Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beatris2312

problem z mężem

Polecane posty

Gość opoe
kabel ale ty pierdolisz smuty , a ty kobieto nie słuchaj gówniarza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatris2312
a moze w tym wlasnie jest problem.tak bardzo tesknie za odrobina czulosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatris2312
to moze ty cos madrego napiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opoe>>>> to dla mnie komplement :) beatris2312>>>> on pewnie tez teskni tylko nie wie jak ci to powiedziec ot tak, za zwykla czuloscia .....nie mam na mysli sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
prpoblem w tym za twoj mezulek ma dosc juz tej twojej czułości faceci od tego zaczynaja zygać po pewnym czasie :P przestan sie przymilac zpobojętneij odrazu przyleci a jak już bedzie skomlał jak pies o odrobine czulosci to wtedy go po dupie bacikiem :P nie od dzis wiadomo ze faceci kochają zołzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
moge sie założyć ze jej mąż nie teskni bo ona jak typowa baba nie dała mu czasu zeby sie stesknił :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatris2312
opoe>>> a skad ty mozesz wiedziec czy ostepuje jak typowa baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
po tym co piszesz tak wnioskuje :P czułości i czułosci chcesz a może mąż ma ochote na inna rozrywke bardziej meską przesycona testosteronem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatris2312
jezeli faceci kochaja zolzy to czemu uciekaja od nich w alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Mam podobny problem,on tez 42 lata,ale jestesmy dopiero 3 lata razem.On duzo pracuje i czesto zmeczony.Starcza mu raz na tydzien,a dla mnie to malo..:( Wczoraj popoludniu spytalam,czy wieczorem....On zaczal mnie moralizowac,ze tak sie nie pyta.(???).Ze jak sie ma wieczorem ochote to powinnam cos zaczac wtedy... To juz drugi raz taka sytuacja. Kabel doradz prosze,czy to zle tak spytac..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Poczulam sie odrzucona i juz nic nie zaczynalam wieczorem.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
z tym pytaniem to róznie bywa zalezy od charakteru jak juz ci wczesniej powiedział ze powinnas zacząć zamiast pytać to tak powinno byc po co pytałaś :P Mnie to odrazu zraża , przeciez jak nie ma nastroju to mi sie nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
co wy w ogóle wymyślacie jak by przez zołzy faceci wpadali w alkoholizm to 99% facetów była alkoholikami bo my kobiety w 99% jestesmy wrednymi suczami hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeeeeeeeeeeeeeeeeeee>>> jak dla mnie jest ok ..hehe przynajmniej dostalbym sygnal :) ale z tego co czytam wnioskuje ze jestes od niego sporo mlodsza skoro probuje cie uczyc jak powinno byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeeeeeeeeeeeeee
mam 35 lat ale on ma wieksze doswiadczenie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
nisko mnie cenisz jestem 1000% suką ale mój facet dzięki temu sie nie nudzi jednak coś za coś jak to w zyciu :P ja sie nudze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
mysle ze tu nie chodzi o doswiadczenie a o subtelność ,nie pytaj go tylko działaj :) widać on woli smyranie zamiast pytania :P dopiero jak i to przestanie działac bedzie problem . Choc może to tylko różnica temperamentow :) On juz się starzeje ty w szczycie swoich możiwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatris2312
moj maz jest ode mnie trzy lata mlodszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeeeeeeeeeeeeeeeeeee>>>> za mala roznica na taka dominacje z jego strony ,zero spontanicznosci .... wiesz co ? przeczytaj ta ksiazke o zolzach .....nie polecam jej zazwyczaj ale twoj facet powinien posmakowac troche zolzy :).... teraz jak on bedzie mial ochote powiedz : podanie i trzy zdjecia poloz na stole ...rozpatrze w ciagu tygodnia :) . . . . . .NEGATYWNIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
a mi sie wydaje kabel ze zle radzisz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Tak macie racje.:) Nie wiem czemu ja sie troche krepuje sama zaczynac.On czesto mi mowil,ze moglabym sama zaczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Kurde to glupie.np.wieczorem jak on nie zacznie to tez przy nim usypiam.:( Wole tak na luzie spytac wczesniej.Wtedy moglabym sie naszykowac psychicznie,cieszyc sie na wieczor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opoe
zacznij od kolacji pozniej moze jakis straszny film co by sie do niego mocniej przytulic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Autorko moze ostatnio spedzacie za malo czasu razem.? Moze trzeba gdzies wyjsc na kolacje np. :) odstresowac sie,uciec od rutyny.???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Tak zrobie ! :) Czesto ogladam z nim sensacyjne...zaczne sie bac jak beda strzelac..:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×