Jestem gruba i nikt mnie nie chce

Czy te 9 kg nadwagi to aż tak dużo? Czemu jestem gorsza

ja bym cię chciał,ale jak ja bym cie chciał do znów ty byś mnie nie chciała i tak w koło Macieju,bo ty na pewno szukasz księcia z bajki!

wszyscy tylko narzekać umieją. Trzeba sie za siebie wziac, ttroche silnej woli, mniej jesc i wiecej sie ruszac a nie tylko użalać sie nad soba.

9 to nie duzo ale zalezy ile masz przy tym wzrostu i jaka masz budowe ciala bo czasami to moze byc jednak duzo:O

nie kazdy facet patrzy na wage..zle szukasz..nie marz o dicaprio i Pitt.. otworz oczy

"Jestem gruba i nikt mnie nie chce" słyszę taką odpowiedź na pytanie: dlaczego chcesz schudnąć? Zgadzam się z mmm757 - 9 kilogramów to nie jest dużo - tak gdzieś 2 miesiące pracy nad sobą.

Przez kilka miesiecy schudlam 13 kg, wcale sie nie glodzac. To kwestia zdrowego zywienia, zmiany nawykow zywieniowych i zdrowego stylu zycia. Czuje sie swietnie, i fizycznie i psychicznie. Wszystko mozna zrobic, jezeli sie naprawde chce. Nie sztuka marudzic, tylko podjac decyzje i do roboty!!! Na pewno sie uda:)

Wielki facet ma racje jestes zwykla maruda

i dlatego jej nikt nie chce :P Przynajmniej raz w miesiącu zakłada ten sam topik :O

zyją krotko, zanim zejda ciezko chorują, astma, stawy, krążenie, cukrzyca, przyspieszony oddech, arytmia serca. Same klopoty.

'nikt nie chce grybych kobiet' masz rację :)

8 lg nadwagi dzisiaj juz 9... sama widzisz dlaczego

to nie prawda, kiedyś znajdziesz tego jedynego, zobaczysz:) są faceci, którym kilka nadprogramowych kg nie przeszkadza;) bo jesli to tylko 9 kg to znowu nie az tak strasznie ale fakt, faktem warto sie wziac za siebie, tak dla siebie, nie dla innych facetow, ktorzy cie nie chca takiej jaka jestes teraz. Paradoksalnie w takim stanie- nadprogramowych kg- mozna znaleźć faceta, który pokocha cie za to jaka jestes wewnątrz:) a potem mozesz dac mu "nagrode" w postaci zrzucenia wagI:) heh:) ja znalazłam swojego faceta kiedy wazyłam 75 (sic!) kg na 164 cm wzrostu:) i nie jest wcale jakaś tam łamagą i nieudacznikiem- jest przystojny i madry:) hehhe:) kiedy schudłam widać było, że nawet się ucieszył, choć sam sie do tego nie przyzna:) (bo twierdzi, że nawet jakbym wazyła 100 kg i tak by mnie kochał:) ) ale fakt faktem- warto schudnac, jest troszke inaczej i z facetami, a przede wszystkim z TOBA!!!! czujesz sie o niebo lepiej- pieknięjsza,życie jest jakies takie ciekawsze jak odganiasz facetów:) pamietaj, że jestes wartosciowa niezaleznie od tego ile wazysz, to wazne, zeby w ogole miec sile i czekac na rezultaty zrzucenia wagi. Po drugie- RUCH, RUCH I JESZCZE RAZ RUCH!!!!!! Aerobic, siłownia, basen- 3 razy w tygodniu najlepiej. Zobaczysz że z czasem to pokochasz !!!! Ja jestem już od tego uzależniona a kiedys tego NIENAWIDZIłAM!!:) Teraz ważę 57 kg, czasem 58 z hakiem:) żałuję, że wcześniej nie zaczełam ćwiczyć- np w liceum. Zmarnowałam najlepsze lata swojego zycia na uzalanie sie nad soba i jakies durne diety (czternastodniowe, kapusciane itepe:) ) a trzeba bylo po prostu chodzisz regularnie na aerobic i po sprawie:) pozdrawiam i zycze wiary w siebie i siły pamietaj- RUCH! a Twoje zycie bedzie piekniejsze;)

To źle szukasz ja ważę 88kg przy 170 i co mam faceta który waży 120 i co on mnie ubóstwia a ja jego :)

Co Ty gadasz? powodzenie nie zależy od wagi?...co z tego ze mam swietną sylwetke, skoro facet własnie wybrał kogos innego???hm...nie patrz na kilogramy, to naprawdę nie wazne...

http://vitalia.pl/forum1,22700,0_Onz_-_odchudzanie_na_zawolanie._link.html#post_22700 zapanuj nad metabolizmem,zdrowo co 9 dni po 3 kg zamiast plakac nad soba,wez sie za siebie,powodzenia! moja przyjaciolka naprawde byla gruba,a po 4mcach laska,wiec chyba warto co?!

przepraszam cie kochana tu prawidlowy link> http://www6.speedyshare.com/data/381933265/16538364/89497813/odchudzanie%20na%20zawolanie.pdf

O matko! Jakie wy macie problemy! Z takim podejsciem to nic dziwnego ze jestes sama, kto by chcial byc z kims kto sie nad soba ciagle uzala? Sorki, ale taka jest prawda! Najlepiej edzie jak wyluzujesz, wezmiesz sie za siebie... a najwazniejsze to byc ciagle usmiechnieta;) Wtedy faceci sami przyjda;)

nikt CIę nie chce bo jesteś zapewne zakompleksiona, zgorzkniała i nudna...a nie dlatego, ze masz nadwagę. zmien siebie, wnętrze i zobaczysz, waga nie ma tu nic wspólnego

Nie lubie grubych kobiet, są jak chodząca bomba zawałowa :o

ja cie chcę ja uwielbiam grubasne kobitki kochanego ciałka nigdy za wiele

Dziewczyno pytasz czy 9kg nadwag to duzo? A czy ty nie rozmumiesz słowa ,,NADWAGA"? to chyba juz samo slowo mowi ze jest to za duzo... A jeszcze 9 kilo to prawie dycha nadwagi!!! To bardzo duzo... Bierz sie za diete a nie zadajesz głupie pytania. Jak schudniesz to nie bedzie ci sie chcialo marudzic

Rany, latwo mowic, moze dziewczyna ma zaburzenia odzywiania, wynikajace z jakis problemow emocjonalnych, dlatego je za 3 ..wlasciwie zajada te problemy... I wtedy to nie tylko dieta i sport (a psycholog, praca nad soba..), bo gdyby to mialobyc takie proste wszytskie babki bylyby szczuple i zgrabne.