Padalcu, jesteś najgorszą rzeczą, która przytrafiła mi się w życiu.

moj mnie zdradzil po roku wyznawal mi miłość,, chodził za mna, mówił, że mogłby mi sie odwiadczyć i chce mieć ze mna dzieci ;)i co zrobił ? nagle wyjechał, pisał jeszcze pare miesiecy na gg i znalazł dupę i cisza aż do dzis, nigdy wiecej już mu nie zaufam, nie chce go znać , zmarnował mi tyle czasu, grał ze mna. Nigdy nie bede sie prosić o czyjas milosc nigdy

"Tak jakby nigdy ich nie było". Ale niestety byli. Nawet nie miał odwagi powiedzieć już cię nie kocham. Nawet nie potrafiłam go za to nienawidzić. Wciąż kochałam. Mam nadzieję, że od jutra to się zmieni.

Pierdolety piszecie kobiety. Bo zakochać się to rzecz fajna ale jak koniec miłości nadchodzi niespodziewanie to już jest nie fajnie. Życze ci autorko topika o padalcu bys wytrwała w tych trudnych chwilach.

jak sie kocha to nie powinno sie odchodzić, ja w to nie wierze akurat, ale jesli ktoś mnie nie kcha i nie chce to nie ma sensu sie upokarzać, wtedy trzeba to przetrzymać i ułożyć sobie od nowa życie

to się odmienia jak młodzieniec, wędrowiec

oni to naprawdę szuje!!!!!!

mi nigdy nie powiedzial, ze juz mnie nie kocha.

Dziewczyny pewnie ze nie bedziemy NIKOGO blagac o milosc. Zachowajmy do siebie szacunek i godnosc. Znajdziemy jeszcze tego jedynego. A i mam jeszcze pytanie: nie wykasowaliscie tych swoich ze znajomych na nk? Bo ja nie i co chwila on dodaje nowe foty z tą swoja ... A najlepsze jest to ze mnie podobno tak bardzo ,,kochał" a ze mna wstawil raptownie 1 zdjecie w ciagu 2 lat hehe :)

ja skasowałam po kilku dniach jak on dodal fote z nia i podpisal tak jak mowil do mnie, to był cios nie ukrywam ale bardziej poczułam żałość i to jakie to jest żenujące z jego strony.

Byliśmy zaledwie 8 miesięcy. Ale bardzo intensywnych 8 miesięcy. Był wpatrzony jak w obrazek. Mówił o ślubie, o dziecku. Ludzie na nas patrzyli bo tak promieniowalo z nas szczęście. Mieliśmy tylko siebie. Widzieiśmy się codziennie. Codziennie mówił, że kocha. Dopiero tydzień temu wyznał naszej wspólnej znajomej, że już nic do mnie czuje, że już się odkochał. Przez 3 miesiące wierzyłam, że możemy być jeszcze razem. Teraz jestem dla niego nikim.

i wiecie co postanowilam nigdy wiecej nie zagladac na jego profil i juz mi nic po nim nie zostało. ukladam sobie zycie powoli

Kochana , a myslisz ze on to wstawil i podpisal bo chcial publicnzie wyznac milosc? WĄTPIE. Jak mozna w kims sie zakochac w tak krotkim czasie? Ten moj byl juz zakochany w tej swojej po tygodniu.... Ja w to nie wierze. A to wielkie afiszowanie sie na nk z tymi zdjeciami i wyznaniami moga swiadczyc o jego niedojrzalosci, bo chce Cie jeszcze bardziej dobic i pokazac swoja wyzszosc (wiem ze mojemu o to chodzilo) i oprocz tego widac ze ma problemy ze soba skoro chce zeby wszyscy widzieli jaki to on szczesliwy.... żal !

tylko długo to trawilam ale teraz wiem , że nigdy nas już nic nie połączy, nie mam złudzeń i nie chce być z ims takim, wiem, że mogę doznać czegoś lepszego z kimś innym

wiesz to cale afiszowanie sie na nk, to był wyraz niedojrzałości, pewnie, chęci udowodnienia czegoś, tylko czego ? wiesz ja go usunełam, bo nie beede w tym czestniczyc na to patrzzec, niech sobie zyje gdzies tam z nia w szczesciu ale ja dziekuje i nie bede sledzić tego, tak jest lepiej dla mnie, całkowite odciecie.

prawdziwe szuje z tego co czytam ! Jak mozna wstawiac zdjecia po tak krotkim czasie kiedy was rzucil a wiedzial ze wy nadal kochacie?????? To sadysta;/

To przerażające ale ja dopiero zrozumiałam, jak straciłam go na zawsze, że chyba ta naprawdę kocha się tylko raz. Im więcej mężczyzn spotykam tym bardziej się o tym przekonuję. Niech go szlag, co on ze mną porobił :o

jak go usunelam to odezwal sie do mnie na gg i napisal tak "ta i ta usunela ciez listy znajomych" zrobił taki cytat hehe ale mnie juz to nie ruszyło i poszło w zapomnienie.

a wiesz ze jak go usunelas to pokazalas mu tylko swoja slabosc? I on czuje sie na wygranej pozycji. Lepiej gdybys go zostawila i pokazala obojetnosc.

http://tnij.org/mojpenisekfajny na ile ocenicie mojego penisa ?

u mnie minelo sporo czasu bo kilka lat, w zeszłe wakacje on chcial do mniewrocic po czym wyjechał na rok, w styczniu już upubliczniał te foty i swoje wielkie zasrane szczescie

ale gdybys mu byla obojetna - nie odezwal by sie i nie napisal tego cytatu ze go wywalilas ze znajomych. A odpisalas mu cos?

wiesz poczatkowo tez to tak rozkminiałam, ale wedlug mnie to on pokazał jaki jest słaby robiac to co zrobił, ja go usunelam tylko i wylacznie dla siebie, to, co on pomyslal to nie jest istotne, jego to ruszylo bo to skomentował na gg. ja juz od tamtej pory nie mam z nim nic wspolnego.

nic mu nie odpisalam, on dobrze wiedzial czemu tozrobilam, on postapilze mna dwa razy zostawiajac mnie zcalym ggownem, namącił mi wgłowie 2 raz , kiedy byłam już silna i go nie potrzebowałam i wyjechał :) i to do zupellnie innego świata, gdzie jest panem sytuacji.

JA od czasu kiedy mnie rzucil nie zamienilam z nim ani słowa. Kilka razy go widzialam na ulicy przelotem, ale na szczescie nie zauwazyl mnie (albo nie chcial). Pewnie cos w moim serduchu zostalo skoro czuje przeokrutny ból widząc jego usmiechniete foty z nową niunią. Ogolnie wiem, ze teraz ciezko mi bedzie zaufac kolejnemu facetowi i wiem tez ze mam nauczke na cale zycie- ze czyny są wazniejsze od pieknych słow i wyznan...... Potraktowal mnie jak śmiecia, ale zycie go jeszcze kopnie w dupe, jestem tego pewna.

Mnie facet rzucil dobre pol roku temu. Bolało baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo, byly nawet mysli samobojcze. Ale przeszło. A co najsmieszniejsze- rzucil mnie siksy jakiejs a kiedy ja znalazlam swoja milosc po 4 miesiacach to nagle zaczal mi mieszac znowu w moim zyciu i szukac kontaktu..... Ale olałam go bo mam swojego Skarba :)

bestyja i dobrze robisz, trzeba myslec o sobie a on niech załuje , że nie wykorzystał swojej szansy. sasanka oczywiscie, ze wszystko wraca, zycie go jeszcze dopiesci.

ile w was jadu !! Nie życzcie nikomu źle, co by się nie stało.