Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psychokolor

samice to istoty stworzone

Polecane posty

Gość psychokolor

do kusicielstwa samca by wywołać burzę nieodpowiedzialnych decyzji z jego strony i do stworzenia w nim następnie poczucia winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychokolor
po pierwsze kusicielki , doprowadzacie do sytuacji przyjemnych, następnie oczekujecie od nas zrozumienia i akceptacji , podczas gdy my nie myślimy o was na dłuższy czas i dajemy wam to do zrozumienia po drugie kusicielki , doprowadzacie do sytuacji przyjemnych, następnie oczekujecie od nas tylko jednego w danej chwili i nie dajecie nam tego do zrozumienia , podczas gdy my myślimy o was na dłuższy czas i dajemy wam to do zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybyś był moim mężem
czasem kusicielki dają samcowi do zrozumienia, że chciałyby:-o a samiec...nie chciałabym tu rzec ' ciota':-o ale samo mi się ciśnie na usta:D:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychokolor
czasem kusicielki dają samcowi do zrozumienia, że chciałyby a samiec...nie chciałabym tu rzec ' ciota' ale samo mi się ciśnie na usta czyli dla ciebie ciotą jest samiec , który cie nie chce? rozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, a nie moglbys tych "kusicielek" umiescic w jednym punkcie ? Swoja droga, juz z Biblii wiadomo, ze skoro jest Adam to i musi byc Ewa. O kuszeniu tez tam stoi. ;) Przyzwoitosc nakazuje jednak, ze jesli kusicielka pociaga kusiciela, wypada dac jej szanse. Jesli kusicielka WYMAGA i kuszenia i kusiciela, to to juz jest przymus, a nie wolnaamerykanka i nalezy podjac odpowiednie kroki ;) Odpowiadajac zas na pkt1. - jesli kusicielka "doprowadza do sytuacji przjemnych", to osobiscie widze uzasadnienie do kontynuacji. ;) Natomiast w ogole nie rozumiem, jak rozgrzany do czerwonosci facet, moze "nie myslec wowczas o niej "na dluzszy czas i dawac jej to do zrozumienia. Bylo milo i sie skonczylo ? ;) Moim zdaniem, pokretne to. :) Drugi punk podobny - tez "sytuacja przyjemna" lecz zmieniasz front i piszesz, iz wowczas myslisz o niej dluzszy czas, chociaz kusicielka owa nie daje ci tego do zrozumienia :D Zaiste, niektorzy mężczyźni miewaja skomplikowana nature ;) A przeciez wystarczylo napisac, ze istnieja w twoim pojeciu dwa rodzaje "kusicielek". Pierwsza, to taka, ktora ci sie podoba lecz nie jest toba zainteresowana, choc tracisz dla niej glowe. A druga - typ odmienny, to ona jest toba zainteresowana, a ty masz ja w nosie. Obie kusza lecz tylko jedna kusi skutecznie ["choc w nastepstwie tego, wywoluje u ciebie "poczucie winy"] Czy o to chodzilo ? ;) Nie bardzo rozumiem to wywolywanie "poczucia winy", skoro obie "doprowadzaja do sytuacji przyjemnych". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybyś był moim mężem
bo on niby chciał, ale mu się odmieniło:o:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychokolor
Nie bardzo rozumiem to wywolywanie "poczucia winy", skoro obie "doprowadzaja do sytuacji przyjemnych". doprowadzają ponieważ nie każdy samiec , jak się wam zdaje przechodzi obojętnie obok tego co czuje inna osoba , nawet mimo tego , że może jej nie chcieć , a odrzucanie i bycie odrzuconym może wywoływać pewne poczucie winy , prawda? a poza tym te sytuacje przyziemne , nie są do końca tylko spełnianiem się ciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychokolor
bo on niby chciał, ale mu się odmieniło to nie znaczy ze jest ciotą , prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autor znikl gdzies jak kamfora. :) Moze i chcial, a moze mu sie odwidzialo, znamienne w tym wszystkim jest jednak to znawstwo "kusicielek" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychokolor
Autor znikl gdzies jak kamfora. Moze i chcial, a moze mu sie odwidzialo, znamienne w tym wszystkim jest jednak to znawstwo "kusicielek" proszę , jedna już mnie pogrzebała przed tym jak umarłem to bez żadnej kusicielki obok mnie....... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wrocil nasz autor - jakze sie ciesze :)) Drogi autorze, nie twierdze, ze kazdy samiec jest taki sam, kazdy jest inny i kazdy zapewne inaczej podchodzi do tego zagadnienia. Ty jednak nadales mu status "przyjemnosc". W zwiazku z czym, zostales odebrany, przynajmniej przeze mnie, tak, a nie inaczej ["spelnienie sie cial" - coz za ciekawe okreslenie ;)]. Odrzucenie zawsze wywoluje poczucie winy i nie ma znaczenia, kto kogo odrzuca. Odrzucenie wywoluje przede wszystkim [w kims odrzuconym] poczucie paniki, leku, frustracje, a takze sprawia, ze ta osoba czuje sie malo wartosciowa. I trudno sie temu dziwic, skoro byla oddana calym sercem, wierna i uczciwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A - i co z ta "burza nieodpowiedzialnych decyzji" ? Ufff, ja chyba nie nadaje sie do wyciagania z kogos pojedynczych zdan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychokolor
Odrzucenie zawsze wywoluje poczucie winy i nie ma znaczenia, kto kogo odrzuca. Odrzucenie wywoluje przede wszystkim [w kims odrzuconym] poczucie paniki, leku, frustracje, a takze sprawia, ze ta osoba czuje sie malo wartosciowa. I trudno sie temu dziwic, skoro byla oddana calym sercem , wierna i uczciwa. czyli wnioskuję za tym , aby nie doprowadzać do takich sytuacji trzeba koniecznie określić się konkretnie na temat celu , do którego owy kusiciel lub kusicielka dążą , a wtedy nieporozumienia znikną i koniecznie słuchać tego jak określa się osoba , a nie liczyć na to , ze po przyjemności wszystko się odmieni....bo w amoku kusicielstwa można zrobić błąd , za który płaci się czasem całe życie.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychokolor
A - i co z ta "burza nieodpowiedzialnych decyzji" ? chodzi o całą masę nieodpowiednich kroków po tym jak facet jest w amoku kusicielstwa czy li na zgodę bycia z kusicielką mimo , ze wcale jej nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tu sie zgodze, ze i kusicielka i ten ktorego skusi musza porozumiec sie na poczatku kuszenia, na co sie godza, zeby byla jasnosc co do dalszego bycia lub nie ze soba. Osobiscie nie wyobrazam sobie zeby czegos takiego nie bylo. Jezeli ktos nie ma ochoty na spotykanie sie ze soba, winien to WYARTYKULOWAC juz na poczatku, a nie ciagnac tej znajomosci w nieskonczonosc, zrywac, powracac [bo ma sie poczucie winy] i znowu zrywac bo jednak to nie ta. To nazywa sie kretactwem albo jak wolisz niedojrzaloscia emocjonalna, lub niemoznoscia podejmowania slusznych decyzji [takich, ktore nikogo nie rania bo sa omawiane na wstepie]. Za bledy czasem sie placi [jesli sa dzieci ;)], a czasem bladzi sie calezycie i nie widzi sie swojego bledu. Obled w ciapki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam prosbe: nie wklejaj prosze moich wypowiedzi bo one zaklocaja mi nieco czytanie. ja wiem o czym pisze, i nie trzeba mi przypominac literek, ktore napisalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybyś był moim mężem
psychokolor to nie znaczy że jest ciotą... oczywiście, że nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychokolor
I tu sie zgodze, ze i kusicielka i ten ktorego skusi musza porozumiec sie na poczatku kuszenia, na co sie godza, zeby byla jasnosc co do dalszego bycia lub nie ze soba. Osobiscie nie wyobrazam sobie zeby czegos takiego nie bylo. Jezeli ktos nie ma ochoty na spotykanie sie ze soba, winien to WYARTYKULOWAC juz na poczatku, a nie ciagnac tej znajomosci w nieskonczonosc, zrywac, powracac [bo ma sie poczucie winy] i znowu zrywac bo jednak to nie ta. To nazywa sie kretactwem albo jak wolisz niedojrzaloscia emocjonalna, lub niemoznoscia podejmowania slusznych decyzji [takich, ktore nikogo nie rania bo sa omawiane na wstepie]. Za bledy czasem sie placi [jesli sa dzieci ], a czasem bladzi sie calezycie i nie widzi sie swojego bledu. Obled w ciapki ogólnie większość związków nadają się do "podstaw paranoicznych" przez nieodpowiedzialnych seksopędnych maniaków lub maniaczek ale to osobny temat na osobną stronkę ja na razie znikam na odkształcanie żołądka :D pozdrawiam kusicielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, nie "odksztalc" go sobie z kretesem 🖐️ I w ten sposob okazuje sie znowu, ze dyskusja przerosla autora, choc bardziej sklonna jestem napisac - AUTORKE, i to w dodatku, typowa blondyne bo czyta miedzy wierszami. ;) Ludzie nie cytujcie nikogo. Kazdy przeciez wie, co napisal wczesniej. no chyba, ze ze zmeczenia glowka mu sie kiwa...to juz inna sprawa ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×