Jestem ta druga ,ale lepszą ...

,ale los chciał ,ze poznałam wspaniałego faceta no masz racje takiego to ze swieca szukacz :D

skoro jestes lepsza to czemu nie jest z toba? po cholere mu w takim razie oficjalna "pierwsza" dziewczyna? :o

Przez takie kretynki wszyscy uważają, że kobiety to puste dziwki... A mi to np. ubliża, bo jestem porządna i nie daje się nabrać na takie chwyty

uwazasz ze jestes lepsza a jednak on z nia wciaz jest ... mowisz, ze to z toba sypia, z nia nie skoro w nocy jest sam keidy nie jest z toba ALE ! on wciaz z nia jest, ty o niej wiesz, ona o tobie chyba nie bardzo, co ? jej sie boi powiedziec, dlaczego ? odpowiedz jest oczywista-boi sie ze ja straci - i znowu: DLACZEGO sie tego boi skoro piszesz ze jestes lepsza ? cos musi byc w niej takiego ze z nia jest i ona o tobie nie wie ....

bycie z nim pod katem seksu - to tak jestes ta lepsza, bo koles zdradza wtedy gdy z zona dziewczyna jest kiepsko no ale generalnie dziewczyny maja racje,faceci to swinie lubia sie dobrze urzadzic- stabilizacja u zony a z kochanka super seks.. z ktora jak nie wypali wroci do zonki... i jeszcze przed kolegami moga zablysnac ja teraz jestem kochanka, zona jego sie domysla, ale nie robi szczegolnych problemow bo sama ma kogos na boku;) oprocz seksu czulosci spelniania swoich zachcianek jestesmy dla siebie dobrymi znajomymi, pomagamy sobie gdy jest jakis problem On mowi ze ma nadzieje ze znajde kogos kto da mi szczescie i zyczy mi tego z calego serca i ze zostanie na slub zaproszony;) bardzo mi teraz tez pomaga bo mam ogromne problemy Wiemy ze ze swoja sie nie rozwiedzie Nie rozmawiamy co bedzie kiedys bo wszystko sie moze w naszym przypadku zdazyc ale napewno nie rozwod:D Jestesmy dla siebie za obopulna zgoda-wiemy ze w kazdej chwili mozemy odejsc ale bez klotni . jestesmy ciagle na 1 poziomie ze tak powiem, nie przechodzimy jakis szczegolnym etapow-bo ten zwiazek nie ma przyszlosci Nie wymagamy od siebie ...ze mam mniej palic albo ze on ma sprzatac swoje skarpetki, ale tez wiemy ze nie mamy co liczyc na wspolne swieta- to chyba seks z domieszka jakiejs zazylosci, moze kiedys przyjazni no ale jak sie skonczy bede b.milo wspominac ten czas, to szalenstwo, no i te prezenty ;)

najmądrzejsza odpowiedź, jaką przeczytałam. bez durnego oceniania i inwektyw, garść suchych, ale dających do myślenia faktów.

Powiedz jego dziewczynie, że jesteś jego kochanką.. ma prawo wiedzieć i wtedy będziesz fair wobec jej i siebie.. jeśli faktycznie jesteś tą lepszą, to po odejściu tamtej będziesz z nim, a jeśli nie.. to juz wiesz co masz myśleć.. zawsze możesz powiedzieć, że zrobiłaś to z miłości.. A tak na boku, to jest tyle facetów, a Ty pakujesz się w takie gówno, nie wiedząc czy coś z tego będzie

@jej sie boi powiedziec, dlaczego ? odpowiedz jest oczywista-boi sie ze ja straci Żę się boi to się zgadzam. Tchórz i tyle. Z tym że się boi bo ją może utracić ... halooo tu ziemia... jakby się bał ją stracić to by się nie puszczał na boki; raczej jest mu wszystko jedno czy sa razem czy nie, ale nie wie jak to zakończyć więc korzysta z tego co mu życie daje (i co mu obie panny dają) i tak to się toczy, bez głębszych refleksji sercowych z jego strony. @Powiedz jego dziewczynie, że jesteś jego kochanką.. Jaką kochanką jak on żony nie ma??? Po prostu kręci coś jednocześnie z dwiema dziewczynami.

ciebie bedzie dupczyl...bo jestes dobraw lozku...a z tamta sie ozeni...bo to porzadna dziewczyna....faceci to kutasy

A ciebie naprawdę zadowala takie oficjalne dzielenie się facetem z inną? Nawet nie dzielenie, tylko zbieranie tego, co po niej zostanie? Z niego jest świnia bo kręci jednocześnie z dwiema, ale tamta przynajmniej nie jest świadoma że ma konkurencję, a ty go wpuszczasz do łóżka po tym, jak wiesz, że wraca od tamtej. Na imieniny do babci tez raczej pójdzie z tamtą a nie z tobą... Nie przeszkadza ci to? Kocha się z tobą chociaż pewnie zdaje sobie sprawę że boli cię świadomość że ma oficjalnie kogoś innego. Czyli ma w dupie to co czujesz, a tym samym ciebie. Nie czujesz obrzydzenia do tej sytuacji?

@a z tamta sie ozeni...bo to porzadna dziewczyna Z taką pewnością to napisałaś że aż zapytam... a skąd wiesz że jest porządna? Wszystkie oficjalne dziewczyny są z definicji zawsze porządne, czy może znasz tę, o której tu mowa? I skąd wiesz że się z nią ożeni? I dlaczego z takim spokojem źle życzysz osobie, którą uważasz za porządną? Życzysz porządnej dziewczynie puszczalskiego męża? No przeeeestań:-)

prawa popuyu i podaży!o co wy się tak kłócicie?jak świat swiatem,były i są żony,były i są kochanki,każda ma w przyrodzie swoje miejsce i każda na swój sposób jest potrzebna!

miało być popytu i podaży!

dzięki za te wszystkie wasze komentarze na ten temat.Ostatnio troche siostra uświadomiła mi jak to naprawde wygląda (własnie mniej więcej tak jak piszecie) zrozumiałam co nie co i sytuacja teraz wyglada następująco : spotykamy się 2-3 razy w tygodniu ,on jest dalej z tamtą,ale dalej między nami jest takie pożądanie ,że czasami nie możemy się oprzeć.Jednak zrozumiałam ,że nie mogę się w to angażować skoro będąc z tamtą najwidoczniej jest szczęśliwy.Ciężko mi jest myśląc o tym ,że wraca do domu i przytula ją a także całuje...Ale cóż ,nie chcę zrywać z nim kontaktu ,bo podarował mi piękne chwile i jest moim przyjacielem.Życzę mu szczęścia ,a ja chyba poszukam sobie jakiegoś singla ;P oczywiście kontakt z nim będzie ,bo nie chce stracić takiej osoby jak on... P.S. a w łóżku jest boski !!! ;)

Napiszę Ci jak to widzi facet. Kobiety dzielą się na trzy podstawowe „gatunki”: 1/ dobry materiał na żonę i matkę dzieci. 2/ dobra „dupa”- materiał na kochankę, czyli: łóżko, knajpa, zabawa itp. 3/ inne Obawiam się, że jesteś według niego w tej drugiej grupie i nie Masz szans na awans do pierwszej. Pozdrowienia JackXL