Powroze pierwszej osobie

prosze o pytanie i date urodzenia

czy zejde sie z moim bylym? :) dziekuje :)

kasia 1986.11.28 kiedy zajde w ciąze? co mnie czeka w przszlosci i zyciu uczuciowym?

Czy powinnam wrócić do rodzinnego miasta?

Czy do końca roku spotka mnie coś pozytywnego w uczuciach? Już chyba wszystko stracone :( Iwona, 5.11.1971

tylko nie bierzcie tego wszystkiego tak na serio. Dopiero sie ucze ;-) no dobra zaczynam....tylko prosze o cierpliwosc

czy przebrnę szczęśliwie i bez kłopotów z nauką w nowej aktualnej szkole?

Kasia przeszlosc: staralas sie w przeszlosci o dziecko, ale ciegle byly jakies przeszkody - byc moze mialas jakies wewnetrzne blokady, albo nie mialas oparcia w partnerze . Mozliwe, ze ze wzg. na szkole lub prace, finansowe klopoty nie moglas sobie na dziecko pozwolic. Z jednej strony chcialas, ale z drugiej balas sie. Wychodzi mi tez tak jakby twoj partner byl/ jest upartym czlowiekiem i nie wsperal ciebie. Wydaje mi sie, ze chodzi tu od staly zwiazek, ale bardziej oparty na przyjazni, przywiazaniu niz milosci. W kazdym razie zawsze moglas liczyc na wsparcie ze strony przyjaciol. teraz przejde do terazniejszosci, prosze o cierpliowsc;-)

zgadza sie w 100%

Jestes osoba bardzo elokwetna (moze studiujesz jakis humanistyczny kierunek), z drufiej strony bardzo nerwowa. wydaje mi sie, ze obecnie przechodzisz bardzo burzliwy okres w twoim zyciu. W zwiazku widze rowniez trudnosci, duzo klotni i sprzeczek. Byc moze w waszym zwiazku gra role pewna kobieta, to nie musi byc rywalka, ale np. kolezanka kora sie miezsza, mama albo matka chlopaka. W najblizszym czasie czeka ciebie rozmowa z ta kobieta. Wazne: te trudnosci sa krotkotrwale

miesza

teraz terazniejszosc - chwila musze pomyslec;-)

tzn. przyszlosc, pomylilo mi sie

ejj wrozko znowu 100% SZOK

Łukasz 1986.01.01 a co widzisz u mnie? w milosci? w zyciu

wydaje mi sie, ze w najblizszej przyszlosci planujesz zareczyny albo slub. Jezeli jeszcze nie, to stanie sie to niedlugo. Ale cos mi wychodzi u was sprzeczka- roznice w pogladach i swiatopogladzie, ktore moga doprowadzic do rozstania. Pamietaj, ze ty masz wplyw na ksztalt przyszlych wydarzen i z pomoca konstruktywnych rozmow i odrobiny "dyplomacji" mozecie pokonac te bariery. Byc moze bedziesz miala w najblizszej przyszlosci jakies problemy prawne, moze ze strony urzedow itp. Niestety nie widze u ciebie ciazy w najblizszej przyslosci (jestem poczatkujaca, nie bierz tego tak na serio) i widze dalszej przyszlosci samotnosc (moze za rok), moze czas przejsciowej izolacji, moze dystans do partnera ale moze znaczyc rowniez, ze rozstaniecie sie

widzisz rozstanie, ale jednak ja moge temu zapobiec, tak?

10 marca 85 - bylas pierwsza, ale niestety nie podalas swojego imienia:p

Monika 4.10.1986 r a co możesz powiedzieć o mnie w kwestiach studia i życie uczuciowe

a bo nie bylo nic o imieniu, ale juz podaje - magda :)

ups...i zle przeczytalam :/ nie bylam pierwsza

tak, pamietaj, ze karty nie maja wplywu na nasza przyszlosc, one sa tylko narzedziem i podaja jedna z wielu mozliwosci. Powinnas z partnerem duzo rozmawiac (wedlug kart) i omawiac z nim kazda watpliposc, zawsze byc szczer i mowic mu o swoich obawach - powinniscie szukac wspolnie rozwiazania

czy spotkam jeszcze miłość w życiu i czy wyjdę za mąż? Jeśli tak, kiedy? dzieki wielkie i pozdrawiam

poniewaz dopiero rozpoczynam moja przygode z kartami- mozesz mi powiedziec czy cos sie zgadzalo? czekasz teraz na wazny telefon, studujesz kierunek humanistyczny?

Moje imę_ Ula:)

tak wrozko, tak jak pisalam w 100% z kierunkiem humanistycznym rowniez:)

dziekuje wam za dzisiejszy udzial;-) i do zobaczenia nastepnym razem:-)

no i w koncu sie odwazylam zapytac forumowa wrozke-zebuszke o rade i nico z tego wyszlo. co za pech :(

Ojej... wróżka uciekła... a mi tak zeleży...