Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ksaien

dać się poniżać czy odejść ?

Polecane posty

Gość ksaien

sytuacja wyglada tak: jestesmy razem 2 lata. zawsze bylismy klotliwym zwiazkiem. klotnie te byly bardzo ostre ale w sumie dodawalo to naszemu zwiazkowi pikanterii. oboje to lubilismy. ostatnio zaczelo sie psuc. po pierwsze w seksie. kiedys codziennie, w tym momencie nie robilismy tego ponad miesiac. zawsze jakas wymowka z jego strony. i nie mowcie ze to moja wina bo to ja czesto inicjuje seks wymyslam nowe pozycje itd. po drugie zazdrosc. moze mam fobie ale naprawde duzo rzeczy jest tak jakby mnie zdradzal. ten cholerny brak seksu, to ze ma na koncie nagle mniej pieniedzy ("nie pamieta" na co wydal chociaz zdarzylo sie to w ciagu ostatnich dwoch dni...az takiej zlej pamieci nie ma), pisanie niby do mnie kierowanych smsow ktore nie wygladaja jakby mialy byc do mnie..tak naprawde wiem ze mnie nie zdradza.mowi ze kocha codziennie przytula jest czuly....ale wszystko na to wskazuje. ma tez odpaly. dzisiaj zaczelam plakac z tego wszytskiego bo juz nie wytrzymalam . slowa jakie uslyszalam to "szmata, idiotka, skoncz, przestan, wyjebie ci". pozniej oczywiscie przepraszal...ale to juz nie byla 1 taka sytuacja... odejsc czy tkwic w tym zwiazku ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a miescisz sie
jeszcze w drzwiach z tym porozem???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołłł
za okreslenie szmata powinnas w nocy ja bedize spal na rozpita koszule noscna posadzc mu ciepla cegiełkę bedize weidizal od tej pory kto ejt szmatą :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołłł
Przeprasza ja być najebana i nie wyraznie pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaro-italia
Według mnie ma jakieś może i kogoś na "boku" lub jakieś kłopoty spróbuj postawić sprawę definitywnie albo ci powie o co chodzi albo odejdziesz najgorzej jest pokazać ze godzisz się na wszystko na wyzwiska potem może i nawet spróbować cie uciszyć biciem jeśli sobie teraz pozwolisz i nie daj się wziasc na przepraszanie bądź stanowcza i konsekwentna. Zycze powodzenia Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×