przeczytajcie to prosze, bo nie wiem co o tym myslec...

Z 3 lata temu, sniło mi sie, ze miałam chłopaka , kochalismy sie bardzo, ja byłam szczesliwa on wydawałoby sie , ze tez, zabrał mnie na wycieczke, to były takie skały, olbrzymie skały, a daleko na dnie tych skał była woda, i wrzucił mnie tam, po 3 miesiacach poszukiwac odnalzeli mnie, i wszytsko sie dobzre skonczyło. W tym roku wyjechałam na studia, teraz ogladam w11 patrze a tam sa te same skały i to samo jeziore w głebinach tych skał co sniło mi sie pare lat temu. nie wiem co to ma oznaczac, czy czysty przypadek, czy ostrzezenie. W ogole dziwne to wszytsko bo nigdy tak snów nie pamietam, , zawsze po tyogdniu zapominam jzu co mi sie sniło, a ten sen pamietam jakby snił mi sie wczoraj.

to znak że powinnaś pisać scenariusze to W11 byłoby 3 lata do przodu :D

ja na Twoim miejscu uważałabym,być może to było jakieś ostrzeżenie:o

to nie jest prowokacja, naprawde, pomozcie cos, nie wiem co o tym myslec, a moze ktos wie gdzie sa te skały i to jezioro,(jezeli ktos oglada w11 teraz), to jest w warszawie czy gdzies pod?

np.takie,że powinnaś jeździć tylko nad morze:p

teraz z zadnym chłopakiem sie nie umowie...

czasami się zdarza tak że np. śni się nam jakaś osoba a potem "wklejamy" do snu kogoś kogo już widzieliśmy lub uzupełniamy sen tym co widzieliśmy naprawdę ;)

a Wy niogdy nie mieliscie takiego snu? Przestrogi? Naparwde sie boje

moze zle sie wyraziłam, ze takie same co mi sie sniły, ale badrzo podobne, w mok snie woda była bardzij zielona, i było wiecej zieleni

czesto maczam szmate w benzynie i wacham ale mam, odlot , ze widze wszystkie szczegoly bitwy pod Grunwaldem

smieszne:o