Czy pierwszy seks był dla was bardzo stresujący?

Pytanie zarówno do pań jak i do panów

Nie, ani troszkę. Kochałam go, ufałam do granic i wierzyłam, że jest na tyle doświadczony, żeby mi nie zrobić krzywdy :) Mój pierwszy raz - i dzień po - były wspaniałe. Po kolacji przy świecach zaniósł mnie do łóżka i wtedy to się stało :) A na drugi dzień dostałam śniadanie do łóżka i bukiet róż. Szkoda, że okazał się tępą pałą ;)

Raczej niee ... było super.. do dzisiaj z nim jestem..:)

Uważasz, że doświadczenie (seksualne) jest konieczne, żeby mężczyzna nie zrobił podczas seksu kobiecie krzywdy?

Nie, broń Boże ;) Ale jako dziewica miałam inne myślenie ;) Typu "już to zrobił i ta laska żyje, to i mi nie zrobi nic" ;) Nie umiem tego wytłumaczyć inaczej. Ale kiedy jesteś dziewicą, myślisz innymi kategoriami.