depresja??? czy to możliwe???

Nie wiem co sie ze mna dzieje mam 24 lata faceta ktory jest daleko nigdy mi to nie przeszkadzalo bo gdy wracal nadrabialismy stracone dni ale... ostatnio chyba zbyt duzo sie wydazylo ( nie milych sytuacji) i od jakiegos czasu mam rozne humory raz jest swietnie tak ze mam ochote smiac sie iszalec a raz mam ochote plakac plakac plakac ... niestety dola mam coraz czesciej placze po nocach przez dzien nie mam na nic ochoty wszystko nie przerasta zaczynam miec wszystkiego dosyc chce gdzies uciec zniknać na jakis czas.... przespac te wszystkie bolesne dni :( :( :( :( :( :( :( :( :(

Każdy ma czasami gorsze dni. Spróbuj w miarę możliwości poświęcać dużo czasu na czynności, które zwykle sprawiają Ci przyjemność. Bądź cały czas zajęta, żebyś nie miała czasu myśleć nad swoimi nastrojami. Jeśli to będzie się utrzymywać i nie będziesz w stanie sama sobie poradzić, spróbuj zasięgnąć porady psychologa.

tylko ja ma same "gorsze dni" ale dzieki .... myslalam wczesniej juz o tym ... masz racje zobaczymy co bedzie dalej