Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

............+.............

***************BARKA*******************

Polecane posty

i co podołałbyś?...wysluchiwać miliardów modlitw?...miliardów próśb?...ja się w tę "robotę" niepiszę" zbyt dla mnie odpowiedzialna...i bolesna...jak się czegoś nie da to rozwydrzeni proszący albo złorzeczą, albo narzekają, albo się odwracają i odchodzą traktując tego do którego przyszli jak sklep usługowy:(...nie to nie dla mnie...po za tym tyle tych formalności...i pytań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Siema Gniewko sorki ale widać ze nie w temacie jestes.... poswiec chwile prosze i przeczytaj co było w polemice wstecz a zrozumiesz skąd ta dedykacja...... Andrzej nie zrozumial:( nic dziwnego to człowiek który i tak wie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zamartwiaj się na zapas gniewko :-) to był tylko film,gdy kiedyś zejdzie do nas Jezus pewnie będzie inaczej:-) może będziesz musiał zmienić imię?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Już nie biegaj:) usiądz gosciu pod mym liściem a odpocznij sobie:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hako zrozumiałem:-) lecz wiem,że co Pan Bóg już połączył człowiek na pewno nie rozłączy, tak czy owak dojdzie do tej mojej sceny:-)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Sadze że każde z nas interpretuje to w inny sposób a wogóle to wezzzzzzzz Jedrek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej prosto z zasp...bo się łodkopałem z nich:) od wczoraj z dachu śnieg zwalam:) uch, żebyśta zobaczyli jaki teraz ogródek się zrobił:) nio do domku to sobie prawdziwy tunel zrobiłem:)...a na marginesie...to myślałem, że Jezus o którym mówisz t Andrzej to przyjdzie tylko pro forma:) bo jak dotąd jest calutki czas z nami w naszych sercach...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gniewko to Ci nie zazdroszczę tego łodkopywania....:)u mnie tyż nie źle...:) ale co Wam powiem mam swojego Anioła...ktoś mi odkopał dzisiaj samochód....dostałam telefon,że samochód odkopany....widzisz Andrzej jednak nie jestem taka zła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Andrzej Ty nie czyń prób....ogarnij się i szukaj tej swojej wymarzonej ,bo cosik mi sie zdaje ,że Ty na ogladaniu filmów zakończysz;) Ty już jesteś w wieku młynarza ...możesz nie zdążyć;) już Ci tłumacze o co chodzi....facet po 50-tce to młynarz....siedzi na workach i bawi się sznurkiem:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie nie:-) opowiem coś niesamowitego:-) kiedyś na początku mojej znajomości z ta druga kobietą zaprosiłem ją na dyskotekę o dźwięcznej nazwie Jama,byliśmy dwie godz i byliśmy zupełnie sami Dyskoteka miała salę na 1000 osób:-), bawiliśmy cała sala była nasza:-)po dwóch godz zwrócili nam pieniądze za bilety. ...jechaliśmy razem obok siebie chodnikiem na rowerach zbliżaliśmy się do jego końca,chodnik był wąski,nagle za narożnika budynku wyskoczył rowerzysta,do dziś nie wiem jak pomiędzy nami przejechał. ...szła ulicą i nagle ktoś ukradł jej torebkę,po chwili zerwał się ktoś inny, dorwał złodzieja i z uśmiechem jej zwrócił:-) zostawiła mnie samego i...powiedziała,że woli jechać na święta i nowy rok z koleżankami ,ktoś rzucił w nią petardą, miała uszkodzoną kurtkę, później w kolejny rok pojechała sama,miała zamiar nauczyć się jazdy na nartach,w pierwszy dzień uszkodziła sobie wiązadło w łydce ,czy coś i to końca turnusu siedziała sama. nie jest to wszystko dziwne?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed zerwaniem postanowiła przeprowadzić remont, trwał rok, straciła mnóstwo kasy na nieuczciwych pracowników, nie wiem czy na dzień dzisiejszy już go zakończyła latem,brakował jej jeszcze drzwi.(nawiasem mówiąc jedyną jej miłością były pieniądze,nie pożyczyła mi w życiu jednej 1 zł):-) choć gdy ja miałem jakiś czas pieniądze, jeździliśmy razem na weekendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Gniewko że niby jakie dogryzanie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej ..kurcze jesczcze coś w Tobie odkryłam..Ty powinieneś pisać komedie z życia wzięte.....no nie naprawdę wszechstronnie uzdolniony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gniewko :)sorki teraz będę za Hakóną.....mylisz się....to jest stwierdzanie faktów a zarazem dowartościowanie człowieka....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy moi nieuczciwi wspólnicy już nie żyją. nic w tej sprawie nie zrobiłem choć straciłem pieniądze i rodzinę, oprócz totalnego wybaczenia i modlitwy za nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×