chcę się zemścić na mężu zdrajcy

pragnę się zemścić na moim mężu bo mnie zdradził. Na nim i na niej. proszę o przepisy na SŁODKĄ ZEMSTĘ I dla niego i dla niej. to był jednorazowy skok w bok ale szmata też pożałuje tego,że wogle raczyła dotknąć mojego faceta a on musi pożałować ,że obmacywał jakiegoś mopa!!!!!!!!!!!!!!

Olac te dwojke? Oboje winni...

na nim sie oegrac to jeszcze rozumiem, ale na niej? Sorry... wyjdziesz na zalosna zdzire.

nie poniżaj się, szkoda zachodu :o

Największą karą dla mojego męża po zdradzie było to że się z nim rozwiodłam.

mogę być beznadziejnym babsztylem ,mam to gdzieś!!!!!! a Ty Chnak za kogo się masz za lepszą bo co??????????????????? ike następna i nie pierwsza i nie ostatnia ty też pewnie jesteś na liście poczekaj zobaczymy jak Ty się zachowasz????????????? każdy mądry jak nie był w takiej sytuacji.

Wytatuuj mu na przyrodzeniu : Mój Ci on, nie ruszać :D:D:D:D:D:D:D

kto nie przeżył zdrady ten nie wie jakie emocje i jakie myśli targają taką osobą.

emocje emocjami, ale zemsta jest poniżej pewnego poziomu :O:O

jednorazowy skok ale jakos musialo sie cos wczesniej dziac zeby do niego doszlo...chyba nie wzial jej z ulicy za reke i powiedzial chodz ze mna sie bzyknij... a poza tym to wszystcy faceci to huje!!

poniżej pewnego poziomu dla niektórych, dla nie j widocznie nie zemści się a później wielkodusznie pozwoli wrócić i będzie żyła sobie jako zdradzana zona udająca że o niczym nie wie :D żenada

fioletowy można się mścić na różne sposoby nie mówię tutaj o tym,żeby pójść do łóżka bo nie mam ochoty karać siebie a zemsta bywa słodka

Tolerancja mimo wszystko. chcesz sie mścić????? zrób to. sama chyba wiesz co moze zabolec go najbardziej

Widocznie coś z Tobą autorko nie tak skoro sobie bzyknął na boku??? Moży Ty mu dajesz tylko w nagrodę za dobre sprawowanie?? :D:D:D:D Poza tym zemścic sie trzeba umieć,a jak się to umie to się o to nikogo nie pyta zwłaszcza na kafe więc lepiej sobie odpuść zanim zrobisz z siebie totalną idiotkę i pośmiewisko nawet wsród osób Ci współczujących

chinaka masz super opinie na tej swojej stronce.nie dziwię się,że tak o Tobie piszą.

w takiej sytuacji od faceta się odchodzi/rozwodzi i nie pozwala wracać. I to jest rozwiązanie- a nie zemsta :O Co jej zrobisz czy jemu, zdjęcia kompromitujące? łeb na łyso jej ogolisz? w pracy jej napsujesz? No powiedz, co ty im możesz zrobić? Olać, to jest najlepsze wyjście. A jeśli ty w sytuacji, kiedy facet się zdradził, doprawił rogi, zrobił w bambuko- zamiast olać dziada i kazać wypertalać w podskokach, to ty myślisz o zemście, no to sorry... teraz się zemścisz, potem wybaczysz, on wróci, i od nowa Polska ludowa...

Autorko pragnąc zemsty okazujesz że nie masz godności i szacunku do siebie. Skoro doszło do zdrady to znaczy że w związku jest coś nie tak a w takich przypadkach wina często jest po obu stronach. Zastanów się lepiej nad przyczyną, porozmawiajcie szczerze.Jeśli nie dojdziecie do porozumienienia to może lepiej się rozstać. Wiem jak to boli ale czasem pomaga przeprowadzenie szczerej rozmowy która pomoże zmienić na lepsze coś w związku.

wiadomo że cierpisz ...nikt z nas nie chciałby żeby osoba którą kochamy i ufamy nas zdradziła ale kobieto trzeba mieć w sobie odrobinę klasy to Ci nic nie da a narazisz się tylko na śmieszność i upokorzenie wywal gnojka z domu i po sprawie ....a co chcesz tą zemstą zyskać hmmm ?...bo nie rozumiem ? w nerwach narobisz głupstw a później nie daj boże będziesz jeszcze się przed policją tłumaczyć ...bo przecież jak zaatakujesz tą kobietę ona ma prawo zgłosić sprawę na policję weź ochłoń

nie dbam o to co kto pomyśli. a mszcząc się nie muszą wiedzieć że to ja robię bądź zrobiłam coś..... nie wiem jeszcze co ale wymyślę. a ze mną jest ok, nie martw się to chyba z nim jest coś nie tak!!!!!!!!!!! miałam więcej powodów od niego a nie zrobiłam tego!!!!!!!!!!!!!!!

" można się mścić na różne sposoby nie mówię tutaj o tym,żeby pójść do łóżka bo nie mam ochoty karać siebie" - to twoje słowa autorko ,z których wynika,że dla Ciebie seks to kara więc nie dziwie się mężowi ,że sobie bzyknął na boku,a moje przypuszczenie ,że dajesz w nagrodę sie sprawdziło :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

:O:O:O jak doszło do zdrady to znaczy,ze coś jest nie tak:O:ono super stwierdzenie. najlepiej uoglniać:O jak są problemy to się je rozwiązuje a nie pierdoli zaraz po kątach bo w związku tak mi źleeeeeeee:O

masz racje, zemsta jest słodka, z tego co piszesz wnioskuję że w twoim stylu będzie np nasikanie jej do buta :O ogarnij sie kobieto, zdradził raz, zdradzi i kolejne, widać nie pojmujesz tego ktoś ci dobrze napisał, rozwód będzie zemstą ale widać nie dorosłaś do tego jeszcze

emocje ,emocje,emocje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak to jest ,ze taki kutafon potrafi doprowadzić Cię do takiego stanu??????????????????????? chyba wywalę go na zbity ryj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cytuję: "nie dbam o to co kto pomyśli. a mszcząc się nie muszą wiedzieć że to ja robię bądź zrobiłam coś..... nie wiem jeszcze co ale wymyślę. a ze mną jest ok, nie martw się to chyba z nim jest coś nie tak!!!!!!!!!!!" A jednak będę się upierać że to jednak z Tobą jest coś nie tak :O Skoro myslisz o zemście i to jeszcze w taki sposób, żeby podejrzenia nie padły na ciebie- to po pierwsze zero odwagi, już pomijając brak godności i szacunku dla siebie.

"Autorko pragnąc zemsty okazujesz że nie masz godności i szacunku do siebie. Skoro doszło do zdrady to znaczy że w związku jest coś nie tak a w takich przypadkach wina często jest po obu stronach." Ale bredzisz:P.Wielu zdradza bo sa z cyklu"ten typ tak ma" :P.A ja autorce bym zaproponował wynajęcie szybkich rączek dowsadzeniu mu towaru do torby w sklepie.Jakby go oskarżono to by była przesłanka do rozwodu i uznania jego winy.

to nie dziwie sie ze facet zdradził:P:P:P:P

nazywasz go kutafonem- a pogoniłaś go już???

nasikac do buta to raczej jemu bym mogła bo wije się i skamli o wybaczenie. a sex nie jest dla mnie karą puknij się w główkę mam na myśli sex z jakimś obcym facetem ,co to nie wiadomo kogo i gdzie bzyka.

tylko takie długie pielęgnowanie w sobie chęci zemsty nienawiści może spowodować zmiany w Twojej psychice a wtedy staniesz się niebezpieczna dla siebie i dla otoczenia .....odpuść sobie i zacznij żyć swoim życiem im więcej czytam twoich postów tym bardziej mam wrażenie że musisz być z lekka niezrównoważona sorry ale takie odnoszę wrażenie ....rób jak uważasz

odmów mu seksu :D:D:P