Jak ja mam miec wysoka samocene skoro

Moje zdanie nigdy nie bylo brane pod uwage rodzice mi wmawiali ze niemam racij i oni wiedza wszystko lepiej niz ja od zawsze bylam ta gorsza od rodzenstwa ta ktora niema racij ,dzisiaj tez kaza mi wyjsc z pokoju jesli mam zdanie rozne od ich mam 23 lata i czuje sie jak dno

wyprowadz sie

nawet jedzenie za mnie przeżuwają

a mój chłopak mnie całuje, ale posuwa już mamusie

''Moje zdanie nigdy nie bylo brane pod uwage rodzice mi wmawiali ze niemam racij i oni wiedza wszystko lepiej niz ja od zawsze bylam ta gorsza'' podpisuję się pod tym :O chce sie zmienić,nabrać pewności siebie,a tu osoby,które mnie powinny wspierać dobijają mnie i mówią,że jestem do niczego i nigdy nic ze mnie nie będzie :( a potem sie dziwią,że jestem nieśmiała

nie podszywaj się szmato jak możesz nie czyń drugiemu co tobie nie miłe nie znasz tego przykazania dziś niedziela idź do kościoła

o tez tak sie czuje,masakra rodzenstwo jest super maja po 30 lat nie skonczyli szkoly ciagle pod spudnica u mamusi a ja studiuje sama zarabiam na szkole ciezka praca za marne grosze ale oni i tak to maja w dupie i sa najlepsi

też tak miałam, identycznie + mówienie, że to moja siostra sobie poradzi w życiu, bo ona taka zaradna i sprytna, a ja taka sierota, że nie wiadomo, co ze mnie wyrośnie. wyprowadziłam się i dzisiaj to moja siostra mi zazdrości, że sobie ułożyłam życie. odetnij się od domu jak najszybciej i wmów sobie na początek, że masz jaja i że jeszcze im pokażesz :D u mnie zadziałało :D

ja studiuje WSZOZP .

A tak ogólnie to szmata jestem i dziwka

wykrzyczcie im to co tu piszecie.

kto sie podszywa???

obciongam na dworcu centralnym za talon na koncert rubika .. WAsza stara klaszcze u rubika

a twoja klaszcze cyckami.

zrób im na złość