straciłem kontakt z kimś kogo kocham

nie rozumiem takich ludzi, jesli komuś zależy to robi wszystko aby podać jakiś kontakt

jeśli to chłopak o imieniu Piotrek to uciekaj ile sił w nogach. Uwierz mi na słowo.

bo?

bo piotrki sa najgorszymi facetami na swiecie, udowodnione naukowo.

serio? ;) a gdzie te badania mozna obejrzec? a kto jest na drugim miejscu :P

że Piotrki to dno!

no a te drugie miejssce bo mnei to interesuje :P

a juz myślałam, że święty Łukasz :P

wciaż i nie umie przestac,wyrzucić...odezwij sie ...

to cos prawdy troche w tym jest :D Budza sie chlopaki z letargu po ptokach, gdu na powrot juz za pozno , a wczesniej niezle pieklo funduja :-o

ja podobnie miałam z moim.. rozstalismy się.. on sobie kogos znalazl, ja tez.. a po jakims czasie zdalam sobie sprawe, ze tamtego kocham.. zaczelam pisac do niego.. wracac nie chcial, iz mowil, ze ma "zycie jak z bajki".. nie wierzylam w to, bo przeciez on jest moim Księciem.. i udało się.. okazało się, że on czuł to samo.. STARA MIŁOŚĆ NIE RDZEWIEJE :D

odezwij sie prosze

kto do kogo ma sie odezwać?

odezwij sie do swojej k :P

no chwile to Piotr czy Mariusz, kto ma się odezwać???? ;)

ja też :( i juz jej pewnie nigdy nei odnajdę:(

Wiele dziewczyn chciałoby, żeby to ich były chciał się odezwać. Powinniście dawać w temacie chociaż imionaa,albo pierwszą literę imienia.

do Autora... ładnie o niej piszesz.czy warto marnowac cos,co moze Was obojga uszczesliwic?życzę powodzenia w odnalezieniu jej...tylko jak znajdziesz...to nie wypuszczaj jej juz tak łatwo

Stary post. 10:10 wierzący w przeznaczenie Ktoś go dzisiaj odświeżył. Albo ten autor,albo ktoś z podobnymi myślami.

stary ale jary :P

Taaa ile to zrozpaczonych na topikach przeszukuje dziś kolejny dzień z myślą" może mój tu pisze" , po czym idzie spać i leży do 3 wstaje rano na uczelnie/do pracy i znowu zarzuca kafe Widzi taki i temat i wypytuje gościa o imię,kogo zostawił, bo to może o nią chodzi:P

masz rację tak jest, mam to samo kurcze tak bedzie całe życie

tu raczej nikt nie napisze imienia osoby szukanej po prostu z obawy ze strachu z kolejnego linczu jakim jest , może byc porażka , jesli okaże sie ze to nie ta osoba ,a ludziłeś sie piszą z nią pól roku bo myslałes że toon/ona a tu nagle kubrł zimnej wody, my po prostu się łudzimy nie chcemy chyba prawdy , co?

jesli prawda by nas zabiła...to moze lepiej zyc niedopowiedzeniem...nie wiadomo co bardziej zabije...prawda face to face czy złudne nadzieje na jego come back...i happy end...trzymta się cze

Gdybym to ja mial sie zastanawiac wolabym gorzka prawde niz niewiedze i oszukiwanie sie dlugi czas

ile człowiek jest w stanie przeżyć..bożż jacy my potrafimy byc silni w tych sprawach delikatnych, tylko naszych

Co nas nie zabije to nas wzmocni. Zresztą jakie mamy wyjście ? Musimy iść do przodu i pokonywać każdy dzień. Też jestem zdania, że najgorsza prawda jest lepsza od najlepszego kłamstwa.

nie ,to nie ja odświeżyłem wczoraj temat a ona? pewnie gdzieś indziej jest szczęśliwa :o

:)