Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaguubionaa

Nienawidze swojej rodziny

Polecane posty

Gość zaguubionaa

Mam takie momenty , że chce uciec z domu. Mam 19 lat , a wszystkiego mi zabraniają. Codziennie tylko słysze , ze jak dziecko przyniose to mnie z domu wyrzucą. Mam chłopaka i nie moge u niego dłużej zostać niż do 21 bo dziecko przyniose.Ciągle tylko słysze , że to będzie wstyd i , że sąsiedzi i rodzina będa się ze mnie śmiać. Wszyscy się we wszystko wtrącają. Ostatnio byłam smutna to już nawet babcia do m nie dzwoniła z pytaniem co mi jest bo u na w rodzinie nie ma tajemnic i zaraz wszyscy wszystko wiedzą;/;/ Czasem mam ochote poprostu zajść w ciąże , wyprowadzić się i nie widzieć ich na oczy :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARIES
nie przejmuj się kiedyś bedziesz miała męza i dzieci i wszystko sie skończy :) ja tez mam tak w domu ile razy pamietam ze takat mi narobił obciachu przy chłopakach ale staram sie tym nie przejmować.. kiedys bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz 19 lat to jesteś po liceum i powinnaś albo studiować, albo pracować, w jednym i drugim wypadku raczej nie mieszkać z rodzicami. Czemu więc mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjughygyg
pewnie zdanie sasiadów wazniejsze niz twoje zycie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguubionaa
Jestem teraz w klasie maturalnej. Napisłam 19 lat ale je bede miała w styczniu.Ciągle tylko słysze co ludzie powiedza i , że wielki wstyd. Nigdy za nic nie byłam chwalona. Zawsze inne córki znajomych się lepiej uczyły, zawsze lepiej pomagały w domu. Ciągle tylko byłam gorsza:(:( Teraz od pół roku codziennie słysze, że przyniose dziecko i wtedy mnie z domu wyrzucą. I , że powinnam się uczyć i mieć bardzo dobre oceny bo mam idealne warunki aby się kształcić , a nie mi chłopaki w głowie i imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pewnie zdanie sasiadów wazniejsze niz twoje zycie:/" hehe, skąd ja to znam :P A do autorki: ja słyszałem wiele takich historii o dziewczynach trzymanych pod kloszem, za które w każdej kwestii decydowała troskliwa rodzinka, które przy pierwszym zetknięciu z prawdziwą wolnością robiły takie głupoty że włos się jeży - seks z przypadkowymi facetami, narkotyki, niechciane ciąże itp Więc wróżę Ci podobny los jak dalej będziesz miała takie podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguubionaa
Dlatego staram sie nie dać. Mam chłopaka , kłamie , ze chodze do koleżanek itp. Ale ile można tak życ. Ciągle im mówi , że nie mam zamiaru zostawić szkoły , że nadal chce się uczyć itp Ale oni trgo nie potrafią zrozumieć. Inne moje koleżanki normalnie mogą u swoich chłopaków nocować , a ja co góra do 21 w roku szkolnym moge wychodzić , a na wakacjach do 22. :(:( I to w roku szkolnym tylko w piątki i soboty do 21 w w tygodniu to o 19.30 jak mnie nie ma to już po mnie dzwonią:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguubionaa
I znowu dociera do mnie odgłos z pokoju , że może bym się pouczyła , a nie przed komputerem siedziała;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minkioalo
spoko też tak miałam i po 1,5 roku bycia z moim facetem zamieszkałam z nim bo nie dałam w domu psychicznie rady i teraz odżyłam ;] rodzice już patrzą na to inaczej i nie gadają bo wiedzą ze jak przegną to mogą mnie już w ogóle nie widzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguubionaa
minkioalo chyba zrobi tak jak ty. Skoncze ich słuchac. A za pare dni powiem , że ide spać do chłopaka i zobacze co wtedy powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko jak zaczniesz wojnę, to z pełną świadomością konsekwencji. I musisz być pewna siebie, nie rezygnować, nawet jeśli będziesz się łamać, to oni o tym nie mogą wiedzieć ;) Jesteś w świetle prawa dorosła i masz prawo o sobie decydować. Chociaż ja na Twoim miejscu w tej chwili zagryzłabym zęby i doczekała matury, poszła na dobre studia, na wakacjach pracowała, żeby jak najbardziej się uniezależnić. Teraz próbowałabym z nimi rozmawiać, spokojnie wykładając swoje racjonalne argumenty, dlaczego mają przestać Cię traktować tak, jak Cię traktują, alee znając życie i ludzi, to Twoja rodzina jest niereformowalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo mam
jasne, wyprowadż się, a pieniądze będziesz miała od swoich sponsorów, jako galerianka też mozesz zarabiać :) rodzice są strasznie upierdliwi, chcą żebysmy zdali maturę, dostali się na dobre studia, mieli pracę, nie mieli dziecka nie w porę, no po prostu debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nienawidze samego siebie
do rodziny nic nie mam, ale sam juz nie chce zyc, jestem zerem i nie chce innnym tlnu zabierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguubionaa
Ja wiem , ze oni dla mnie chca dobrze, staram sie to zrozumiec. Dlatego słucham tego co mówia itp ale powinni troszke chyba na luz dac. Ile mozna walkowac to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nienawidze samego siebie
Heh tez mam 19 lat :( tylko, ze dla mnie juz nic nie ma sensu. Zycze wszystkiego dobreo moze bedzie lepiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaguubionaa
nienawidze samego siebie- a dlaczego dla Ciebie już nic nie ma sensu. U mnie kolejna awantura dzisiaj od rana. Znowu wszystko źle robie i tym razem też źle zrobilam bo zamiatałam a nie zamiotłam za kanapą.Mam ochote spakować walizki i wyjść z dzomu i nigdy nie wrocic:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×