trudne zasypianie

prosze o porade, moje 2 tyg dziecko ostatnio malo spi (zdarzyla sie jedna noc ze spal prawie 8 godz). wczoraj w nocy nie spal w ogole w dzien 3 godz i dzis w nocy tylko 2 godz czy to normalne u takiego maluszka? i kolejny problem maly zasypia u mnie tylko i wylacznie przy piersi jak go nosze czy przytulam placze i wygina sie szukajac piersi a u meza na rekach zasypia w 5 min, o co chodzi czemu tak sie dzieje? jak meza nie ma w domu nie moge sobie z malym poradzic, siede po kilka godz w fotelu z malym przy piersi bo inaczej placze...

ma kolki

nie wyglada na o zeby mial kolki, je ładnie, ładnie robi kupki (co prawda trawiasto zieolone nie wiem czy to ok), nie prezy się, nie napina, i u meza ładnie zasypia tylko u mnie na rekach wygina sie w paragraf szukajac piersii ssie mi reke iwszystko co popadnie, u mnie potrafi zasnac tylko po kilkugodzinnym trzymaniu przy piersi- jak to zmienic? od jakiego wieku moga zaczac sie kolki?

Prawdopodobnie ma kolki. ogranicz spozywanie kwasnych,pikantnych potraw oraz picie mleka krowiego,to ostatnie najlepiej wyeliminuj i zamien na herbatki ziołowe ew. kompoty niezbyt kwasne. i pisz czy jest poprawa porady na ten temat znajdziesz na phorum mama ale musisz sie zalogowac. trzymam kciuki mam to za soba moja spała 3 x dziennie po 20 mniut.

moze traktuje sobie piers jak smoczek, sprawdz tez jak tresciwy masz pokarm w razie kłopotów kontaktuj sie z poradnia laktacyjna i nie dokarmiaj lecz postaraj sie sama zjesc cos pozywnego i tresciwego co zapewni małemu "tłustszy" pokam.

kurcze...nie sadzilam ze to moga byc kolki, czytalm ze kolki zaczynaja sie dopiero po miesiacy zycia. mam w domu sab simplex na kolki , myslicie ze moge juz podawac takiemu malemu dziecku (podaje sie ten lek z mlekiem na lyzeczce czy sam). nie jem ani kwasnych ani pikantnych potraf nie pije w ogole mleka, w zasadzie to jem tylko kanapi z piesia kurczka i obiad (ryz albo ziemniaki, delikatne chudziutkie mesko bez przypraw i surowka np buraki albo marchewka).

to wyglada na to ze jesz ok.mnie szwagierka sprowadzila z niemiec homeopatyczne granulki skuteczne, bo wypróbowałam na 2 córkach nazywaja sie LYCOPODINUM D12 i skład jest uzalezniony od wieku dziecka pomagały równiez dzieciom znajomych którym je polecilismy. Mała miała kolki od mnie wiecej 3 tygodnia.

A-ha piłam tez sporo herbaty z melisy troche pomagało i niewiele kosztuje.

mamo dziewczynek dziekuje za porady, ale jak to nie kolka to co to moze byc?dlaczego dziecko nie umnie zasnac przy mnie?

A nie jestes czyms znerwicowana lub zestresowana takie malenstwa mocno odczuwaje nerwice mam , sama nie wiem co poza tym mogło by to byc,skoro w ramionach taty mały zasypia?

raczej nie czuje sie zestresowna, bardziej zmeczona jestem- moze mały to czuje? a moze moj zapach kojarzy mu sie tylo z jedzeniem i jak mnie czuje to "włącza" mu sie ssanie?

Zrób Badanie moczu Najpierw ogólne a potem posiew Mój Synek też się tak zachowywał i wielu tygodniach męczarni okazało się że ma bakterię w moczu To ona była przyczyną takiego niepokoju u dziecka

Dodam ze wypróbowaliśmy wszystkie leki na kolki bo również myśleliśmy że to one są przyczyną takiego zachowania naszego Synka. U nas było podobnie Synuś szybciej uspokajał się przy mężu. Myślę że dziecko po prostu czuje nasze nerwy. Taka rada na teraz Spróbuj usypiać dziecko w foteliku, bujając U nas czasem pomagało

w nocy mało spi a w dzień ile godz??

..........89 dziekuje za rade, jutro idziemy do lekarza to zasugeruje badanie moczu tym bardziej ze ja cala ciaze mialam infekce drog moczowych. Wiszka... ciezko powiedziec ogolnie w dzien tez spi malo okolo 3 godz ale dzis np spi caly dzien z krociutkimi przerwami na jedzienie i juz sie boje ze kolejna noc bedie nieprzespana

Mialam DOKLADNIE to samo i okazalo sie, ze moj synek byl po prostu glodny. Zaczelam go dokarmiac, ale nie tolerowal mleka Bebilon i bylo jeszcze gorze bo zaczal sie prezyc, plakac...zmienilismy wiec na Nan i jak reka odjal. Teraz ma 8 tygodni. Jestes pewna, ze maly sie najada? Druga opcja jest taka, ze moze ma slny odruch ssania, wtedy chcac-nie chcac lepiej podac mu smoczek. Ja nojemu nie chcialam dawac, ale niestety, bez smoka nie zasne...a ze smokim sam bez lulania zasypia w lozeczku.

mam wrazenie ze sie przejada wiszac ciagle na cycku i strasznie czesto ulewa - raz spore porcje dopiero zjedzonego pokarmu a raz taki twarozkowaty juz strawiony. mamy chyba wszystkie rodzaje smoczkow i mimo usilnych prób nie chce zadnego smoczka ssac.

Nie wiem na jakiej podstawie sądzicie, że to kolki? Wybaczcie ale objawy na to nie wskazują. Gdyby to były kolki dziecko nie uspakajałoby się na rękach męża. Nieromantyczna, nie daj sobie wmówić, ze maluch ma kolki!!! Moim zdaniem zbyt mocno się denerwujesz przy usypianiu i dziecku się udziela. Jedynym lekarstwem dla dziecka na stres jest pierś ale podając ją dziecku co chwilę powodujesz przepełnienie i ból brzuszka i tak się nakręca błędne koło. Jak jest moja rada? Po pierwsze oduczyć maluszka zasypiania przy piersi (2 tygodniowego maluszka bardzo łatwo przestawić). Niech maluch ma codzienny rytuał czyli karmienie, później kąpiel a na końcu usypianie bez cyca. Zamiast piersi daj dziecku smoka. Smok w takich sytuacjach bywa wybawieniem. Zobaczysz, zanim się obejrzysz maluszek będzie ładnie usypiał.

nieromantyczna, u nas zaakceptowanie smoka trwało prawie 2 tygodnie. Także się nie zrażaj :-D

Duomama masz calkowita racje , maly przez to ze ciagle wisi na cycku przejada sie ulewa pote, ja nie wiem ile zjadl a ile ulal czy jest glodny czy nie i tak w kolko.... tylko jak to zrobic zeby usnal bez piersi? prosze doradz mi. teraz wlasnie je i jz bym sprobowala go odstawic. dodam ze jak go odstawiam to jest placz zlosci sie wygina ssie wszystko reke bluzke trzesie glowa a smoczka wypluwa i denerwuje sie jeszcze bardziej jak mu wsadzam smozka.

próbuj dawać smoczek i tyle. W końcu zaakceptuje. Oczywiście musisz się uzbroić w cierpliwość ale warto. A teraz, nie dawaj mu piersi tylko próbuj smoczek. Będzie płakać, wić się, nie dawaj piersi jak wiesz, że jest najedzony. Głaszcz, całuj, przytulaj, w końcu zmęczy się i uśnie. Potrwa to trochę ale zobaczysz, uda się.

Duomama własnie staramy sie stosowac twoje rady u mnie na rekach mały wije sie i prezy badzo szuka piersi ale u męza jest spokojniejszy, "waczymy " juz pol godz ze smoczkiem narazie jest protest. myslisz ze dlugo mamy go tak trzymac? boje sie ze w koncu wymiękne i znów go przystwie do piersi.. tak mi go szkoda jak tak płacze ;(

Jak poszło? Daj znać. Musiałam wczoraj zakończyć pisanie ale już jestem. Wiem że płacz malucha jest nie do zniesienia. Ale pomyśl sobie, że przecież nic mu się złego nie dzieje. Jest obok ciebie, najedzony, nikt mu krzywdy nie robi. Wytrzymaj. Z każdym dniem płaczu będzie coraz mniej. A jak nauczy się usypiania bez piersi będziesz mogła go zacząć uczyć samodzielnego usypiania już bez takich histerii. Musisz się po prostu uzbroić w cierpliwość i jakoś przetrzymać płacz malucha. I absolutnie nie zostawiaj go samego. Nawet jak będzie płakał, musi czuć Twoją obecność. Tak jak pisałam wcześniej, głaszcz, tul, całuj ale piersi nie dawaj w żadnym wypadku. Bunt będzie ale w końcu zaakceptuje nowy zwyczaj i będzie to dziś, jutro albo najpóźniej za kilka dni :-D

niestety pierwsza proba nieudana. mały przetrzymal nas 2 godz. plakal , delikatnie przysypial na 2 minuki i dalej plakal. smoczka wypluwa i drze sie jeszcze bardziej jak mu sie wklada wiec juz nie wieam sama czy go zmuszac do smoczka? ogolnie z nerwow nie mogl zasnac do 2 w nocy ;( moze on jeszcze za malutki na takie nauki jak myslisz?

moze glodny jest?

nie zmuszać tylko powolutku uczyć :-D Pierwsza nocka zarwana, ale potem będzie łatwiej :-D Nakarm, wykąp zacznij usypiać. Nie uśnie to ok.2 godzinach nakarm ponownie. Karmienie nie powinno trwać dłużej niż20 minut. Potem usypianie. Nie uśnie, znowu po 2 godzinach karmienie. Jeszcze jedna myśl mi świta, a może za późno go kładziesz spać? O której zaczynacie usypianie? Nawet jeśli wcześnie czyli około 19-tej, zacznij wcześniej o godzinkę. Moje 3 miesięczne dziecko kładę spać ok 18:00-18:30. Jak było młodsze to kładłam spać nawet o 17:30 jak widziałam, że się robi senne. Jeśli kładziesz dziecko zbyt późno, jest ono tak bardzo zmęczone, że najzwyczajniej w świecie nie może usnąć. I to też jest błędne koło bo im bardziej dzieciaczek robi się zmęczony, tym gorzej usypia. A może ma zbyt dużo bodźców, które go rozpraszają? Przycisz muzykę, telewizję, wyłącz telefon, zgaś światło, zrób półmrok. Pokombinuj a na pewno znajdziesz przyczynę :-D

nieromantyczna na nauki nigdy nie jest za wcześnie, a tak naprawdę im wcześniej tym lepiej- taki maluszek nie ma jeszcze wyrobionych nawyków, znacznie łatwiej uczyć czegoś dziecko 2-tygodniowe, niż np. 6-miesięczne. diagnozy: kolka omiń- nie widzę tu żadnych objawów kolki. To ze dziecko płacze, to jeszcze nie kolka.............. Myślę, że przede wszystkim dziecko jest bardzo przemęczone- takie maluchy jeszcze głównie śpią, a piszesz że on spał tylko 3 h w ciągu dnia. Nie ma reguły ile dziecko powinno spać, ale na pewno tyle to za mało. Więc myślę, że bazą będzie, żeby jednak maluch się trochę wyspał. Z wyspanym będzie łatwiej pracować... Pomyśl kiedy usypia bez większych problemów... na spacerze w wózku, w samochodzie? Druga sprawa to ciągłe podjadanie- brzuch dziecka też potrzebuje odpoczynku! Jak on ma spać dobrze, jeśli ciągle w brzuchu pełno.. Staraj się robić odstępy między karmieniami, co najmniej 1,5- 2 h. Ssanie ok. 20-30 min.- nie więcej- później zaczyna się ssanie dla ssania. W tym momencie uruchamiaj smoczek dla zaspokojenia potrzeby ssania. Większość dzieci prędzej czy później go akceptuje. Cierpliwości. Staraj się wprowadzić rytuał zasypiania. O stałej porze "kolacja", kąpiel i spanie. Jeżeli mężowi łatwiej usypia się dziecko, to niech on się tym zajmie. Wyciszenie maluszka, trochę przytulania, głaskanie po główce, cicha kołysanka. jak mały zaczyna przysypiać, włożyć do łóżeczka, dalej głaskać, "otoczyć ręką". Jak zaczyna płakać to z powrotem na ręce,. I tak w kółko. Przy takim małym dziecku myślę, że nauka zasypiania nie będzie trwała zbyt długo. więc reasumując: - nie przekarmiać! - rytuały, zarówno przy zasypianiu "na noc", jak i przed dziennymi drzemkami (elementy które dziecku zaczną się kojarzyć z zasypianiem) - konsekwencja i cierpliwość! - pierś nie może kojarzyć się z zasypianiem, bo będziesz leżeć z dzieckiem na łóżku 24 h na dobę w końcu... Pierś służy do jedzenia, nie do uspokajania i usypiania. Dziecko jest małe, nie ma jeszcze rytmu dnia, śpi jak chce, je jak chce, wy musicie tym trochę pokierować, oczywiście biorąc pod uwagę potrzeby maluszka. Nie dać się omamić radom typu: jak płacze to głodne, przystawiaj, przystawiaj...

Dziewczyny bardzo wam dziekuje za rady, zaczne je wprowadzac w zycie jak najszybciej. przyszedl mi do glowy jeszcze jeden powod takiego zachowania. zorietnowlam sie dzis ze chyba trosze za szybko trace na wadze i zdałam sobie sprawe ze przez to wszystko ja nie mam czasu na jedzenie i tak w ciagu dnia jem tylko na sniadanie 2 kromki chleba z wędliną i obiad (zazwyczaj chude mieso np kurczak albo szyneczka , ziemniaki albo ryz i surówka ) i jabłko na kolacje i to by bylo na tyle. myslicie ze moze przez to mam mało tresciwy pokarm i maly sie nie najada???