Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia i Marcin

Problemy z dokarmianiem sztucznym mlekiem

Polecane posty

Gość Kasia i Marcin

Witamy. Od samego początku nasz mały Szymon nie przybierał prawidłowo na wadze, w dniu urodzin ważył 3140 i ta waga się nie zwiększała. Urodził się 27-ego sierpnia i na dzień dzisiejszy waży 3450g. Mamy problem ponieważ lekarz pediatra zalecił nam dokarmianie, z racji niewystarczającej ilości mleka naturalnego (sprawdzaliśmy to przez ściąganie mleczka odciągaczem i karmienie z butelki). Niestety Szymon wręcz chlustająco wymiotował po NANie HA, Enfamilu HA oraz Bebilonie HA i Bebilonie Pepti... Nawet, jeżeli to ostatnie mleko było zmieszane z naturalnym w proporcjach 30ml naturalnego oraz 40ml Bebilonu Pepti Szymon znów zwymiotował wszystko. Karmiliśmy go jednorazowo podając dawki od 40ml - 90ml i za każdym razem wypijał bez problemów wszystko a potem zwracał. Nie mamy już żadnych pomysłów, boimy się, że skończy się szpitalem... Lekarz pediatra nie stwierdził żadnych podejrzeń, USG brzuszka wyszło dobrze, a Mały nie pije i koniec... Możemy zrobić coś jeszcze, czy już tylko szpital ;( ? Kasia i Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie usg mieliscie
?? nalezaloby zrobic usg z wpustem tzn podac bezposrednio przed badaniem dziecku mleko a nastepnie zrobic usg i zobaczyc czy pokarm sie cofa, jesli tak to dziecko ma refluks zoladkowo - jelitowy. Probowaliscie zageszczac czyms dziecku mleko? np Nutritonem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie usg mieliscie
dodam jeszcze ze moj syn mial stwierdzony refluks fizjologiczny czyli taki co ustepuje samoistnie ok 6 miesiaca, ale do tego czasu mleko mial zageszczane, zawsze po jedzeniu nosilam go conajmniej 15 min zeby porzadnie odbil, materac od strony glowki byl lekko podniesiony zeby maly nie lezal na plasko i jakos to pomagalo. Musicie znalezc jakies rozwiazanie, bo wasze malenstwo na prawde slabo przybiera na wadze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia i Marcin
USG było zwyczajne, kontrolne jamy brzusznej. Lekarka nie zwróciła nam uwagi na nic, wszystko było w porządku. Szymon ma częste kolki, dajemy mu krople Sab Simplex (pilnujemy zalecanych dawek) oraz ciepłe okłady. Poza tym po podaniu mleka naturalnego odciąganego Mały go nie zwraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie usg mieliscie
hmm no to nie wiem co Wam doradzic... Na pewno zwykle usg refluksu nie wykryje, musi byc z wpustem. Kolki raczej nie maja tu nic do rzeczy. A moze problem tkwi w przyrzadzaniu mleka modyfikowanego? stosujecie zgodnie z instrukcja? nie zmienia sie proporcji, przyrzadzac powiino sie bezposrednio przed podaniem i w przypadku gdy dziecko nie zje nie podawac mu tego mleka po uplywie godziny. Ewentualnie zwroccie jeszcze uwage czy mleko nie jest za zimne lub za cieple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia i Marcin
Nie jesteśmy pewni, czy to refluks - po naturalnym mleku nic się złego nie dzieje... Poza tym sztuczne przyrządzamy zgodnie z instrukcją włącznie z pięciominutowym gotowaniem wody, proszek dodajemy po ostudzeniu, samo mleko w chwili podania jest ledwo wyczuwalnie letnie, nigdy nie odstawiamy nie wypitego mleka, tylko wymywamy butelkę i wygotowywujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia i Marcin
Ufff... Dawno nie pisaliśmy, bo jakoś tak czasu brakło ;). Wszystko dobrze! Mały wreszcie zaczął przybierać. Zastosowaliśmy karmienie mlekiem odciągniętym z piersi + dokarmianie mlekiem Beblion Pepti i jest dobrze, w systemie takim: pierwsze karmienie ściągniętym mlekiem z piersi, za dwie godziny mleko sztuczne, za kolejne dwie mleko ponownie ściągniete. Na dzień dzisiejszy Szymonek waży już 4190 i spija za jednym razem 90ml. Co prawda znów coś - ma przepuklinę... Ale to przepuklina pępkowa, zaklejanie plastrem pomoże. Wielka ulga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ściąganie mleka nie jest miarodajne. Dziecko inazej ssie. nie ma na świecie laktatora, ktry potrafiłby ściągnąć tyle, ile dziecko. ja ściągałam wszystko, jak mi się zdawało a potem przystawiałam głodne dziecko i się najadało. Próbowałabym raczej upatrywać problemu w innym miejscu: technika ssania; niedobór żelaza, zakażenie bakteryjne. Ogółem: jak morfologia i mocz w porządku to przystawiać ile się da. Nie istnieje coś takiego jak niedostateczna ilość mleka (u zdrowej kobiety). Popyt = poda z, taka natura. Im cześciej przystawiasz, tym więcej mleka jest w produkcji. I to widać od razu, już po dobie mnie zalewa, gdy córka dnia poprzedniego więcej ssie. Nie ma tez czegoś takiego jak niepełnowartościowy pokarm.Propouję byś rozpoczęła od konsultacji z doradcą laktacyjnym na forum karmienia piersią gazety.pl (forum z ekspertem). Babka uratowała moje karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam podobną sytuację. Moja mała urodziła sie 13 wrzesnia z wagą 3,500g, wychodząc ze szpitala wazyla 3.200g ;/ Dłuuuugo nie przybierała na wadze, tez odciągałam pokarm bo mala nie chwytała brodawek. po dwoch dniach w domu zaczeły sie chlustające wymioty. potem doszły rzadkie zielone kupy. dostałam skierowanie na oddział od pediatry. Tam po badaniach okazało się, ze mała ma rotawirusa. USG miala robione 3 razy - nic nie wykazało. Jak rotawirus minął - wymioty również. Na dzien dzisiejszy mała wazy 3.950g - od drugiego tygodnia życia karmię ją bebilonem 1 bo przez te wymioty pokarm nie nadążał spływać mi do piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia i Marcin
Przystawianie jest nonsensowne w naszym przypadku - dziecko ssie dwie minuty i zasypia... Dlatego początkowo nie przybierał na wadze właśnie - bo po prostu wysysał sobie za mało mleka, teraz już jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przy butelce nei zasypia
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, u nas było podobnie. Namęczyłam się trochę z tym rozbudzaniem ale nie uważam, że to bezsensowne, po prostu przez jakieś kilka pierwszych tygodni karmiłam prawie non stop.Jeśli nie zależy Ci na karmieniu naturalnym to oczywiście nie ma problemu ale jeśli zależy, to warto byłoby spróbować. Takie jest moje zdanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia i Marcin
Nie :). Butelkę bardzo ładnie wypija od samego początku do końca :). Nie ma też problemu z odbijaniem, ulewki ma małe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przy butelce nie zasypia
no właśnie potwierdza się, że z butli pije się dziecku łatwiej ale jest tak jak napisała ngLka trzeba przystawiać, przystawiać i jeszcze raz przystawiać, a dopiero wtedy dziecko się i nauczy i odpowiednia ilość pokarmu będzie już stale to fakt, ze na początku (jakieś pierwsze 3 miesiące) dziecko może wisieć na piersi non stop (tak było u mnie - mały potrafił wisieć 5-7 godzin na piersi), ale potem to już się zmienia, bo odruch ssania nie jest aż tak silny jak na początku, a mleka jest tyle ile trzeba dodam, że sama nie miałam problemu z pokarmem nigdy - ani z nawałem ani z nadmiarem i pewnie dlatego, że cały czas dziecko było przystawiane kiedy tylko chciało, na żądanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze moje dziecko
je jak szalone Bebilon AR (przeciw ulewaniom) i rosnie jak szalone a wy za wszelka cene dajecie pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że za wszelką cenę daje pierś bo uważam, że żadna mieszanka jej nie zastapi. Nie krytykuję mam dających butlę ale krytykowanie tego co naturalne BO TAK jest bezsensowne. Wiadomo, że pokarm matki jest najlepiej dostosowany do potrzeb tego jednego konkretnego dziecka. I nie za wszelką cenę, tylko za taką, której nie płaci dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a przy butelce nie zasypia
za jaką wszelką cenę? skoro chciałam dziecka, to nie jest dla mnie żadna "wszelka cena" tylko NORMA mnie najwyraźniej się chciało, a Tobie nie i taka jest między nami różnica nikogo nie namawiam ani nie przekonuję tylko piszę jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciak przybral 300g
w ciagu 1.5 miesiaca.Wybaczcie ale balabym sie o jego zdrowie i odpuscilabym swoje mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka masz pewnosc
a jaka masz pewnosc ze jej dziecko przybralo tyle przez naturalne karmienie? klasnia sie umiejetnosc logicznego myslenia, to nie kwestia mleka wlasnego bo to jako takie jest wartosciowe ale mogla zle przystawiac albo za rzadko czy dziecko moglo byc zwyczajnie chore, odstawianie od piersi bez powodu jest glupie i tyle.. zreszta autorka pisze ze karmi mieszanie wiec nie wiem do czego pijesz piszac o odpuszczeniu sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×