właśnie to do mnie doszło..

mam 23 lata.. boje się staropanieństwa.. jestem po 5 letnim związku, zakończonym rok temu.. ponad, nie mam nikogo:(

i się nie boję :)

Kochana Ty jeszcze bardzo szczesliwa mozesz byc duzo starsze Od Ciebie Znajduja Swoja Miłość Kochana nie szukaj na siłe tylko wyluzuj On wtedy zajwi sie Sam nie zaszkodzi tez wznieśc oczu ku niebu i Poprosic Wszechmogącego o Pomocna Dłoń Pomódl sie do św Rity Ona wysłuchuje w trudnych tematach Przyznaje ze 5 lat zwiazku i Fiasko to powód do Załamki ale Ty mozesz byc jeszcze szczesliwa Zaufaj pomódl sie On naprawde nie jest bezczynny na prosby swoich swietych :)))

i nie czuje sie staro :) z facetem od 2 lat, nie mam zamiaru wychodzic za maz, przynajmniej na razie, pracuje, wolny czas spedzam robiac to na co mam ochote, gotuje raz na miesiac (do sprzatania mam pania) imprezuje w weekendy... boze jak mialam 23 lata to jeszcze sie za dzieciaka uwazalam.... a ty tu o staropanienstwie GLUPOTA!!!

a tu proszę tematy są że nie chce facet wyjść za mąż za dziewczynę i dramat zaraz.

ja w wieku 23 lat rozstałam sie po 7 latach, po kilku miesiącach od rozstania spotkałam swego wymarzonego...zycie naprawde potrafi byc zaskakujace...:) wiec sie nie martw, a miec faceta to nie jest przeciez sens zycia ...:)