chcę go sprawdzić. przesadzam czy to normalne ?

chce sprawdzic mojego chlopaka. jestesmy raezm 2 lata i podejrzewam ze ostatnio mu sie znudzilam. mniej seksu i w ogóle. mysle ze podoba mu sie jedna z jego dawnych kolezanek. chce napisdac do niego niby w jej imieniu. myslicie ze to dobry pomysl czy przesada ?

metoda jakbyś miała 16 lat...

przepraszam bardzo czy jestescie uprawnieni do wydawania swoich ocen? :-)

nie rob tego. lepiej porozmawiaj z facetem o tym co sie zmieniło i ze nie potrafisz sie odnaleźć w tej sytuacji... takie rzeczy robi się w przedszkolu... my babki mamy skłonności do przesady więć tzreba uwazać.. tez raz po 2 latach miałąm podobnie.. pomogła szczera rozmowa... i jest super..a juz 6 lat za nami:)

niby tak ale to mnie tak meczy. zachowuje sie jak desperatka ale juz naprawde nie wiem co robic...

co robic... post 0 20.59....

'przepraszam bardzo czy jestescie uprawnieni do wydawania swoich ocen?' Hahahaha. Autorko może od razu metoda na łańcuch? Nie będziesz musiała go sprawdzać.

moze podswiadomie chce zobaczyc ze kocha tylko mnie i nie bedzie chcial z nia pisac... ech.. dziecinne ale coz

tłumaczę Ci ale nic nie dociera!!! zastanówsię jakby zareagował jakby siędowiedział ze to ty do niego piszesz by go sprawdzić.... zwizualizowałaś to sobie??? no..to teraz widzisz... pozatym faceci czesto flirtuja, ale to nie znaczy ze posunęli by się dalej.. odpisałby jakims czułym tekścikiem a ty sięz zalejesz łzami.... a on by na tym poprzestał...a TY>? wpadłabyśw otchłań rozpaczy... dobra koniec tematu, juz nie wiem jak ci pzremówić do rozsądku!

Autorko może od razu metoda na łańcuch? Nie będziesz musiała go sprawdzać lub metoda zmodyfikowana - na klatke

nie denerwuj sie tak ;) masz racje w tym co mowisz tylko na sama mysl ze moj facet napisalby jak to okreslilas czuly tekscik do innej szlak mnie trafia. i mimo ze znioslabym to zle to wolalabym wiedziec. nie uznaje flirtu kiedy jest sie w zwiazku

taaak..... na lancuch na lancuch :]

Raczej postaraj się zwrócić jego uwagę na siebie, poprzez ciekawą dla was obojgu zmainę...a może jakaś niespodzianka, a jeszcze lepiej...dobra taktyka.

słuchaj ty jestes po prostu strasnzie zazdrosna... to nie jest dobre, ani dlaciebie ani dla Niego. flirty w związku sa zawsze!!!!!!! oczywiście nie mówie o jakiś mega... występkach tylko nic nie znaczących subtelnościach.... faceci sa twardzi, przynajmniej na takich maja wygladac... i podatni na wdzieki innych kobiet, co nie znaczy, ze zamienił by Cie na inna...albo posunał się dalej w tych swoich subtelnosciach... mnie kiedys draznił fakt iz moj facet całuje dzieczyny swoje kolezanki w policzek... wytłumaczył mi, ze robił tak zawsze i tego nie zmieni, bo taki jest! pocieszyłam sie ze obcy ch nie całuje... nawet teraz jak widze taka scenkę to się wkurzam, ale na zewnatrz nie daje tego po sobie poznać. usmiecham sie szerzej niz zawsze!!!

super!!!! dokładnie jak ja kiedys. zauwazyła ze jakos zadziej się kochamy...i kupiłam sobie bieliznę z cukierków!!!!! zjadł połowe a pozniej zajał się mna... troche pikanterii nie zaszkodzi!!!! to byłam ja. co ta krzyczy na Ciebie:p

literki... ortografy z tego wychodzą..:)

bieliźnie z cukierków. To ciekawsze niż durne pomysły autorki topiku.

no nie wiedzielam ze wywolam tyle emocji :D w sumie zmiana bylaby dobra. cos tam kombinuje i zbieram pomysly. mysle nad urozmaiceniem zycia. co do zazdrosci to faktycznie moja wada, ale nie potrafie tego zmienic i usmiechac sie w niektorych sytuacjach

jak sie temat nie podoba to w prawym gornym rogu jest taki maly krzyzyk. kliknij :):)

a poxniej wez się za niego:) a co do bielizny.... hmm. kupiłam ją kiedys dawno temu.... ale!!!!! znalazłam taka samą na stronie www.toysforboys.pl naprawdę super sprawa!!!!! polecam:P

niestety zazdrosc to zazdrosc. tego nie da sie ot tak zmienic. wiem ze on ma juz dosyc ciaglego osadzania, ja tez mam dosc tych podejrzen a wrecz ciaglej pewnosci ze mnie zdradza. chore ale kto tego nie przezyl nie wie jak to jest