moje dziecko jest mało samodzielne

Ma 2,5roku i ostatnio odmawia samodzielnie jesc, ubierac się itp. Jak był młodszy umiał zjesc sam zupe, ubrac rajtuzy. Teraz nie chce jesc chyba ze go ktos nakarmi. Jak chce się załatwic to tez wola mame albo tate.Nie wiem co robic. Jak go nauczyc bycia samodzielnym?? Pomozcie! Moze macie jakies sposoby?? Przeciez dzieci w tym wieku chodzą do przedszkola i potrafią te czynnosci wykonywac, prawda?

moja nie umie ubrac rajstop- spodnie buty itd tak ale rajstop niee. Je sama i sie wscieka jak ja chce karmic, pije z normlanego kubka bo ma ostatnio wstret do niekapków. sama sie zaczyna "podcierac" ale jeszcze z tym daleka droga... sama sie myje, ja poprawiam... Ma czasem takie nawroty ze mówila "mamo pokarm mnie jak dzidziusia"... to chyba normalne.

Pije z normalnego kubka i kolacje kromke chleba czy jajko tez sam zje. Ale rano kaszke albo zupe to juz nie :(

Moze rano jeszcze zaspane jest... albo poprostu potrzebuje troche uwagi mamy :P no nie wiem dla mnie to jeszcze male dziecko i niewymagalabym zeby wszystko robilo już samodzielnie... ale to moje osobiste zdanie. skoro samo je to znaczy ze potrafi... a poprostu moze chce jeszcze byc czasem "dzidziusiem" :D

ja myślę ze dzieciaki mają takie etapy zeby mama pomagała, skoro mówisz że umie niektóre czynności, ale woli ostatnio żeby mamusia:) to chyba nie masz sie co martwić. Przecież to nie tak że nie umiał tego nigdy do tej pory. Mój też ma takie różne swoje humory. Ma 3 lata. Co do samodzielnosci, to niekapka nigdy nie było u nas, po butli zaraz zwykły kubek i od maleńkości super sobie radzi, teraz jedną ręką trzyma i nigdy nie wyleje, z sikaniem też spoko, tylko potem trzeba sprawdzić czy przy ubieraniu majtek i spodni nie powywyijał gumek itd. z podcieraniem hmmm trzeba poprawiać:) je sam ale czasem mu połowa zawartości łyżki wpadnie spowrotem do zupy:) ale jak to dzieciaki, pokarmy bardziej stale, tam gdzie widelec, je bez zarzutu. Kanapki i inne rzeczy tez. No ale ma czasem taką zachciankę żebym mu coś pomogła choć wiem że to umie. Myślę że nie ma w tym nic złego.

nic nie rob poprostu poczekaj dzieci w tym wieku przechodza okres buntu mimo ze potrafi to zrobic nie chce im bedziesz bardziej nalegala, tym bardziej maly uparciuszek bedzie stawial na swoim ;) wiem po moim synku ma 2 lata 8 miesiecy , od dawna potrafil robic siku do nocnika ale nie chial , sikl na podloge , im bardzije nalegalam , tym on bardziej na nie, jak przestala mowic , upominac prosic, sam zrobil i robi caly czas ;) tak ze wszystkim potrzeba cierpliwosci i wytrwalosci taki wiek ;)

emamcia, a sam je?