czy moze być z tego ciąża?

Kochałam się z mężem na przełomie 3/4 dnia cyklu. Miał założoną prezerwatywę. ja byłam na górze i gdy skończył wykonałam jeszcze 2 ruchy. GDy zeszłam z niego zbiorniczek ze spermą był lekko ściagniety i zwisający na dół. Czy mogło coś się dostać do mnie? Dziś jest 13 dc i mam śluz cyklu

watpie zebys zaszla w ciaze.. jesli sperma zostala w prezerwatywie to nie ma sie czym obawiac. a jesli nie jestes pewna to w takiej sytuacji brzydko mowiac wpychaj palucha do siebie do pochwy i sprawdz czy wyczuwasz sperme. co jak co, ale sperma jest na tyle wyrazista substancja ze raczej ja wyczujesz ;)

aha, nie dodałam, ze po stosunku wykonałam irygację- jeśli ma to jakieś znaczenie

sperma byla w zbiorniczku ale teraz się obawiam, ze może jakas kropelka sie dostała, choć nie wiem w jaki posób by to miało być, bo chyba nie sciekła po penisie...

nie nie nie, jesli zbiorniczek byl na koncu penisa caly i pelny to wierz mi zadna kropelka nie wyjdzie bo guma przylega do penisa. jesli kropelka by miala wyjsc, to gumka by sie zsunela.

dzięki, tez tak myślę, ale wiesz...:) A ja, mniej wiecej, co miesiac jestem w ciązy, wiec sama rozumiesz, czemu znów sobie wkręcam :)

spokojnie spokojnie, doskonale Cie rozumie :) tak czy inaczej, nie masz sie czym denerwowac. a jesli spozni Ci sie okres to nie wkrecaj sobie ciazy, bo okres sie tez spoznia od stresu, wiec im bardziej sie stresujesz tym bardziej sie spozni-ja tak mialam kiedys :P

dzieki za pocieszenie. Tez sobie myślę, ze to chyba niemożliwe, a nawet jeśli, to był to dopiero początek 4 dnia cyklu- plemniki chyba aż tak długo nie zyja... chociaż, kto je tam wie :D

ale u nas była podobna sytuacja mąż szczytował i ja też z tym, że ja wykonałam jeszcze trzy ruchy (góra-dół) i po wyjęciu penisa okazało się, że zbiorniczek ze spermą wisi na penisie, bo prezerwatywa ściągnęła się do połowy penis był cały mokry... dziś nasze bliźnięta mają 2 lata i 4 miesiące:) ale może Tobie się uda

hehe tego nigdy nie mozesz byc pewna, ja tez bylam pewna jak cholera, a jednak zaszlam w ciazei wlasnie jestem w 6 mc :) mimo ze nie przypadaly mi akurat dni plodne ;) pozdrawiam

świetnie, a już się uspokoiłam :O

ja też myślałam, że nie zaszłam i miałam nadzieję, ale co z tego jak dziecko po 9 miesiącach się pojawiło - mąż dostał ciąży ...

może ktoś jeszcze się wypowie?