problem stary jak świat - ex

mój chłopak prowadzi bloga ze zdjęciami. Jest tam trochę moich zdjęć, naszych razem itd... ale jest też w historii dużo zdjęć jego ex. Każdy może tam wejść, zobaczyć. Są opisy jak spędzali romatyczne wieczory itd... On nie rozumie o co mi chodzi kiedy mówie mu żeby to wykasował. Mowi że to sa dobre zdjęcia. Co o tym myślicie? przesadzam?

daj link, to powiemy Ci

nie sądzę ;) powiedzcie bez linka

on nie liczy sie z twoimi uczuciami, probuje sie dowartosciowac poprzednimi zwiazkami. ogolnie brak szacunku dla ciebie.

to są ZDJĘCIA. nic więcej. dokumentacja jakiegoś tam fragmentu jego przeszłości. ma wykasować przeszłość?... blog to pamiętnik. ma usunąć wspomnienia bo Tobie sie one nie podobają? uważasz ze w ten sposób one znikną?...

nie mówię o kasowaniu w ogóle... ale z netu tak, zwłaszcza te opisy... "tu moja kochana dziewczyna i ja robimy coś tam" to tak jakby miał w portfelu moje zdjęcie, a pod nim jej tego bloga każdy może zobaczyć, dla mnie to krępujące

ale jak pisałam - ten netowy blog to jego pamiętnik. obraz wspomnien i wydarzen ktore byly i beda niezależnie od tego jak wielu osobom się to nie podoba. owzem, zgodzę się o tyle że warto by bylo zmoderować opisy. ale jesli fotki są ładne i np zbierał za nie pozytywne opinie, to czemu miałby usuwac?... swoją drogą - ciekawe jest to zjawisko neinawisci do eksdziewczyn. ja rozumialabym w pelni gdyby to eks nie znosiła Ciebie (ostatecznie moglaby to odbierac jako sytuację gdy straciła swojego faceta na Twoja korzysc). ale żeby nie znosić kobiety która KIEDYS była? przeciez to bez sensu. była i juz jej nie ma, jestes Ty. chyba widac kto jest wazniejszy obecnie?...

ja ją mam gdzieś.... chodzi mi o niego, o nasz związek, o patrzenie w przyszłość a nie w przeszłość to może uważasz, że powinien całą galerię zrobić? najładniejsze zdjęcia swoich ex - który ma kilka - w kolejności, z datami, a ja na końcu z datą 2007-...?