękną córeczkę. ptrawie biegłam do domu, taka bylam szczęsliwa. kiedy weszłam do środka, zamurowało mnie... krzysiek był w łózku z inną kobietą... byli nadzy, to świadczyło o wszytskim... teraz jestem u mojej prezyjaciółki.. nie wiem co robić. do krzyśka nie wrócę, nie po tym co mi zrobił. rodzice mnie nie przyjmą... nie wiem co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi... ja bym na twoim miejscu zostala na razie u przyjaciolki, twoj facet dzwonil do ciebie czy cos??? poradzisz sobie malenka, zobaczysz... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu to akurat mnie spotkało
a co to jest mormonem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ParapapajaE
Ej...wiem,że to straszne,kiedy facet któremu oddałaś się na maxa zdradza Cię,ale musisz z tym żyć ! :) nie będzie Ci łatwo taak,ale masz w sobie małą istotkę,która Cię potrzebuję ...a co do tego co masz zrobić... narazie mieszkaj u przyjaciółki,pozniej MUSISZ porozmawiac z rodzicami ! ( ale tylko wtedy,kiedy jestes pewna,ze nie wrocisz do tego chlopaka) . Powiesz im cala prawde i jestem pewna ,ze Cie przyjma:). W koncu to Twoi rodzice... Pff...istny dowod na to,ze FACET TO SWINIA ! :/ ... dasz rade mala :**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrożnahania
Dziewczyno nie rozpaczaj, wracaj do rodziców, obojętnie co Ci powiedzą wiedz,że Cię bardzo kochają i pomogą przejść przez trudne chwile. Krzysiek nie jest wart być z Tobą. Życie buduje sie na zaufaniu i wierności. Niech to będzie przykre doświadczenie pomostem między Tobą a rodzicami. Życzę Ci żeby się wszystko ułożyło, pamiętaj o słowie przykro mi, przepraszam Was bardzo, przebaczcie proszę. Pozdrawiam. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×