Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baba dziada bah

Utłukę dziada

Polecane posty

Gość baba dziada bah

...siedze na necie. Zachcialo mi sie wejsc na swoja poczte. A ze moj facet ma u mnie pozapamietywane hasla i loginy to.... przez przypadek (i tu mowie z reka na sercu) wlazlam na jego konto. Dopiero jak sie zabralam bo pisania maila to patrze ze cos tu nie halo. I co sie okazalo? a ze moj luby intensywnie koresponduje z kolezenka z pracy. Wroc. Z przelozona. I kij mnie obchodzi ze to jak kolezanka.... bo maile byly urocze, cudowne i przemile tyle ze nie do mnie tylko do niej. A to o tym jak jej minal dzien, a to o tym czy obejrzala wczoraj film do konca. A ona...ze zjadla to i tamto, ze musi posprzatac i blablabla. Jestem wsciekla i szczerze...... co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie babusy jak ty winno sie
kasowac raz na zawsze. jestes uzalezniona od tego dziada dlatego nie widzisz wyraznie swoich czynow :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bah bah bah
bah bah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
Jak uzalezniona? O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co takiego strasznego w
pisaniu o sprzataniu i filmie? wyznaje jej milosc tam czy co ze tak sie wsciekasz? chyba tez masz kolegow z ktorymi piszesz o pierdolach? dziewczyno jak tylko to napisal co wymienilas a ty sie burzysz to raczej idz sie lecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussseczka
Kurde współczuje. Ja bym sie poczuła zdradzona :/ Pokaz mu maile i niech sie wytlumaczy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
No jakby tylko to to i owszem ale korespondencja trwa calymi dniami od ponad pol roku. I sorry bardzo usmieszki do szefowej i pisanie od rana do nocy to cos mi tu nie gra. Ja do soiwhc kolegow to sie odzywam racej w konkretynych sprawach a nie z tekstem 'dzien dobry, ale sie wyspalam, wiesz nie obejrzalam do konca filmu....przesylam ci moje usmieszki'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
Jutro mamy sie spotkac...maile leza i jutro je zobaczy, ale juz widze tlumaczenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussseczka
W sumie moze byc tak ze baba go podrywa a on sie boi ze straci prace wiec kontynuuje korespondecje. A co tam w tych mailach jeszcze? Tylko takie pierdoły na temat "co dziś robiłam". Jak w podstawówce jakiejś? Dziwne to jakieś ale może rzeczywiście całkiem niewinne... kurde nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixelek31
śmierdzi romansem na kilometr...mysle ze cie z nia zdradził jesli nie zdradza nadal.... ewentualnie lepsza wersja....ona sie mu baaaardzo podoba a ona sie z nim bawi w kotka i myszkę no i w tym przypadku w pisanie słodkich maili... spław kolesia bo niewart zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
Wiesz ona wie ze jest zajety...pierdoly nie pierdoly, ale wyraznie maja o czym ze soba pisac. Wedlug mnie relacja przelozona - pracownik jest jasna i takie pisanie nawet o niczym jest nie na miejscu. Maile pelne usmiechow, pytan o to jak mija dzien, czy jest zmeczony, co ona porabiala wczoraj, a jak bylo na zakupach czy kupila cos fajnego...to nie sa pytania ani do szefowej ani do pracownika, w jakimkolwiek wieku oboje by nie byli. Ona ma faceta, on ma mnie wiec po co to...czuje sie w pewien sposob zdradzona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
pixelek....nielatwo kogos splawic z kim sie jest ponad 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja tez mam kumpla
z ktorym sobie mailuje o róznych pierdołach od lat, bo mamy duzo tych samych pogladów na zycie. On ma zone, ja meza, zadnych numerów nie było, fakt,ze maile sa takie,ze spokojnie zona i maz moga poczytac - no ale są. Jakby mi moj chlop o to robił sceny to mialabym mu za zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
Ja go nie chce na wlasnosc...tez sobie przetlumaczylas/les... ja chce szczerosci, bo pytalam nie razi nie dwa czy z nia pisze....mowil ze nie a to ooo co wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussseczka
On sie chyba jej podlizuje jako szefowej. Ona moze mysli ze ja podrywa albo cos i tez jej milo ze sie ktos nia interesuje. Powiedz swojemu facetowi zeby juz tego nie robil ze sie czujesz przez to zle i koniec. Jak nie zrozumie to baran a jak zrozumie to przestanie pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
Wlasnie...maz i zona moga je przeczytac. A on przede mna je skrzetnie ukrywal.... i wpadl w koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przeginasz
a to ze czytasz jego majle jest juz calkiem nie fair. Skoro ci zaufal i nie zahaslowal swojego neta w twoim kompie to nie po to, zebys mu grzebala po korespondencji. Ja bym sie na twoim miejscu nawet nie przyznawala, ze to przeczytalam. Jakby mi facet wlazil w skrzynke i jeszcze zrobil z tego zadyme, wylecialby na kopach. Szczegolnie ze zadnych wyznan tamnie ma, czyz nie? A gadac ma prawo o dupie Maryni i czym chce, bo nie jest twoja wlasnoscia i ma swoje zycie i swoja prace. Ciekawe jakbys sie czula jakby on sie czepial kazdej twojej rozmowy z kumplami? Ja kiedys mialam takiego chlopa chorego na zazdrosc i tak mnie prowokowal ze go zdradzilam a potem zostawilam, bo na to calkiem zasluzyl. Uwazaj bo twoj moze zrobic to samo jak mu zaczniesz to wkrecac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixelek31
a są w podobnym wieku??? kurcze mojemu bym chyba jaja urwała jakby sobie z jakas laska tak pisywał bez mojej wiedzy... i zeby nie było..mam paru swietnych kumpli z którymi sms-uję, czasami pisze maile albo nawijam godzinami przez telefon ale mój mąz o tym WIE....a jakby nie wiedział to znaczyłoby tylko tyle ze chciałam to przed nim ukryc...proste jak drut...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussseczka
mysle ze przeginasz - wyluuuuuzuj dziewczyno bo sie spinasz niepotrzebnie Autorka mowila przeciez ze przez przypadek weszla a nie z premedytacja. Ciekawe co twoj chloptas ma ciekawgo na skrzynce. I ciekawe czy bys nie przeczytala jak by bylo duzo maili od jednej laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
Wlasnie WIE, jak ja bym wiedziala to nie byloby sprawy. A on na pytanie czy ma z nia kontakt poza praca odpowieadal ze nie! I nie grzebie mu w skrzynce, przyczytaj sobie dokladnie...a jak jestem taka super tolerancyjna to ok, ja nie jestem i jak widze zaladowana skrzynke przez jedna osobe to cos tu nie tak....a klamstwa tolerowac nie bede!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajednegomeza
wiem o co ci chodzi....!:-) i jestem po twojej stronie:-) ja tez nie tolerowalabym tego w jaki sposob on z nia rozmawia...niewazne czy to szefowa czy kolezanka ale "takie "rozmowy sa nie na miejscu.... a ciebie pyta jak minal ci dzien, czy jestes zmeczona, co kupilas wczoraj, czy obejrzalas film?? NIE!! wiec to kjest na miejscu!! ja zrobil;abym AFERE!!!! albo zmienia prace albo JA!!! i nie chodzi tutaj o bycie WYROZUMIALA ale o ZASADY!!!!...BYCIA W ZWIAZKU...SZCZERYM I ODDANYM!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uprock
o kur.a! jak dobrze, ze nie jestem mezem zonyjednegomeza. normalnie gestapo. Ze tez ktos sie z toba chcial ozenic ... brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba dziada bah
zona jednego meza - wlasnie o to mi chodzi...o zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos tu smierdzi
myslisz ze skoro chcialby je tak skrzetnie ukrywac jak to napisalas, to zostawialby loginy i hasla pozapamietywane ? zalosna jestes ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy bredzicie?? akurat dowiedziała sie ze jej facet namietnie pisze ze swoja przełożoną i uważacie ze jest żałosna?? za bardzo mi tu śmierdzi! on za bardzo interesuje sie zyciem tamtej i totalnymi pierdołami, na które normalny facet ma wysrane! którego faceta interesuje co baba kupiła bedąc na mieście, jak spała, i takie sratytaty??? facet o to pyta tylko wtedy jak jest wyraźnie kimś zainteresowany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba dziada bah
Pozapamietywane hasla bo mi ufa i ja mu ufalam i nigdy nie wchodzilam na jego poczte. Tak jest latwiej, po prostu. Najlepiej napisac ze jest ktos zalosny... jakby nie mial nic do ukrycia to by na pyt czy ma z nia kontakt poza praca odpowiedzial 'tak, mam, piszemy o pierdolach'...On wie ze mam kumpla z ktorym jak gadamy to o totalnych bzdurach, jesli to nic nie znaczy to po co to ukrywac i zaprzeczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixelek31
baba dziada..bedziesz z nim dzisiaj gadac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michacz
Ja bym na twoim miejscu z nim nie rozmawiała. Tylko trochę odsunęła od siebie. Ta laska go fascynuje, bo w pewnym sensie jest dla niego nieosiągalna, dlatego się za nią ugania. Jak zadzwoni, czasem nie odbieraj, oddzwaniaj po minimum godzinie, z sms-ami to samo. Jak się będzie chciał umówić, to grzecznie odmów, powiedz, ze się umówiłaś z koleżankami, albo że masz na wieczór zaplanowane szydełkowanie. Niech poczuje ze nie jest całym twoim życiem i niech nie myśli ze dla ciebie jest najważniejszy. Myślę że każdy facet by się zastanowił nad sobą jakby usłyszał, że robótki na drutach są ważniejsze od spotkania z nim. Wierz mi, faceci nie reagują na słowa, tylko na czyny. Pokażesz mu, że czytałaś jego maile, to się wścieknie że to zrobiłaś, a że jawnych dowodów zdrady w nich nie ma, to ci powie że robisz sceny/ histeryzujesz/ przesadzasz. Nie wyobrażasz sobie jak mój facet zareagował jak wyszłam z koleżankami bez uprzedzenia i nie odbierałam telefonu, ani nie zostawiłam wiadomości ze wychodzę. Wrócił do domu, a ja na niego nie czekałam, szok. 12 nieodebranych połączeń, 5 sms-ów, w ciągu 1,5 godziny. Wróciłam, to była afera że on się martwił itd. Pozdrawiam, i naprawdę dobrze radzę nie rozmawiaj z nim o tym, wiem z doświadczenia że to nie działa. Musisz mu pokazać po prostu, że w każdej chwili możesz zniknąć z jego życia, i to bez robienia scen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz z
nim pogadac!To nie ejst normalne sorry.... Ja tez mam bliskiego kumpla i piszemy sobie maile i opisujemy rozne rzeczy ale nie dzien w dzien!!!!Tylko od czasu do czasu.... Cos tu smierdzi autorko reaguj teraz!Gdybym ja ztak zwanym kolega pisala tak codzien to na bank bym cos od niego chciala.... a nawet moze nieswiadomie bo taka bliskosc psychiczna czesto nie zawsze ale czesto pociaga jakas bliskosc fizyczna moze nie odrazu sex ale przytulanie i takie tam ale od tego sie zaczyna!!!! REAGUJ TERAZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×