Jakie kierunki sa dla nieudacznikow?

Administracja, politologia. Co jeszcze?

zarządzanie

To sprawa indywidualna

nie majac do nich zamiłowanie, a tylko dlatego,ze sie ławo dostac. Jak ktos jest pasjonatem owej politologii to trudno go nazwac nieudacznikiem

no i pedagogika i psychologia

psychologia

Najbardziej oblegany kierunek to zarządzanie i marketing...On chyba jest dla nieudaczników

dziennikarstwo

i matma, albo fizyka

kto wymyśla takie porąbane tematy?? :/

maja najwieksze perspektywy . Zawód matematyka wg swiatowych rankingow jest najbardzie przyszlosciowym zawodem.

Najśmieszniesze jest to, że prawie wszyscy studenci administracji to ludzie, którzy nie dostali się na prawo a nikt nie chce się do tego przyznać :) moja znajoma pracuje w dziekanacie WPiA na jednej z państwowych uczelni i mówiła, że prawie każdy kto nie dostał się na prawo bierze z braku laku administrację :) żałosne:) czy to wstyd się do tego przyznać?

Z tym dziennikarstwem to się zgodzę Zapomnieliście jeszcze o filozofii :P

i kolejny temat całkiem bez sensu.. jak można mówić o kierunkach dla nieudaczników??? Jeśli kogoś pasjonuje socjologia to ten kierunek jest właśnie dla takiej osoby. Jak ktoś widzi siebie w przyszłości pracującego w administracji - administracja jest jak najbardziej na miejscu. To czy ktoś jest nieudacznikiem nie zależy od kierunku studiów ale od zaradności życiowej. Jak już ktoś wspomniał na podobnym topiku: można skończyć nawet medycynę (bo tak chcieli rodzice) a po studiach mieć dwie lewe ręce do tej roboty. Ludzie opanujcie się:) chyba ktoś ma jakieś kompleksy zakładając taki topik;)

aha.. i najważniejsze to jest to by wybrać kierunek studiów samodzielnie, aby to był wybór przemyślany i nieprzypadkowy. Indywidualna sprawa co kto studiuje i co go interesuje;)

Odwalcie sie od politologii socjologii i innych kierunkow. Macie swoje mega fajne kierunki to sie ich trzymajcie i nie obrazajcie kogos kto studiuje inne kierunki. Idioci.

tak jak ty strzelecki ,to każdy kierunek który zacznie studiowac okaże się dla niego klapą :))

niech spróbuje w Lesznie :-D

ot wymyslili pytanie kazdy kierunek jest normalny tylko róznia sie stropniem trudnosci..dekle

Ale jak ktoś nie lubi się uczyć to chyba prawo, medycyna nie dla niego.

Kierunek to sprawa skomplikowana. Ja np. miałam dobry kierunek STUDIÓW, ale zły kierunek w życiu. Kierunkiem w życiu swoim złym mój ojczulek postanowił urządzić SIE w życiu. Ale mu nie wyszło. I to ma m w tyłku. Lecz przez to nie wyszło i mnie. I to już jest gorsze. Nie wiem co robiłam w mieście x na studiach. W laboratorium byłam - smiechu warte. Czy płaczu raczej. No ale miał mi wielce pomóc. Lepiej by mi pomógł jakby nie żył. Poważnie. Ale to już koniec urządzania się cudzym kosztem -raz na zawsze. Życie - wielki dar, który ktoś wykorzystuje dla swoich IDIOTYCZNYCH celów. Bo żeby jeszcze miał rację... :( 0,001 promila ani nie miał racji :( Dziękuję za odbiór.

pedagogiczne, to byście nie umieli czytać i pisać, więc nie studiowalibyście tych swoich pseudo wspaniałych kierunków:P