Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Erling

Położny facet przy porodzie .

Polecane posty

Gość Erling

Witam zainspirowana artykułem prasowym chciałabym zapytać jak zareagowalybyście gdyby do waszego porodu przyszedł położny -facet (nie lekarz a tzw męska położna ) .Zarówno pracownik jaki np praktykant . Różnica jest taka że lekarze ,a często to faceci ,czy studenci med, to na porodach właściwie bywają i patrzą a położne robią całą robotę (no oczywiście nie zawsze ale głównie ). no i to wszystko by robił przy was men nie kobieta ..Ostatnio rozmawiałam z laskami w wydz pielęgniarstwa i wiem że na położnictwie u nich studiuje paru chłopaków . A więc niektóre się na nich natkną podczas porodu bo mają sporo praktyk . Jak się na to zapatrujecie ? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za roznica
do gina kobiety tylko chodzisz? przeciez co za roznica zalezałoby mi tylko aby był wykwalifikowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 112333
dla ,mnie nie ma to różnicy:P wkońcu ginekolodzy faceci są najlepsi, to czemu nie połozni? nie wiem ja po porodzie to już chyba niczeo sie nie wstydzę, sczególnie że na moim porodzie było bez kitu jakies 10 os, bo akurat zmiany lekarzy sie nałozyły na siebie, a i salowe tez byyły:P ale spoko da sie przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za roznica skoro
ginekolodzy tez w wiekszosci sa facetami? nawet bym wolala miec poloznego niz polozną bo wydaje mi sie, że facet podszedlby to tego wszystkiego delikatniej i ze zrozumieniem.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oesu tyle ludzi jest
przy porodzie????? A czy rodzaca moze odmowic? Ja sobie nie wyobrazam, zeby przy moim porodzie byli jacys studenci, asystenci itp :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tyo prawda na mojej uczelni też na połoznictwie jest chyba 2 facetów, na pilęgniarstwie sa i na analityve medycznej jest z 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przy moim mogą być
pod warunkiem, że będę miala gratisową cesarkę:P:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku położna była tak zaskoczona błyskawicznym porodem że nie zdążyła się nawet do niego przygotować. Jej zadanie skończyło się na podłączeniu mnie pod ktg zaraz po przybyciu do szpitala, na końcówce badania miałam już parte. W przeciągu minuty zwołała chyba wszystkie osoby które były w pobliżu, nie zdążyłam dobrze usiąść na fotelu jak patrzyło na mnie z 15 osób. Pamiętam że wszystkie operacje na mnie wykonywał mlody lekarz który odbierał mi poród, nie ważne było czy to facet czy kobieta, bo wstydzić się nie miałam czego a po glowie chodziły mi mysli by jak najszybciej urodzić. Pamiętam tylko że podczas zszywania strasznie się ze mną cackał bo jak sam powiedział chce mnie bardzo ładnie zszyć a przy tym był bardzo delikatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erferf
Phi, ja i tak nie odróżniam lekarzy od położnych czy pielęgniarek. Skoro więc ginekolog, który prowadzi moją ciążę, to mężczyzna, lekarz w szpitalu też, to jaka różnica jakiej płci miałby być położnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co za roznica
poza tym przy moim porodzie było kilku ginekologow ( bo były duże komplikacje) i min. byłabardzo drobniutka kobieta , ktora tak mnie zbadała ze myslałam ze gwiazdy widze ( tak mnie bolało) jak po niej wszedł do sali murzyn około 2 metry wysoki łapy jak do łopaty to sobie pomyslałam ze gościu to raczej na weteryarza sie nadaje a nic nie poczułam ; wiec ołec o niczym nie świadczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba bym nawet wolała facet spojrzy na to naczej ze zrozumieniem i delikatnoscioa a niektóre baby połozne to podchodza jak do swin nie kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erling
Ale wy mnie zadziwiłyście ,oporów zupełnie nie macie ... A jak na coś takiego zareagowaliby wasi partnerzy ?? Nie pogoniliby takiego kogoś ? Wydaje mi się że mylicie lekarza gina z położną .Lekarz tylko odbiera poród a polożna -też męska robi np pielęgnację krocza po porodzie ,cewnikowanie i potem przystawianie dziecka do piersi ....A więc to czego żaden położnik lekarz nie robi .. I o to mi wlaśnie chodziło ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjik
Hihi ucieszyłabym się z położnika :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajlsjfhs
ale przecież nie będzie się podniecał taki facet - położnik na widok rodzącej, więc o co wam chodzi?? a co wy myślicie ze cewnikowanie to tylko kobiety robią? Pielęgniarze też sie tym zajmuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwqefwq
Erling, jesteś chory/chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole sa rozne swiry
buhahah rozsmieszyłaś mnei ,twoj facet pewnie zabrania ci do faceta gina chodzic :p i twoj rodzinny to tez baba buhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
Oczywiście, że można odmówić obecności osób trzecich np. studentów. Masz do tego prawo, tylko rodzące nie zawsze o tym wiedzą i godzą się na to, myśląc że tak musi być. Ja się zgodziłam, ponieważ na kimś muszą studenci praktykować i jak się później okazało miałam z tym tylko miłe wspomnienia. Dziewczyny-studentki położnictwa przyszły mnie później odwiedzić na oddziale:) Zreszta ogólnie bardzo dobrze wspominam pobyt w szpitalu, ponieważ wszyscy byli dla mnie bardzo mili i pomocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erling
No nie chodzi czy rodząca jest seksi -ale jaka byłaby reakcja partnerów ..waszych .. A co do "niezdrowych relacji " jasne że jak już facet jest położną to do pewnych spraw już się przyzwyczai .. Ale najpierw ma praktyki itp(na porodówce ) a te na położnictwie w przeciwieńs]wie do medycyny (gdzie też jest full menów ) są nie na 5-tym ale w niektórych AM już na pierwszym roku ... Taki przyszły położny ma wtedy 20 latek i jeszcze nierówno w głowie -parę miesięcy wcześniej chodził jeszcze do szkoły .. Jakoś nie wierzę w cudowną metamorfozę w parę miesięcy i pełne wydoroślenie .. oczywiście są faceci w porządku ale raczej dla większości w tym wieku (no cóż wiemy jacy są i że kierują nimi wtedy jeszcze hormony ) rozebrana kobieta (jeszcze rozłożona w pozycji ginekologiczno-seksualnej) kojarzy się jednoznacznie ...No chyba że któryś jest gejem .. A przecież wiem że studenci medycyny o parę latek doroślejsi potrafią gadać takie rzeczy po praktykach na gineksach że by wam uszy zwiędły .. A na połoznictwie są młodsi i nie ukrywajmy -patrz rankingi przyjęć_ tacy co na medycynę szans by nigdy nie mieli a oceny z matur u nich raczej mierne Wiem na pewno że część (laski też ) idzie tam żeby się przechować lub że zabrakło punktów by dostać się gdzie indziej -i o takich przyszłych położnych menach słyszałam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
nie ważne, do szpitala idziesz rodzić i na pewno nikt nie będzie Cię traktował jako obiekt seksualny a jeśli to napewno nie powie tego na głos. Poza tym jak wejdziesz w II fazę porodu będzie ci wszystko jedno kto przy Tobie jest (oczywiście mam na mysli personel szpitala)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelinko masz sporo racji ale ..Ty miałaś dziewczyny i trafiły, z tego co piszesz Tobie te fajne ,to miałaś dobrze. Zresztą o pannach z położnictwa coś dobrego ostatnio słyszałam Ale nie potępiajcie tak Erling .. Praktykanci to jeszcze nie personel szpitala a tych na pierwszych latach sporo się wykruszy potem i nigdy nie podejmą zawodu ..to po co im to oglądanie ale praktyki muszą mieć i kółeczko się zamyka . A co do tego że poród pozbawia wtsydu i jest wszystko jedno .. Jakoś nie u każdego . Rzeczywiście II faza to ekstremum ale POTEM się wspomina i pewne rzeczy budzą wstyd i zażenowanie .. Dlatego mi nie było obojętne ile osób asystowało badaniom, obu porodom itp ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
dlatego każda ma prawo wyboru i trzeba o tym "głośno" mówić, by zwiększyć śwaidomość rodzących o tym, że można odmówić obecności studentów przy porodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arguska
Temacik ciekawy -a może spotkalyście połoznego mena w akcji ?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erferf
Erling, a co cię obchodzi kto o czym myśli? Uważaj bo jeśli zdziwaczejesz bardziej, to przestaniesz na zewnąrz, między ludzi wychodzić bo przecież tam możesz minąć faceta który sobie ciebie wyobrazi w trakcie seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elene
Kochane a może któraś coś merytorycznie napisze ? Zna połoznego coś słyszała jak sobie radzą chlopaki na polożnictwie ,slyszala jakieś opinie itp ? A co do postów Erling -ma prawo zapytać inne o zdanie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goon
Podnoszę -a może was laski kręci że młody przystojny misiaczek będzie odbieralł poród.a nie zgorzkniała położna ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elene
A miało być na temat -piszcie mamy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil X.
podnoszę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×