Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdzisia1973

zdradzana przez gliniarza

Polecane posty

Gość zdzisia1973

Witam.Mam problem i nie wiem jak sie z tym uporac.Ponad dwa lata temu przylapalam mojego meza na zdradzie.Czesto wyjezdzal na misje i "szkolenia",poniewaz jest policjantem.Odkrylam,ze jest ktos trzeci,gdy przesiadywal nocami i dniami wysylajac gdzies mail`e i sms`y z internetu.Gdy zaczelam drazyc temat przyznal sie,ale byl pewien ze nic na niego nie mam.Pewnego razu udalo mi sie znalesc bilingi z numerami tel.do tej osoby.Droga znajomosci znalazlam dane tej dziewczyny.Okazalo sie,ze ona jest 15 lat mlodsza :( kiedy zadzwonilam do niej gdzies miala to,ze niszczy rodzine i malzenstwo,w ktorym sa dzieci.Maz sie wyprowadzil i zylismy w separacji.Majac male dzieci,ktore czesto chorowaly sama nie dawalam sobie rady.Pomagal mi moj bardzo dobry znajomy.Maz zastal go kiedys u mnie na kawie,zdenerwowal sie i od tego czasu mam z nim pieklo.Kontroluje mnie,fotografuje gdziekolwiek sie nie porusze,nie mam zycia.Cala ta sytuacje,ktora zaczal obrocil przeciwko mnie.Przedstawil wszystkim,ze to ja go zdradzalam,naopowiadal sasiadom licznych bzdur,ze wstyd mi wyjsc z domu,wyzywa mnie w miejscach publicznych,na caly glos mowiac,ze to ja jestem puszczalska,ku...,dzi...Najgorsze jest to,ze nie mam na niego dowodow,a bilinki potargal.Niedawno odbyla sie rozprawa rozwodowa,za 3 miesiace kolejna.Boje sie o dzieci i mieszkanie,bo jest sluzbowe.Maz grozi mi,ze po rozwodzie sie go zrzeknie.Widzialam na 1 rozprawie,ze ma jakies zdjecia,napewno nie dwuznaczne,ale moze jak z kims bylam na piwie,czy kawie.Ja nie mam nic.Pomozcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia1973
Nie jest to takie proste,to on jako policjant zna liczne grono "rzezimieszkow",wiec moze sie to odwrocic przeciwko mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Współczuję ci
A laski tak się podniecaja policjantami że szok. Szkoda tylko ich rodzin. Za mną w zeszłym roku chodził taki wielki stróż prawa i proponował romans wiedząc że jestem mężatką. Z każda odmowa stawał się coraz bardziej natarczywy. Był nawet taki czas kiedy bałam się wychodzić z domu. Na szczęście minęło mu. Droga autorko trudna sprawa przed tobą tym bardziej że coraz więcej wymiaru sprawiedliwości i policjantów bywa skorumpowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłopoty kłopoty
nie chcę Cię jeszcze bardziej dobijać ale Twoja sytuacja nie wygląda ciekawie, to on ma "dowody" że Ty go "zdradzasz" i takie dowody może przedstawić na rozprawie rozwodowej i sąd uzna je za wiarygodne a Ciebie mogą wziąć za rozhisteryzowaną kobietę, która za wszelką cenę chce się wybielić i wymyśla kłamstwa wyssane z palca.Jedyna droga w tej sytuacji żeby go na czymkolwiek przyłapać to wynając prywatne dedektywa( jeśli Cię na to stać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia1973
Nie wiem czy moje wyjscie gdzies np.do knajpy bez zoobowiazan moze byc zdrada,skoro zyjemy w separacji.Nie mieszkalismy ze soba od ponad roku,a ja nie moge wciaz siedziec w domu. Na rozprawie poprosilam o wyciag bilingow z jego telefonu. On napewno z kims sie spotyka,bo kiedy nieraz do niego dzwonilam slyszalam kobiete.Raz nawet jakas dziewczyna odebrala,i szybko rozlaczyla. Myslalam tez o detektywie,ale z tego co slyszalam sporo biora za taka usluge.A jaka mam pewnosc,ze jakis detektyw nie wezmie kasy i powie,ze niczego nie znalazl,a w rzeczywistosci nigdzie sie nie ruszyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia1973
Mam juz tego dosyc. Sa dni,ze on niby chce to wszystko naprawic,ze zalezy mu na rodzinie,znowu innego dnia wyzywa mnie od najgorszych i wmawia mi to,ze przeze mnie sie malzenstwo rozsypalo,bo ja wciaz zajmowalam sie domem!Ale do cholery kto mial zajmowac sie domem i dziecmi,kiedy on wciaz byl poza nim?Po pracy szedl zawsze gdzies z kumpami,a ja jak kura domowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannakowalska
nie mozesz nagrac go kiedy cie tak wyzywa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia1973
Trzeba miec czym nagrywac.Poza tym przy nim nie zdazylabym nawet tego zalaczyc.Wylania sie z nikad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifunianiuniek
a co jego geburstag mo do rzeczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×