Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darek_złoty

Po 30-ce zacząłem inaczej postrzegać kobiety

Polecane posty

Gość darek_złoty

Zauważyłem, że z biegiem lat gdzieś po przekroczeniu 30 roku zycia zmieniło sie moje postrzeganie kobiet, poglądy na temat małżeństwa, posiadania dzieci. Nie stało się to z dnia na dzien ale był to pewien proces trwający kilka lat. Nie wiem czy ten post w ogóle kogoś zainteresuje i czy nie pisze tutaj jakichś banałów ale ostatnio rozmawialismy z kumplami na ten temat i oni widza to podobnie. Kiedyś kiedy bylismy młodzi liczyła sie dobra zabawa, człowiek nie chciał żadnych obowiązków, żadnych zobowiązań, oczywiście o dzieciach nawet mowy nie było. Ale w pewnym momencie takie życie zaczęło mnie nudzić, męczyć, poczułem sie w pewnym momencie jakiś taki samotny. Kiedyś zmieniałem dziewczyny jak rekawiczki a teraz chciałbym czegoś trwałego, kobiety z która mógłbym załozyć rodzinę, miec dzieci. Boje sie jednak, że przegapiłem własciwy moment i jako 35 latek jestem juz za stary. co prawqda u facetów wiek nie ma aż tak dużego znaczenia jak u kobiet ale w każdym razie nie jest łatwo znaleźć jakiejś fajnej, wolnej dziewczyny. Wszystkie co fajniejsze są niestety od dawna zajęte. No i w tym momencie dochodzimy do tego co to znaczy fajna dziewczyna. Otóż tak jak pisałem co innego oznaczało to kiedyś a co innego teraz. Tak w wielkim skrócie to kiedyś liczył się przede wszystkim wygląd, fizycznośc. Jeżeli tylko dziewczyna miała ładną buzię, fajne cycki i jeszcze do tego umiała czarować to już byłem nią zainteresowany. Potem okazywało się, że ta dziewczyna ma niezbyt ciekawy charakter, w ogóle do siebie nie pasujemy, a po pewnym czasie zaczynała mnie nudzić i drażnić. Zamiast jednak wyciągnąc z tego jakies wnioski znowu zwracałem uwage przede wszystkim na urodę a nie na osobowośc danej dziewczyny. Nie wiem z czego to wynika ale chyba kiedyś chciałem po prostu móc pochwalić sie tym, że mam atrakcyjna laskę a wszyscy będa mi zazdrościć. Teraz to się zmieniło o tyle, że bardzo ważną sprawą jest dla mnie osobowośc dziewczyny. Najważniejsze jest to czy dobrze się przy niej czuję, czy dobrze się nam rozmawia, czy nie nudze się przy niej. Skłamałbym jednak gdybym napisał, że wygląd nie ma żadnego znaczenia. Oczywiście ma ale zszedł jakby na drugie miejsce. To znaczy dziewczyna musi być w miare ładna ale nie musi być jakąś super laską. Zresztą wiem z doświadczenia że te najładniejsze dziewczyny sa w ogromnej wiekszości strasznie głupie i puste. Pewnie wynika to z tego, że zawsze dostawały wszystko to co chciały i stąd takie są. Te trochę mniej atrakcyjne dziewczyny zawsze bardziej musiały się starać aby ktoś je docenił i dlatego moim zdaniem dla mnie dojrzałego faceta sa znacznie bardziej interesujące. Na koniec żeby ewentualnych czytelników/czytelniczek nie zanudzac napiszę jeszcze, że znam kilka takich fajnych, interesujących dziewczyna le wszystkie sa juz niestety zajęte :( Natomiast tych pustych "blondynek" wszędzie pełno. Trochę sam sobie jestem winien bo kiedyś tych faknych dziewczyn nie zauważałem. Liczyło sie tylko fajne ciałko a to błąd, który teraz zrozumiałem. No dobra kończe juz zęby nie zanudzać. Może to i troche infantylne co pisze ale tak to widze i czuję a moi kumple widza to podobnie jak to wynikało z naszej długiej, szczerej rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam więcej, dupcie, które szalały z tobą na imprezkach od 15 roku życia są po 30-tce nieco już przepalone od solarium, fajek, innych używek, przepite, "przechodzone", nie chcę generalizować, ale sam to pewnie zauważyłeś. Za to ładne, inteligentne panny, które może nie były gwiazdami jako nastolatki dopiero teraz kwitną, są superzadbane , wykształcone, mają dobre posady, kasę i klasę, ale są już niestety poza zasięgiem. Żałuj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z biegiem lat to mężczyzna
coraz bardziej redukuje kobietę do dziury krocznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienny listek klonu
Dobrze, że jednak z czasem wasze myślenie się zmienia i patrzycie na kobiety jako na partnerki do wspólnego życia, a nie na obiekty seksualne. W sumie do dobrych wniosków dochodzicie panowie, tylko trochę za późno. Na pewno kiedyś byłes czyjąs miłością i mogłes mieć teraz fantastyczną i kochającą żonę, fajne dzieciaki, dom, rodzinę itd. Ale pewnie ta, która straciła dla Ciebie głowę i była w stanie wrzystko rzucić, żebyś ją pokochał, nie była dla Ciebie zbyt dobra - zbyt ładna, zbyt towarzyska, zby... Szkoda, że niektóre rzeczy tak późno zauważacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek_złoty
Dokładnie jest tak jak piszesz. U kobiet niestety uroda bardzo szybko przemija. Też jestem troszke zniszczony życiem ale tylko troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek_złoty
Listku klonu masz rację. Była taka jedna dziewczyna, która się we mnie bujała ale ja jej nie zauważałem. Potem urwał mi się z nia kontakt bo wyjechała do innego miasta. Szkoda ale co zrobić. W sumie nie jest tak żebym strasznie czegoś żałował ale jak tak patrzę na moje zycie z dzisiejszej perspektywy to wydaje mi sie to wszystko jakies takie głupie i dziecinne. No ale teraz jestem naprawdę mądrym, doświadczonym życiowo czlowiekiem. Zabrzmi to może nieskromnie ale podobam się sobie taki jaki jestem teraz. Lepiej późno niz wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eccoco
...oj, mozesz mi wierzyć- u mężczyzn wiek też ma znaczenie- nie miej złudzen ze nie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy niestrawny
Nieprawda u mężczyzn nie liczy się wiek tylko grubość.....portfela hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torchę stary jesteś.
myślałam, że masz ze 30, ale Ty to już prawie 40 masz.. na co Ci teraz dzieci, chcesz być dla nich dziadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby tak
Jasne, trawa sąsiada jest zawsze jakaś taka bardziej zielona :) Bardzo prawdopodobne, że gdybyś kilka lat temu założył rodzine to pluł bys sobie teraz w brode, że najlepsze lata poświęciłeś na babranie się w pieluchach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laka
ach Ci mężczyźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze,ze to wkoncu zrozumiałes co jest najwazniejsze w człowieku- osobowość... lepiej pozno niz w ogole;) pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laka
No racja, nic tylko życzyć powodzenia w znalezieniu drugiej połówki ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie narzekaj
że wszystkie wolne i fajne są zajete - jest jeszcze masa "z odzysku" - tu się porozglądaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
poszukaj jakiejś mądrej i slicznej panny przed 30-tką- bywają jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laka
tymbardziej, że niektóre kobietki wolą staszych i doświaczonych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liberal girl
a zresztą, gdy naprawdę pokochasz kobietę ,a nie tylko zauroczysz się dupcią, wiel drobiazgów przestanie mieć znaczenie. Sprawa ustawienia priorytetów w życiu :) miło, że dorosłeś, bo niektórym sie to nie zdarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek_złoty
Z tym, że chciałem uścislić, że jednak kobieta musi mnie pociągac także fizycznie. Nie musi byc od razu jakąś super pieknością ale nie oszukujmy sie, my faceci jesteśmy wzrokowcami. Moim zdaniem większośc kobiet w wieku powiedzmy 20-lat jest ładna. Potem róznie to bywa. Niestety niektóre kobiety nie dbaja o siebie, palą, pija i potem ma to wpływ na ich urodę. Nie oszukujmy się więc, jeżeli kobieta będzie niezadbana, będzie miała spora nadwagę to nawet fajna osobowośc niewiele tu pomoże. Dlatego drogie panie dbajcie o siebie. Ważniejsze od wyglądu jest jednak jakim sie jest człowiekiem. Wiem z doświadczenia że każde zauroczenie fizyczne po pewnym czasie przemija i jeżeli łaczy cię z kobieta tylko jej fizycznośc to potem pozostaje tylko nuda i coraz wiekszy dystans a często nawet niechęc czy nienawiść. Dlatego trzeba stawiać na związki oparte na czyms więcej niz tylko ładna buzia czy fajna pupcia. W pewnym momencie zaczęło mi czegoś brakować. Nie wiem jak to okreslić ale czuje sie troche samotny, brakuje mi bliskości drugiej osoby, własnie kobiety i to nawet bardziej w sensie emocjonalnym niz fizycznym. Przepraszam za to przynudzanie. Chyba zwyczajnie baby mi potrzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek_złoty
Liberal girl chyba trafiłas w sedno. Po prostu zmieniły mi się w życiu priorytety albo inaczej mówiąc w końcu wiem czego chcę bo kiedyś nie za bardzo chyba wiedziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie narzekaj
wiedziałam ze tak napiszesz ;) musiałbyś poszukać moich koleżanek, one lubię takich podstarzałych ustawionych lovelasów (bo myslisz ze kim jesteś dla dziewczyn koło 20tki?) :P jak szukasz fajnej, to zwróc uwagę właśnie na babeczki po rozwodach, nieudanych związkach. one oprócz klasy itd o czym pisaliście wcześniej mają też trochę doświadczenia życiowego itd (co nie równa się temu, że ktoś w udanym związku go nie ma, oczywiście) myślę że szukasz mentalnej 35tki o ciele i urodzie 18tki. próżno szukać chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek_złoty
35-latka jak najbardziej może być atrakcyjna. Jeśli tylko dba o siebie to często jest bardziej atrakcyjna niż 20-latka. Chyba nie do końca mnie zrozumiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...Chyba zwyczajnie baby mi potrzeba " otóz to.. coż za swietna "autopsychoanaliza";):):) spokojnie... znajdziesz wkoncu te swoja kobiete;):):) nie jest to latwe- ale coz nikt nie obiecywał,ze bedzie lekko:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mężczyzn wiek też się
liczy panowie, niestety. Coraz mniej kobiet ma chęć wiązać się z podstarzałymi, późno dojrzewającymi mentalnie chłoptasiami. Mężczyzna musi być też zadbany i wysportowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie z takimi starymi to sie nikt nie chce wiązac, wszystkie lecą na mlodych, na swieżych 20latków:) trzeba bylo sobie wczesniej szukac zony, ale jak ci się poszczęści to może i znajdziesz jakąs w swoim wieku, może przez internet?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtem tarnów
ja zauwazylem ze dziewczyny ktore kiedys uchodzily za pieknosci teraz po 30tce jakos tak podupadly a te ktore np w liceum byly szarymi myszkami teraz kwitna...staly sie kobiece i bardzo urodziwe :) to dziwne ale taki fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondynka ale nie pusta
Darku dlaczego piszesz, że masz dosyć "pustych blondynek" czy fakt posiadania blond włosów świadczy o braku rozumu? Czuję się obrażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daniello27
wlasnie dlatego... :P on nie napisal mam dosc blondynek ale pustych blondynek... podzielil je na puste i nie puste :P a ty jestes jednak pusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej autorze
a ja jestem ladna i nieglupia 29latka,za stara?:P z jakiego miasta jestes?;) ja wole dojrzalego faceta,a nie dzieciaka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darek_złoty
Zauważ blondynko, że napisałem puste "blondynki". To ma byc pewna metafora pokazująca pewien rodzaj kobiet i prosze nie bierz tego tak do siebie bo nie o kolor włosów tu chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×