zawody

co roku w mojej miejscowości organizowane są biegi przełajowe. Przyznam, ze w podstawówce osiągnęłam rekord skzoły i jakoś mnie to kręciło, ale w gimnazjum jest zupełnei inaczej, a pani ze względu na moje osiagnięcia z podstawówki chce mnie brać na te zawody. JAk ja mówie jej, ze nie chce to ona w ogóle się tym nie przejmuje- ajkby mnie nie słuchała. W tamtym ropku jakoś sie wywinęłam,a le teraz nie wiem co robić, a azawody w piątek już. pomóżcie! :(