seks podczas miesiaczki

kto z was kocha sie podczas miesiaczki???

Ja, a mojemu partnerowi wcale to nie przeszkadza, wrecz uwielbia smak miesiącki.

jak to uwielbia smak???:o rozumiem seks ale smak to znaczy ze... az mi sie nie chce o tym myslec:o

no właśnie mojemu też nie, a znajome uważają ,że coś nie halo...

Mój mąż wręcz nie może się doczekać mojej miesiączki. Także uwielbia jej zapach i smak, strasznie się przy tym podnieca.

Seks podczas miesiaczki jest o wiele przyjemniejszy ale niestety bardzi niehigieniczny;/

Wypisujecie tu kompletne bzdury.Seks podczas miesiączki jest NIEWSKAZANY. Wystarczy zobaczyć jak wyglada wtedy członek po wyjęciu z pochwy. Jest cały z nieczystej krwi.

nieczystej krwi...czyzby jaki zabobon albo inny islam??

hehehe nieczystej......na stos z każdym kto sie kocha podczas miesiaczki...

powiem szczerze ze jestem zaszokowana niektorymi wpisami....jesli chceci sprobowac to polecam na poczatek poeksperymentowac pod prysznicem :)

to jest bardzo nie higieniczne...

Nieczysta krew? Niehigieniczne? Co wy wygadujecie....???? Prysznic przed, prysznic po i nie ma problemu. No chyba, że ktoś jest fleją, ale wtedy to każdy sex, w każdym momencie jest niehigieniczny... Plusy? Przełamanie wszelkich barier między partnerami, nie wyobrażam sobie większej intymności.

Wszystko fajnie, tylko prześcieradło od razu do prania, a potem mozolne usuwanie plam z kanapy.

Troche cieknie po ja***h ale jest wspaniale.

sexu podczas miesiacznie nie powinno sie uprawiac. wraz z krwia wydobywa sie złuszczony naskórek, a podasz sexu jest on wpychany z powrotem i zatyka cos w sciankach pochwy. Nie pamietam o co dokladnie chodzi ale tak mi lekarz tłumaczyl

a jak kochacie sie w miesiaczke to do konca w srodku bez gumki.i partnerka nie bierze hormonow?

wertyszkka,po co się zabezpieczać skoro i tak nie mozna zajść w ciążę??

to chyba logiczne - > logika i natura nie zawsze idą w parze i można mieć niespodziankę ;)

Czyli jesli ja ma cykle co 26-28 dni i kochalam sie z partnerem do konca w 3 dniu miesiaczki( trwa od5-6 dni) to nie ma szans zajscia w ciaze.

wszystko jest dla ludzi. Najważniejsze to żeby partnerowi odpowiadało. Mój pierwszy seks w okresie był wymuszony przez mojego partnera. Ja raczej nie chciałam, żeby on sie upaprał we krwi, ale skoro on dał mi do zrozumienia ze mu to nie przeszkadza to czemu nie

Dobry koń to i w błocie pociągnie! :]

mojemu Miśkowi to zupełnie nie przeszkadza Kiedy mu powiedziałam pierwszy raz ,że mam okres i z seksu nici to zapytał dlaczego ,wiec mu powiedziałam, że się krępuję a on na to że to go bardzo podnieca Więc spróbowałam i okazało się że teraz ja też mam ogromną chcice podczas okresu i nawet go "gwałcę"

Ginekolodzy twierdzą że w okres nie ma mowy o zajściu w ciąże. W sumie bezpiecznie jest już pare dni przed kiedy pojawiają się upławy. Ale już po to troche ryzykowne bo jak dowiodły badania większość kobiet (70%) owuluje w 10 lub17 dniu cyklu, czyli kochając się w 5-6 dniu okresu i zakładając że plemnik celnie wstrzelony do szyjki macicy jest w stanie przeżyć nawet do 7 dni może się przydażyć że spotka nas miła niespodzianka i w ten sposób ktoś pużniej będzie opowiadał że to stało się w okres. Tak to przynajmniej wygląda teoretycznie.

ja się kocham ale analnie:)

"sexu podczas miesiacznie nie powinno sie uprawiac. wraz z krwia wydobywa sie złuszczony naskórek, a podasz sexu jest on wpychany z powrotem i zatyka cos w sciankach pochwy. Nie pamietam o co dokladnie chodzi ale tak mi lekarz tłumaczyl" No ja akurat słyszałam, że wręcz pomaga, bo przyspiesza złuszczanie tego śluzu.

Zgłaszajcie posty z reklamą "dyskrecji" do usunięcia. Dość spamu.