Czy da się załatwić przedłużenie linii autobusu?

HEJ, przeprowadziłam się niedawno na wieś. Nie dojeżdża tu autobus :( Ma pętlę niedaleko, bo jakieś niecałe 4km. stąd, ale to nie droga, którą można pieszo pokonać żeby iść na autobus :( Jeżdżą tu tylko busy, z których wolałabym z różnych powodów nie korzystać. Zastanawiam się, czy dałoby radę przedłużyć linię tego autobusu? Przystanki po drodze są...Ktoś ma jakieś doświadczenia? Trzeba napisać pewnie jakieś podanie do Zarządu Transportu, potrzebne byłyby jakieś podpisy mieszkańców?

myslisz ze dla jednej osoby ja przedluza? a czemu nie mozesz przejsc tych 4 km?

firmy która świadczy te usługi transportowe, zebrać podpisy jak największej ilości mieszkańców twojej miejscowości:) moze sie zgodzą

to 4 km. to 4km. pod górę i nie ma ani pobocza ani chodnika, trzeba by iść ruchliwą, nieoświetloną ulicą :o nikt tamtędy nie chodzi :( to bardzo niebezpieczne :(

może ktoś coś jeszcze powie?

ja przerabiałam ten temat w swojej wiosce . Chodziło o to aby autobus MZK linii nr .... jechał o jeden przystanek dalej tj 2km. Owszem tą drogą jeździ PKS ale z kolei PKS nie zatrzymuje się pod szkola skad jechałoby moje dziecko. A Droga od szkoły to S1 więc bardzo niebezpiecznie. Przy szkole jest przystanek MZK i bezpiecznie - nie tylko moje dziecko mogloby dotrzeć do domu. Oczywięcie pomimo podpisów wszystkich mieszkańców wioski i argumentacji bezpieczeństwa dzieci w drodze do i ze szkoły - Autobus MZK NIE JEŹDZI o te 2 km dalej :((

kurde, czyli nie jest tak łatwo:( no wiadomo, autobus musi też mieć warunki, żeby jechać dalej, przydałoby się jakieś miejsce na postój , pętle końcową itp. Ale czasem to naprawdę nic trudnego, ale nie do załatwienia :( nie znam tutaj nikogo z sąsiadów i też nie wiem czy byłoby z kim ewentualnie "powalczyć" i czy byliby tacy chętni do składania podpisów. A ja jestem tutaj po prostu uwięziona :( Mąż jedzie na cały dzień do pracy, zabiera samochód, drugiego nie mamy, zresztą ja nie mam prawka jeszcze. Do tego jestem w ciąży, więc jazda tymi zatłoczonymi busami kierowanymi przez piratów drogowych albo piechotą 4km. ulicą odpada :o sklepu nie ma blisko...

zrób se prawko i po problemie

no, prawko zrobię i to najszybciej jak się będzie dało, tylko nie wiem jak szybko uda nam się uzbierać kasę na jakikolwiek drugi samochód i kurs :o przy małym dziecku i nieskończonej budowie to nie będzie proste :( no i z czasem też może być kiepsko przy niemowlaku. Dlatego ten autobus by tak się przydał...Myślę też o przyszłości, kiedy dziecko będzie chciało gdzieś pojechać czy nawet iść do szkoły średniej, to czym dojedzie? kurde coraz bardziej zaczynam wątpić w słuszność decyzji o wyprowadzce na wieś :( mieszkaliśmy do tej pory w centrum miasta, miałam wszystko pod nosem ...

////Jeżdżą tu tylko busy, z których wolałabym z różnych powodów nie korzystać.//// Ksiezniczka brzydzi sie jezdzic z plebsem ze wsi (nie obrazajac wiesniakow) ?

nazbieraj odpowiednio dużo podpisów złóż petycje w autobusowi :P, organize założycielskim czy jak to zwać (czyli pewnie rada gminy, rada miasta etc) bo w końcu autobusy to jednostka podlegająca samorządowi terytorialnemu, jak macie lokalnątelkewwizje to tez możesz spórbowąc ich zainteresować. kwestia osoby która będzie chciała sietym zająć bo normalnie niku sięnie chce latać :P

Dokładnie jak ktoś wyżej napisał. Jak masz dojazd (a masz w postaci busów) to na pewno nie przejdzie wniosek !!! Ja mialam taka sytuacje, ze do mojej szkoly jezdzil autobus. Cala podroz trwala z 25 minut. Niestety autobus zlikwidowano i na jego miejsce dano nowy, ktory jezdzil przez takie miejsca, ze cala podroz trwala 2 godziny !!! Nikt sie nie liczyl z opinia 100 uczniow i podpisami mieszkancow naszej gminy (na 10 tys mieszkancow zebrano 6 tys glosow).

A rowierkiem to się nie chce jeździć co:P? Poza tym można kupić motorowerek jak sie ma kiepską konycję:P.

phi jeszcze czego ------ >>> nie chodzi o to że jestem księżniczką i nie chce z plebsem jezdzić busami, tylko o to,że jestem w ciązy!! a te busy tu jezdza rzadko i sa takie nabite ze ludzie po prostu jadą przyklejeni do szyb! i ja mam z brzuchem sie tam wpychac?

gminy, moze oni ruszą sprawę:) ale podanie też napisz, i przejdź się po domach w tym podaniem. mozesz też pójśc do księdza, żeby nagłośnił tę sprawę, zeby ludzie wiedzieli ze ktoś ma zamiar zająć sie taka sprawa:)