Pomocy

Witam wszystkich! Prosze o pomoc , poniewaz przebywam w Holandii i nie moge sobie z tym poradzic.W czerwcu dostalam na plecach czerwone plamki, nawet moze i brazowe troche sie robily , dobrze nie pamietam :( szczypalo i swedzialo i ile pamietam, poszlam z szefowa do lekarza , nie byl to dermatolog , zwykla kobietka , jak to w Holandii zwana lekarzem domowym ,ale nie powiem dala mi masc po ktorej w kilka dni zniknelo wszystko:) bylam odrazu usmiechnieta, ale kilka dni pozniej wyszlam na slonko i wyzej w miejscach gdzie nie smarowalam , bo nic nie widzialam po opaleniu zostaly biale plamki, nie przejmowalam sie za wiele , bo stwierdzilam,ze to moze od slonca i tak to trwalo az do niedawna , bylam w Polsce i za wiele nie mialam czasu zeby sie tym przejmowac i kazalam robic pilingi , bo myslalam,ze to od slonca jest i nie powiem w jakims stopniu mi to pomoglo , prawie nie bylo widoczne , ale obecnie znowu jestem w Holandii ,od kilku dni te plamki zwiekszaja sie i sie pzerazilam ,moj szef jest lekarzem ,ael do dermatologa mu daleko ,ale stwierdzil ,ze to nic groznego ,dal mi tabletki nizoral , odpowiednik ketokonazol , dzis bedzie 3 dzien jak wezme ta tabletke, do tego smaruje sie ta sama mascia co przed wakacjami, prosze o rade czy to wam wyglada na lupiez pstry? Powiedzcie skad to sie bierze? Te plamki wygladaja jakbym miala zanik pigmentu na skorze:( sa totalnie biale mniejsze i wieksze ,zauwazylam nawet kilka kropek na nogach:( czy ten lupiez tez sie tam moze pojawiac? Powiedzcie mi czy to lupiez czy cos gorszego? pomocy

dlaczego jak byłaś w Polsce nie poszłaś do dermatologa? W Holandii dermatolodzy też są- rozumiem że pracujesz legalnie i masz ubezpieczenie- zresztą możesz iść prywatnie. Jak nie znasz języka to weź ze sobą jakąś koleżankę. Może to bielactwo, może łupiez a może cos innego-tylko drematolog może to stwierdzić.

Jak napisalam wyzej , w Polsce nie przejmowalam sie bo myslalam,ze to od slonca i nie bylo widoczne, bylam wczoraj u lekarza ale kto wie , on tez stwierdzil,ze to lupiez pstry ,tylko z takim leczeniem jak oni to maja to ciekawe, a ja mam tego kazdego dnia wiecej , czy mimo ,ze biore te tabletki , mam wiecej.Czy ten lupiez ma prawo sie rozprzestrzeniac mimo kuracji? Prosze nie straszcie mnie bielactwem:( Jak mozna sobie radzic z tym lupiezem? Czy te plamy kiedykolwiek znikna i bede mogla zalozyc sukienke czy jakas bluzke:(

He he , ktos mnie rozbawil ,ale to tylko chwila usmiechu na mojej twarzy nic poza tym:( prosze o rady