jakie sztuczki? jak zdobyć?

jak zauroczyc w sobie faceta? nie mogę jasno dac mu do zrozumienia ale chce jakos bedac przy nim sprawic by zmiekly mu kolana... jestem atrakcyjna i inteligentna ale kurwa to nie dziala.. potrzebuje czegos hmmm jakiegos czary mary...

"Czesc, fajnie dzisiaj ygladasz, chodzmy dzisiaj do mnie" to wystarczy ;-)

nie moge tak.. moglam juz dawno powiedziec zeby mni wyruchal ale nie chce tak perfidnie. wogole nie chce zeby to byl tylko seks. chce mu sie naprawde spodobac.. co dziala? jakis niby przypadkowy negliz?? rozpuszczone wslosy? komlpementy? podajcie jakies przyklady niby niewinnych kobiecych zachowac ktore was zauroczyly

robiła podchody 6 miesięcy- aż w końcu facet znalazł inną dziure.

no właśnie jak Go zauroczyć? Co na niego zadziała, on jest raczej nieśmiały

no wyslilcie sie na chwile jakie rzeczy, zdarzenia, zachowania (niekoniecznie swoich kobiet) przyprwawiaja was o zawrot glowy... konkretne przyklady

ścisnij mu mocno jaja albo delikatnie, przypadkiem , od niechcenia przejedz mu otrzyj sie tylkiem o jego krocze .

faceci sie latwo podniecaja , wystarczy odrobina inwencji .

narazie jestesmy na etapie kolezanka kolega wiec nie moge scisnac go za jaja

podobno jestes inteligetna.. nie mozesz wymyslec jak podejsc faceta?