Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość praca nie praca

Mam pracę w której nic nie robię....kto jeszcze?

Polecane posty

Gość praca nie praca

tzn robię tylko tyle ze obsluze z 3 klientow dziennie i na tym koniec.Siedze na necie caly dzien i juz tak mija 6 miesięcy a ja wariuję... Stwierdzam ze taka praca bardziej męczy niz praca w ktorej masz mnostwo obowiązkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 😭 siedzę od roku za biurkiem, wypełniam trochę papierów, ale zajmuje mi to ok 30 min do godziny dziennie, a czasem wcale :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
julk44 i jak to wytrzymujesz??? bo ja mam dosyc...siedze i patrze na zegar i odliczam kazda sekundę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
dziubek zarabiam 1100 zł ale pracuję po 6 h dziennie (nie wiem czy bylabym w stanie tak siedziec przez 8 h)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierobiąca nic
też tak mam cały dzień ani jednego klienta 8 godzin patrze przed siebie, fajnie ze internet mam bo tak to zgłupieć mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze jak Wam zazdroszcze
Bo ja nie dosc ze zapierdalam 12 h dziennie to dlugo dojezdzam Marze o innej, ale nie moge zmienic Aktualnie jestem na L4 bo nie wytrzymalam i strasznie doluja mnie takie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys tak siedzialam przez 12 h dziennie. co robilam? czytalam, malowalam paznokcie, ogladalam tv (na cale szczescie mialam w pracy) i wychodzilam zmeczona jak po 8 godzinach fizycznej pracy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
nierobiaca nic ja tez mam neta ale co z tego??? czuje ze cofam sie do tyłu a z drugiej strony jak pomysle o zmianie pracy i zapieprzaniu w pracy i o pracujacych sobotach ( bo teraz mam wolne) to jakos trace zapał na ta zmiene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no najczęściej jest tak, że pokręcę się trochę po biurze, to pójdę do kogoś na kawę, posiedzę ze 3 godziny, czasem zdarza się, że jestem u siebie 10 min rano i 10 min przed wyjściem z pracy. Męczy mnie to bardzo, bo wolałabym mieć ambitniejszą pracę i zarobić chociaż to 200zł więcej. No na razie nie mam czym się chwalić, bo jaka praca-taka płaca. I zła jestem na siebie i na wszystkich dookoła, bo bez znajomości u nas ani rusz. Jedynie do polo, nomi i takich tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie takie prace mozna dost
ac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
Angelina no wlasnie a co komu o tym mowie ze jestem zmeczona to sie ze mnie smieją. wczesniej mailam rpace w ktorej faktycznie rpacowalam i czas leciał mi tak szybko ze nie byłam tak zmeczona jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
julk 44 ja to nawet nie mam z kim slowa zamienic bo sama siedze w robocie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
gdzie mozna dostac?? ja pracuję w biurze w firmie produkcyjnej tak wiec dziennie gora 3 fakturki do wystawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz nie narzekam. siedze po 8 godzin. sporo w tym czasie robie, ogladam powtorki seriali, powtarzam wyklady, czytam, siedze na kafe i robie wszytskie rzeczy ktore moglabym zrobic w domu. na dodatek niezle zarabiam. tylko popspac nie moge :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też siedziałam sama, do tego moje wejście do magazynu jest całkiem na drugim końcu budynku, teraz mam u siebie zast. kierownika, ale on taki zlamusiały jakiś i nawet nie ma oczym dwóch zdań zamienić, no ale chodzę dzielnie tam gdzie ludzie normalni siedzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same jesteście winne
że macie poczucie straconego czasu wykorzytajcie czas na naukę języka, jakieś kursy, dokształcanie itp a wy wolicie bzdury na kafe czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepitka
ja mam tak sama i to tez jest powodem ze mam zly humor bo czasami czuje sie nkim po takim dniu :( dlatego mysle aby brac sie za nauke np. angielskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze jak Wam zazdroszcze
Zamienicie sie ze mna? Nie mam czasu sie najesc i napic. Zarabiam 1800 netto. Z nadgodzinami 2100. Chetnie zamienie na 1600, ba 1500zl i nudy albo 1100 6h dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
a gdzie pracujecie??? ja juz sie pochwaliłam jakie mam stanowsiko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
Boze jak wam zazdroscze owszem zamienilabym sie jesli masz soboty wolne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
Angelina gdzie pracujesz ze seriale ogladasz???ja az tak dobrze to nie mam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boze jak Wam zazdroszcze
Mam soboty wolne ;) To dawaj, zamieniamy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animowanka
ja jestem kolejna osoba... pracy mam na 3 - 4 h (w bardzo wolnym tempie) reszte spedzam na gadaniu z kolezankami lub siedzeniu na necie... i tez nieraz meczy mnie to wolalabym miec co robic, bo wracam zmeczona do domu gorzej jak po pracy fizycznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praca nie praca
Boze jak wam zazdroszcze masz soboty wolne i narzwekasz??? ja szukam wlasnie takiej pracy bo wtedy szybko czas leci . Czuje ze nie mailas nigdy takiej pracy w ktorej sie nic nie robi wiec nie wiesz co to znaczy na dluzsza mete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem magazynierem, niby mam przyjmować i wydawać zakupione środki, ale najczęściej wcale ich nie widzę, moja praca ogranicza się do skserowania faktury, dyspozycji magazynowej, wypisania druków pz i rw, no i czasem nadania numeru pn na środki trwałe. Ot co robię za 1040zł netto :O chce się ktoś zamienić? Nawet na rachunki i na szkołę ledwo wystarcza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×