Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pokahonntass

proszę o wypowiedzi kobietki rodzące ze znieczuleniem ZZO

Polecane posty

Gość pokahonntass

Bardzo prosze o wypowiedzi mam ktore mialy znieczulenie..wasze opninie plissss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porod ze znieczeleniem i bez
to niebo i ziemia. bierz ne zastanawiaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuc skurcze parte
ale nie bolą, nie czuje sie bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokahonntass
wiec pewnie sie zdecyduje..piszcie kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorąco polecam
I nie daj sobie wcisnąć że jest szkodliwe, że jakieś powikłania, że wolniekszy poród... Kiedyś tak było. Teraz to jest bardzo nowoczesne znieczulenie, ma inny skład niż pare lat temu, likwiduje ból ale pozostawia kontrolę nad ciałem. Można też regulowac jego stężenie w czasie porodu. Jedynymi powikłaniami jakie może dać to bóle głowy albo kręgosłupa przez kilka dni po porodzie... ale to tylko wtedy kiedy jest badziewny anastezjolog i źle się wbije z igłą. Znieczulenie to nie wpływa na dziecko. Jeżeli jest podane powyżej 4 cm rozwarcia to przyspiesza skurcze zazwyczaj natomiast wydłuża ostatnią fazę porodu bo ma się gorsze czucie przy bólach partych. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło bo dłuższa ostatnia faza produ zmniejsza prawdopodobieństwo pęknięć krocza. Samo znieczulenie nie boli ani trochę. To znnaczy czuje się tą igłe ale to nic w porównaniu z bólami porodowymi. Generalnie na tym znieczuleniu można sobie zafundowac nawet 2 godzinki drzemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam porownania do porodu bez zzo ale jestem zadowolona i drugi raz napewno tez ze znieczuleniem. od mometu podania znieczulenia nie czulam zadnych skurczy. zaczelam czuc parte ale nie byly bolesne. ogolnie moj porod to bylo czekanie na rozwarcie i potem parcie. w miedzyczasie moglam spac (gdyby nie gadajaca tesciowa kolo ucha) lub ogladac telewizje (nie mialam jednak ochoty bo probowalam spac :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokahonntass
dziekuje kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 112333
a u mnie niestety tak łatwo nie poszło miałam mega bolesne skurcze a o partych już lepiej nie wspomnę, nie wiem moze jestem odporna na znieczeulenie, ale dostawałam 3 dawki i nadal mnie bolało, jak nie wiem co:( ale cóż cófrcie mam zdrowąi tylko to sie liczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecamja
ja dostałam bo juz nie mogłam wytrzymac boli i po znieczuleniu porod poszedł b. szybko i sprawnie . byłam tak zmeczona po skurczach ze zasnełam na tym znieczuleniu co jakis czas przychodzila polozna sprawdzac rozwarcie i jak działa znieczulenoie( lodem dotykala nog).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam dawek tylko mialam podlaczone i dostawalam na bierzaco caly czas jakas tam dawke a w przypadku gdybym zaczela czuc bol moglam sobie zwiekszyc dawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znieczulenie zewnatrzoponowe
może nie działać wtedy gdy: - jest za późno podane - ma się poważną wadę kręgosłupa - anastezojog jest do dupy i wbije nie wbije się w odpowiednie miejsce albo założy źle rurkę Może to powodować albo zajednostronne zniesienie bólu albo w ogóle nie działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POKAHONNTASS
mam nadzieje ze u mnie zadziala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZZO to swietna sprawa !! Ja mialam od poczatku bole krzyzowe co 7 minut przez 5 godzin :-O... myslalam ze zajde :-O... a po ZZO przez 6 godzin robilam sobie drzemki i tylko mnie od czasu do czasu polozna budzila jak przychodzila sprawdzac rozwarcie :-P... Po dobrze zrobionym ZZO WOGOLE nie czuc bolu, czuc skurcze ale wogole nie sa bolesne. Ja tez dostalam pierwsza dawke a pozniej moglam sobie dodatkowe male dawki sama podac... Goraco polecam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jngt
A to znieczulenie podawane jest w kregoslup?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaak
Wkłucie następuje w dolnym odcinku kręgosłupa lędźwiowego gdzie rdzeń kręgowy już nie sięga. Najpierw mijsce jest znieczulane zastrzykiem miejscowym a potem wprowadza sie rurkę przez którą podaje się znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienka27
i ja polecam z zzo, jak ktoś już napisał niebo a ziemia. Ja rodziłam z zzo w maju, a miesiąc po porodzie wspominałam go z...uśmiechem. Jeśli jeszcze kiedyś przyjdzie mi rodzić to obowiązowo z zzo. Urodziłam w 3 godz. A synuś dostał 10 apgar. I nie wierz położnym, które zawsze odradzają, że niby dla dziecka szkodliwe. A tak naprawdę to położne wolą, jak kobieta rodzi bez zzo, bo jak ją boli to lepiej współpracuje, bo chce żeby jak najszybciej to się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokahonntass
dziekuje dziewczyny ze piszecie...to dla mnie wazna decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz jesli mozesz
ja mialam, to po prostu rewelacja. o 24 dostalam skurczy co 5 minut, od 5 rano byly juz bolesne. O 7 mialam 4 cm rozwarcia i podano mi znieczulenie..jezuuu jaka ulga.. Do godziny 12.40 nie czulam zadnych skurczy (ok.12 odstawiono znieczulenie, zebym mogla czuc troche skurcze parte). a o 13 malenstwo bylo na swiecie. W ogole po podaniu zniecczulenia czulam sie jakbym przyszla sobie do kolezanki na kawke a nie rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy po podaniu tego znieczulenia nie mialyscie nudnosci lub wymiotowalyscie? bo ja mialam to przy cc i w polowie zaczelam wymiotowac to podobno skutek uboczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze bierz.Ja nie mialam zadnego dozowania- raz mi sie anestezjolog wbil i tyle- starczylo do samego parcia, puscilo na samej koncowce parcia:) Corka zdrowa.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie znowu
Było nieziemsko zimno. Trzęsłam się tak jakbym leżała nago na śniegu. I to dobre 2 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×