czy gdybyście mieli 10 lat mniej

to żylibyście tak samo jak żyliście czy inaczej?

nie, chodziłabym do liceum

gdybym miala 10 lat mniej to musialabym sluchac rodzicow odrabiac lekcje i kombinowac jak tu kupic szlugi bez dowodu :P

i taki bagaż doświadczeń i wiedzę to kilka głupot mniej bym zrobiła... ;)

pare żeczy bym zmieniła

Ja powiem wam szczerze nie doceniłam sama siebie. Niestety :( I bardzo srodze za to zapłaciłam. Jak tak teraz myślę jaka byłam genialna, a jak mnie napadła badna zer to mi się chce płakać że nie wyjechałam. Może by coś ze mnie było? No a najpewniej ZERO SZKOŁY. Co za zera. Tylko URZĄD się liczy - i to 10 lat i nic się nie zmieniło. NIC. :( STRASZNE - wręcz cała wstecz. Może i dobrze, ale w sumie... smutno jakoś :(

Ale powiem wam jakimi zerami są nauczyciele. Po co te szkoły stoją. Boże - co za zera. Najgorsze jest, że się zmawiają i szpiegują. Tak jak na uczniów się zmawiają tak na nauczyciela też nielubianego. Nigdy jakoś nie miałam problemów z gronem a tu tak sie na mnie wszyscy zaczęli zmawiać. Nie rozumiem tego. Miałam powiedzieć, że jestem rozwódką. Jednak :(

Moze ja mam problem z rozumieniem, ale napisz dokladniej, co sie stalo?

campari "na przykład przyłożyła się do nauki ortografii żeby w przyszłości nie sadzić byków na kafe" prawda?

No albo że siedzę w melinie z konkubentem. No ale to tak... rozwódka i tyle. :(