Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monika_235

Dziwne zachowanie faceta

Polecane posty

Gość Monika_235

Mam pytanie do Was forumowiczów. Spotkalam sie ostatnio z dziwnym zachowaniem nowopoznanego faceta. Poznałam go w dość oryginalny sposób.Jest wojskowym i lata na misje do Afanistanu. Zatrzymał sie na przystanku i zapytał czy mnie podwieźć. Zastanawiałam sie co odpowiedzieć bo zwykle nie wsiadam do obcego samochodu. Ale z racji tego że bardzo mi sie spodobał, wsiadłam. W między czasie zaproponował ze zabierze mnie na lody. Zgodziłam sie.Wymienilismy sie potem nr telefonu( z jego inicjatywy) i spotkalismy sie nastepnego dnia. Ogólnie był małomówny. Na tym drugim spotkaniu chciał mnie pocałować w usta, ja odpowiedziłam ze nie moge i nadstawiłam policzek. Objał mnie i poszlismy na spacer. Gdy wracalismy chciał żebym poprowadzila jego samochód, chciał zebym wiedziała jak prowadzi sie samochód bez wspomagania kierownicy.Był ogólnie bardzo sympatyczny. Gdy pozniej rozmawialismy w samochodzie on w zartach wyciagał kajdanki i rozesmial sie.Chciał mnie niby w zartach nastraszyc Chwile pozniej wytłumaczył ze wozi kajdanki bo w pracy sa mu potrzebne. Po spotkaniu dzwonił co 2 dni. Umówilismy sie po tygodniu na spotkanie. Przyjechal pod moj dom ( wyczaił gdzie mieszkam bo poznał na podwórku mój samochód)mimo tego ze nie mówiłam mu dokładnie gdzie mieszkam.Kiedy dzwonił do mnie ja rozmawiałm dosyc długo przez telefon. Rozmawiałam z moim chłopakiem, z którym sie pokłociłam i nie odzywałm przez dłuzszy czas Pytał pozniej z kim tak długo rozmawiałam. Wykreciłam sie ze z kolezanka. Pojechalismy na pizze bo on był po całym dniu pracy ( tak mówił).Ja nie chcialm nic jesc ale pojechalismy.Na tym spotkaniu był małomówmy, bardziej niz ostatnio jak sie widzielismy.Ja tez nie potrafie cały czas nawijac wiec chwilami było milczącą. Zapytałam go jaki ma stopien wojskowy.Chcac podtrzymac rozmowe na ten temat dodadłam ze mam kuzynów mundurowych, tzn w policji i zazartowałm ze nie znam jaki maja stopien, wiem tylko ze maja jakies "belki". Cos tam jeszcze pogadalismy ale ogolnie mało co mówił. Twierdził ze mysli juz o wyjezdzie i dlatego.Na poczatku było w miare ok.Gdy skonczylismy jesc dodal ze bedziemy sie zbierac do domu.Zapłacił za pizze i wyszlismy. Otworzył mi po dzentelmeńsku dzwi od samochodu i pojechalismy.W samochodzie dodał ze o czyms sobie przypomniał i musi wracac do domu.Odwiózł mnie pod dom, dodał ze gdybysmy sie nie widzieli przed jego wylotem do afganistanu(miał wtedy tydzień do wylotu)to pa.Misja trwa pół roku.Wczesniej mówił zebym przypomniała mu zebym mu dała e-mail. A jak wysiadałam to powiedziła ze zadzwoni i podam mu wtedy e-mail.Podziekowałam mu za pizze i zyczyłam bezpiecznej słuzby.I pojechał.Dziwne mi sie to wydawało ze juz po godzinie spotkania on wraca do domu zwłaszcza ze na drugi dzień miał wolne. Na drugi dzień wysłałam mu sms-a ( bo pomyslałam ze moze byłam chłodna dla niego z racji tego ze ja jeszcze tkwiłam wtedy w zwiazku i nie wiedziłam co z tym zwiazkiem bedzie)ze dziekuje za wieczór Szkoda tylko ze tak krótki... Nic nie odpisał i juz nie dzwonił Dzisiaj jest czwarty dzien jak nie dał o sobie znac.Chciałabym go lepiej poznac ale nie wiem co on sobie mysli.Czy powinnam do niego zadzwonic czy raczej sie juz nie odzywac? Czy myslicie ze szukał panienki do zabawy czy moze mu przeszedł zapał do mnie? Nie wiem co robic, w poniedzialek juz wylatuje ( tak twierdził).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zrobilas mu loda w samocho
dzie to po co mu taka znajomosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
Poznaliśmy sie na 3 tyg. przed jego wylotem. Nie wiem, własnie usiłuje poznać co nim kierowało. Rózni sa ludzie i rożne przypadki. Uczucie pojawia sie w roznych okolicznosciach i o różnej porze. Pytam tylko co Wy forumowicze o tym sadzicie. Bo osobie którą to dotyczy, czasem trudno to ocenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że nie chce
się angazować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
a czemu sie nie chce wg Ciebie angazować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, nie chce się angażować. Nie chce żebyś całe 6 miesięcy tęskniła, martwiła się czy jeszcze żyje i czy wogóle do Ciebie wróci. Poza tym jemu tam byłoby jeszcze ciężej, zastanawiając się czy Wasza znajomość przetrwa tą rozłąkę. Zaufaj mi, wiem co pisze bo moja miłość też jest w Afganie. Wiem co tu przeżywam czekając na niego, i wiem co on tam. To trudne dla obu stron. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanieeee
monika moglabys napisac jak on wyglada tak +/- wzrost i kolor wlosow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
I dlatego wolał spotkac sie ze mna tylko na godzinę? Wiedząc że za pół roku może byc juz za poźno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanieeee
monika to dla mnie wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
A czemu pytasz jak wygląda, czyżbyś miała podobną sytucję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanieeee
moze nie az tak podoba do Twojej ale chce sprawdzic jezeli to nie jest dla ciebie problem to napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanieeee
chce sprawdzic czy to nie ten sam facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
No wiesz, nie pytałam go o wzrost, zreszta widziałam go 3 razy Na moje ok 180 cm, brunet,szczupły, ma małą blizne na głowie nad czołem Jesli masz jakies podejrzenia co do niego to napisz na gg 11202451 (możemy porównac, mam pewne dane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanieeee
ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gllupiotkkaa
Dobrze dziewczyno ze Ci krzywdy nie zrobil...moge Ci tylko wposlczuc glupoty-wsiadac do obcego faceta do auta??!!?Moze racje mial ten kto pisac wyzej-nie zrobilas mu loda to Ci podziekowal....;/ Dodam tylko-skoro jestes jeszcze w zwiazku ktorego nie zakonczylas to po ki diabla zadajesz sie z obcym facetem?? bez sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
W zwiazku bywaja chwile załamania Jeli nie jest sie jeszcze w zwiazku małzeńskim to wszystko jest mozliwe A pisałam ze nie utrzymywałam kontaktu z obecnym chłopakiem w tym samym czasie kiedy poznałam jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika ze wsi chujnów
1.bardzo mu się podobałaś i nie chciał się angażować bo wyjeżdza i nie chce żebyś tęskniła. 2. na siłę chciał mieć do czego wracać ale się rozmyślił 3. chciało mu się dupczyć ale pomyślał że nie ma szans bo np. Ty za bardzo się do niego nie zbliżyłaś. 4. coś w Twoim zachowaniu spowodowało że się "odkochał"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po prostu facet
pr óbował, ale stwierdził, że nie nadajecie na tych samych falach ... tak po prostu bywa Nie rozumiem dlaczego tak się go uczepilas, jak rzep psiego ogona widzieliscie się przecież tylko 3 razy więc ... o co tobie chodzi ... Sama piszesz, że nagle powiedzial, że musi wróci8ć do domu ... dla mnie to oczywiste ... Wrzuć na luz dziewczyno ... i ciesz się, że tak skończyła się ta znajomośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
a można sie odkochać z dnia na dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozna się zakochać
podczas trzech spotkań? Nie odkochał się, bo sie nie zakochał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O jakim ty zakochaniu mówisz
widziałaś się z nim 3 razy i spotkania wg tego co piszesz były raczej nudnawe, nieudane ... i ty mówisz o zakochaniu ? Dziewczyno, zaczni mysleć, myslenie nie boli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
Ja mówie o zauroczeniu,to po co dzwonił, po co mi dał swój samochód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fnghdsazexecf
ktoś wyżej ma rację jak można mowić o odkochaniu jak chłopak się nawet nie zakochał!? Nie wiem po czym tak sadzisz?? Gdzie tu jakieś uczucie, ze Cie zaprosił na pizze czy co?? Głupia bylaś że wsiadłaś do obcego samochodu, sory za krytykę ale tak jest. Kajdanki?? Hm dziwne że pokazuje ci je na samym początku...dziwne jest to, ze wyczaił gdzie mieszkasz...? Trochę jesteś naiwna... W ogóle chore było to, że będąc w związku spotkałaś się z nim, skłamałaś ze rozmawiasz przez telefon z koleżanką, itp. Wydaje mi się, że pomy slał, że nie nadajecie właśnie na tych samych falach, chciał Cie sprwdzić, bzyknąć, itp. Na przyszłość życzę trochę więcej rozwagi, bo takie spotkanie z nieznajomymi mogą się źle skończyć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
Dałam sobie poprostu szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha hihihi
:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D Brzuch mnie boli od śmiechu O jakiej szansie ty mowisz ? Chyba nie potrafisz kompletnie mysleć, a przecież myslenie nie boli Zobaczysz spodnie i juz masz mokro ... współczuję Wierzysz w to w co chcesz wierzyć ... dziewczyno, jeszcze trochę i zalożysz topik ................... On mnie porzucił, jestem w ciąży i go nadal kocham ..... :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-DD :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D :-D :-D:-D:-D :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_235
Ale sie zdziwiłam: Dzwonił a gdy nie odebrałam wysłał sms-a: "Monika jesli mozesz prosze wyślij mi mail-a tak żebym mógł od czasu do czasu ci cos napisać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×