Czy komus udało sie stworzyć udany zwiazek po rozstaniu ?

Miło poczytac ze cos takiego sie staje, mam pytanie tylko czy przez ten czas rozstania mieliscie ze soba kontakt?

Czy moze jeszcze ktos ma takie doswiadczenia ?

czy komus sie udało z byłym?

mielismy kontakt w pierwszych dniach po rozstaniu, pozniej on ustawal na jakis czas a potem pod jakims pretekstem znowu i od tego sprowokowanego spotkania pod byle pretekstem dochodzilo do powrotu. Nie zaluje ze wrocilismy do siebie choc przyznam ze mialam obawy czy robie wlasciwie, teraz i ja i on jestesmy pewni ze chcemy ze soba byc na dobre i na zle i bedzxiemy sie trzymac siebie chocby sie walilo i palilo ;P

a nie przeszkadzało wam że ta druga strona była i sypiała z innymi w przerwach?

rozstania

nigdy bym nie wrocila do kogos kto w czasie przerwy spal z inna kobieta, wiec powrot ok ale pod warunkiem ze nie bylo seksu z inna osoba. W moim przypadku obooje nie mielism sexu z innymi wiec nie bylo problemu,,,

asasdada a jaka masz pewnosc?ile macie lat?

Agatek21, powiedz jak udało wam sie do siebie znowu zblizyc? skoro rozstaliscie sie w gniewie. jak to sie udalo? ja rozstalam sie z moim chlopakiem w zupelnym pokoju, po 3,5 roku razem.. zlosc przyszla dopiero pozniej.. a wlasciwie wczoraj czyli po dwoch m-cach od rozstania.. nie dawal mi o sobie zapomniec, az poznal jakas laske w klubie w sobote, w niedziele jeszcze mowil ze nie wie czemu ale nie chce zebym o nim zapomniala, ale jak dowiedzialam sie o tej laske zrobilam awanture.... i uslyszalam ze on ma tak wiele problemow ze cieszy sie ze juz ja nie jestem jednym z nich.. po prostu mnie tym zabil... powiedzialam ze nie chce go wiecej widziec, ze nie bedziemy przyjaciolmi.. i tak klotnia lekko jeszcze trwa, ale z mojej strony to glownie placz, a z jego dobijanie mnie.. przyznam szczerze ze mialam nadzieje ze za jakis czas wrocimy do siebie.... odpoczniemy i sprobujemy od nowa... naprawde go kochalam..

...rzucili tempe dzidy....

W naszym małżeństwie maż często podkreślał, że mnie kocha i jestem dla niego tą jedyną. A jednak mnie zdradził. Następnie ogłosił ostateczną decyzję że odchodzi i żebym go nawet nie prosiło o powrót. Byłam załamana i upokorzona. Nie miałam męża, pieniędzy, zostałam sama z dziećmi. Musiałam zrobić wszystko, żeby on zmienił decyzję. I zrobiłam dzięki rytuałowi miłosnemu ze strony http://urok-milosny.pl – mąż zmądrzał i do mnie wrócił, moje Zycie znow wygląda normalnie. A byłam już na samym dnie.