Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jusinka21

Strach po stracie bliskiej osoby...

Polecane posty

Gość Monika
26 minut temu, Gość Oliwia328 napisał:

2 miejsce temu zmarł mi brat byłam z nim bardzo związana . Dalej nie dochodzi do mnie to ze on nie żyje myśle ze wyjechał na wakacje i wróci kiedyś ale znowu gdyby mam siedzieć sama w domu czy pójść spać sama boje się i mam leki jakbym miała go zobaczyć i się czegoś przestraszę , nie wiem dlaczego tak jest ale bardzo mi go brakuje nie potrafię dobrze funkcjonować nie mogę zebrać myśli cały czas się boje siedzieć w domu myśle ze życie już nie ma sensu ze smierć przyjedzie nawet jutro czy pojutrze mówiąc dwa lata mogę zginąć i go spotkać . Nie mogę przestać płakać cały czas jestem w rozsypce nie mam wsparcia u nikogo z przyjaciółmi się pokłóciłam od kad nie żyje coś jest ze mną nie tak kłócę się z każdym i nie wiem co mam zrobić

Nie jest z Toba nic nie tak.

Tak przebiega zaloba.

Bardzo Ci wspolczuje.

Czy masz jakas rodzine, kogos kto moglby Cie wesprzec, zrozumiec w tym ciezkim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo23

Znam ten stan, niestety. Bardzo mi przykro. Z doświadczenia mogę jedynie polecić terapię, gdyż mi osobiście ból po stracie ojca nie przeszedł sam. Musiałam, a właściwie nawet chciałam iść do psychologa. Właściwie dalej chodzę, gdyż czasami ogarnia mnie taki smutek, że nie potrafię sobie z nim poradzić. Na szczęście znalazłam cudowną terapeutkę, Pani Ossowska z PRO EGO w Zielonej Górze, która rozumie mój ból i bardzo mi już pomogła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×