Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tansze wesele......

wesele - szukamy oszczednosci

Polecane posty

Gość tansze wesele......

Chcialabym sie Was spytac czy macie jakies pomysly, zeby wesele wyszlo duzo taniej. chcialbym zaprosic ok 80 ale nie usmiecha mi sie wydawac ok 25-30 tys bo zbieramy na mieszkanie i nie stac nas na taki wydatek. moje pomysly to: 1. dj zamiast orkiestry (tu zaoszczedze ok 1tys) 2. poszukam kiecki na allegro Jednoczesnie chcialabym zeby wesele wyszlo fajnie a nie ze odstwilam wioche najtanszym kosztem. Czekam na wasze uwagi i doswiadczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dekoruj sale sama. zastanów się czy przy weselu zdać się na sale, czy zorganizowac cathering, czy kucharki. dobrze przelicz ilość alkoholu, kup w hurtowni lub w sklepie gdzie bedziesz mogla oddac nadwyzke. ciasta piecz (albo znajdz kogos kto upiecze), a nie kupuj gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przede wszystkim bede szukala oszczednosci w sukni bo po co mam kupowac jak moge wypozyczyc, napewno nie szukaj tego w obraczkach bo to bedziesz nosic cale zycie. Tak szczerze to za wiele oszczednosci nie znajdziesz, ale mozesz np. nie robic wesela, tylko zaprosic najblizszych na obiad do restauracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tansze wesele...
ale my wlasnie chcemy wesele:) napewno skorzystam z rady o pieczeniu ciast (nie pomyslalam o tym:) ). traktuje to troche jak male wyzwanie:) i postaram sie zrobic fajne wesele mniejszym kosztem (to i tak bedzie duzy koszt ale jak uda mi sie zaoszczedzic chociaz te 3-5 tys to dla mnie juz bedzie sukces - bedzie na podroz poslubna:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ci zal na wesele
to zrob przyjecie skromne.. moje kosztowalo 45 000 i nie zaluje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz tanio i super. Tak nie bardzo sie da. Będziesz oszczędzać na jedzeniu, na sali, na innych rzeczach i wyjdzie bubel. A szkoda bo żadna z nas by tego nie chciała by nasze wesele było tandetą. Na Twoim miejscu zastanowiłam się czy nie zaprosić po prostu mniej ludzi. Wtedy nie będziesz już musiała tak kroic kosztów a chyba lepiej zrobić dla mniejszej liczby osób a z klasą i gustem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wynajmij sale kuchrke wychodzi taniej dekoruj sale sama auto znajomych lub swoje suknia szyta na miare butów szukaj w normalnym sklepie lub rynku a nie w specjalistycznym slubnym skepie ( tam zawsze drogo) alkohol z hurtowni i napoje tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tansze wesele...- jeżeli masz "nutkę artystki" możesz spróbować zrobić sama zaproszenia... Kwiatów do dekoracji sali, kościoła możesz poszukać na giełdach kwiatowych - tam jest taniej... Kieckę jeżeli nie na Allegro to poszukaj jakiejś dobrej krawcowej. Krawcowa uszyje ją za 50% ceny sklepowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linka nie zgodze sie mozna zrobic tanio i fajnie nasze wesle wspominaj do dzis a było w remizie :P z kucharkami :D:D a znam tak co na 120osób wyniesie ja 60tys wesel ( nie wiec co za atrakcjie beda ale kwota ogromna )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj no dajcie spokój, chce lekko przyoszczędzić dziewczyna a nie robić jak najtaniej. każda z nas chyba tez by przemyslała pewne rzeczy. a klasa i gust nie zależa od ilości wydanych, mozna zrobić drogo i niegustownie oraz tanio i badziewnie. mozesz generalnie przyoszczędzić także na wszelkich rzeczach papierowych - zaproszeniach (te z wpisywanymi danymi są tańsze od tych z nadrukowanymi), winietkach itd - i kwiatach - nie zachęcam do sztucznych, ale do ograniczonej ilosci żywych. ciasta moze Ci popiec rodzina w ramach prezentu ślubnego. w rodzinie mojego męża jest to popularne na przykład. oczywiscie nie przywożą ich ze soba w dniu wesela tylko trzeba wczesniej poodbierac od nich ;) wiec to sie sprawdzi jesli wiekszosc rodziny masz blisko siebie. ale generalnie lepiej się umówić "prywatnie" na pieczenie ciast - kiedys na jakąs rodzinną uroczystość zamówiłam u babki która piecze do cukierni wielką blachę tiramisu, za którą zapłaciłam ok 40zł mniej niża jakbym ją kupiła normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kwiatów do dekoracji sali, kościoła możesz poszukać na giełdach kwiatowych - tam jest taniej..." o właśnie wlasnie!! i mozesz sie umówić z parami które biorą ślub w ten sam dzień że się składacie na dekorację kościoła. natomiast odradzam oszczędzanie na fotografie/kamerzyście. chyba ze masz pewnosc ze masz wśród znajomych kogoś kto naprawde UMIE robić zdjęcia. bo ciotki/wujki to z reguły wiesz, po połowie głów poucinane, ręce się trzęsą, zdjęcia pod światło z nadzieją "jakoś to wyjdzie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tansze wesele.....
Nie chce robic taniego badziewia i nie podam po kawalku mieska i wszystko. chodzi mi o bardziej o jakies pomysly i kreatywnosc. wiem ze najprosciej isc do restauracji, wynajac znany zespol i wszystko. ale ja mysle tez o dalszej przyszlosci i nie chce wszystkiego wydac w jedna noc a potem patrzec ile kto do koperty wlozy. a za rady dziekuje i napewno skorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tansze wesele....
Czarna koala - dla mnie fotograf najwazniejszy wiec na tym nie oszczedze :) ktos tu wspominal o obraczkach. my bedziemy szukac u tych malych jubilerow i darujemy sobie Aparta mimo ze bardzo lubie ich bizuterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, to uzbierajcie sobie swoje złoto i niech wam zrobią obrączki. wzory apartowskie tez robia. juz na tym masz kasy sporo do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tansze wesele......
zlota niestety nie mamy za duzo. sa jakies tam pierscionki w domu ale to pamiatka po babci czy rodzicow i nie chce tego niszczyc. chcemy proste obraczki bo takie nam sie podobaja najbardziej wiec powinnismy sie zmiescic w tysiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my postawilismy na negacjacje - udalo nam sie az ugrac po 30 zl od talerzyka - chcielismy dj (nie ze wzgledow finansowych) i on tez nam oposcil ale byl dobrym kolega naszego znajomego wiec inaczej podszedl - suknie kupilam w salonie u kolezanki - zeszla mi 800 zl - kupujac napoje skorzystalismy z promocji, ze do 4 l dodawali 2 l mirindy i to chyba tyle a jesli chodzi o suknie - to wypozyczenie nie zawsze wychodzi taniej bo placisz polowe warosci sukni - a przeciez jak kupisz to pozniej mozesz ja sprzedac i tez sie zwroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- alkohol kupilismy w hurtowni - robilam sama zaproszenia - wszelkie potrzebne do tego rzeczy mozna kupic na allegro za male pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaagacka
czasami przy wodce w supermarketach jest jakas promocja i do kazdej butelki dodaja jakis sok lub napoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tansze wesele.....
Wiecie, pewnie zebym chciala piekna sale, najlepiej w Paryzu, super zespol, stylowy stary samaochod i suknie od Macieja Zienia ale niestety sa czasy jakie sa i nie bedziemy z narzeczonym sie wyglupiac a potem martwic sie kredytami. a poki co wszystko spisuje sobie w notatniku i zdecyduje co jestesmy w stanie zrobic sami badz tanszym kosztem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chcesz oszczędzić: alkohole - w hurtowni (negocjować) zaproszenia - w hurtowni, tańsze te gdzie się więcej wypisuje samemu ciasta - rodzina, zaprzyjaźnione sąsiadki obrączki - najlepiej ze swojego złota, u jubilera ,,fachowca" starej daty - robi wzory jakie tylko chcesz, a i grawerka może być gratis (u mnie tak było) orkiestra - tu nie warto oszczędzać (ale może jakiś znajomy gdzieś gra?) fotograf, kamerzysta - też lepiej sprawdzonych, ale ponegcjować warto - zniżają ceny po ,,najgorętszym" sezonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna młoda
nie mów w kwiaciarni że twój bukiet jest ślubny! ja za swój ślubny zapłaciłam 200 zł natomiast miesiąc później potrzebowałam bukietu a'la ślubnego do sesji plenerowej i zamówiłam w kwiaciarni śliczny za 30 zł !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna młoda
i obrączki zrobić na zamówienie u jubilera zwykłego a nie kupować z salonu firmowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
zaproszenia kupowalam za zlotowke na alegro, watpie zeby wyszlo mi taiej robiac samemu, ponadto traci sie na tym duzo czasu, skroc liczbe gosci bo tak najlatwiej ucicac koszty. I nie zgodze sie z tym ze buty na bazaku sa tansze, ja na bazarku placilam 120 zl, a w sklepie byly po 40, kupilam te drozsze bo ciezko bylo mi nalzezc numer. sukienke tez wcale nie tak latwo sprzedac, wiele moich kolzeanek chcialo gdzies upchanac, ale dziewczyny maja takie wymagania ze naprawde jest ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyne oszczędności realne
jakie możesz zrobić to: -rezygnacja z kamerzysty na rzecz zdjęć, ale prawda jest taka, że zdjęcia to ryzyko, najlepiej mieć kogoś sprawdzonego. U nas np. wśród gości było kilka osób zajmujacych się fotografią powiedzmy ze zawodowo i byli tak mili, ze robili zdjęcia w kościele i na weselu i potem nam je podarowali :) - dj zamiast zespołu, choć dobry dj dziś to MINIMUM 1500 zł - alkohol w hurtowni, tort w cukierni, kwiaty do kościoła kupić na giełdzie - olać dekoracje typu kokardki na ławkach i tiul pod stopami, bo to wiocha :o - samochód pożyczyć od znajomego/rodziny/sąsiada - wtedy płacisz tylko za myjnię i paliwo - zaproszenia można zrobić samemu - nie wiem ile kosztują zaproszenia gotowe, ale nam zaprojektowała znajoma, a wydrukował inny znajomy, pocięliśmy sami i wyszło prawie darmo - tyle co za papier (gruby i ładny, więc drozszy, ale i tak kosztowało to wszystko grosze) Nie widzę sensu oszczędzania na jedzeniu, sukience, makijażu, fryzjerze, butach itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelikaaaaaaaa
polecam kucharki zamiast jedzenia w lokali moge dac namiar jessli chcesz na tanie babeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjdskedjkze
realne oszczednosci to jak piszesz: dj - 1500 a dobry zespol minimum 2500-3000 moze warto ponegocjowac menu na sali. czasem jedna przystawka mniej czy jedno danie na goraco mniej i juz jest spora oszczednosc. moja znajoma wynegocjowala sobie na sali tez 30 zlotych znizki rezygnujac z niektorych rzeczy co przy 100 gosciach dalo jej 3 tys oszczednosci. zrezygnowala z jednego rodzaju sledzia, zamiast flakow i strogonowa miala tylko strogonowa, zamiast wyboru 5 mies na pierwsze danie byla tylko piers z kurczaka i zapiekany camembert. goscie w zasadzie nie zauwazyli roznicy, prawda? mozna tez zrobic wesele do 2 w nocy i odpadnie nam serwowany ojk. 3 nad raem barszczyk itd. A mozna zrobic wesele zwyczajnie do polnocy czego jestem wielka fanka i np. moja kolezanka zaplacila wtedy 70 zlotych od osoby na fajnej sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
największa oszczędność to suknia ślubna- u krawcowej możesz uszyć nawet za 1000 zł, a w salonach zapłacisz masakryczne ceny;/ i co najważniejsze nie bierz kredytu! jeden wieczór a spłacać trzeba całe życie, na necie krązy sporo artykułów jak obniżyć koszty wesela, np. http://supersluby.pl/index/artykuly/category_id/3/item/104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
ja masz standardowe wymary mozesz niedrogo kupic od innej dziewczyny sukienke jesli nie masz problemow z cera a masz jakas dobra kolezanka to moze ciebie umalowac, uczesac jak sie na tym zna mozesz poszukac jakies knajpki za miastem, albo wynajac kucharki, znalezc sale juz ustrojona garnitur dla meza kupic w zwyklym sklepie a nie firmowym, albo w hurtowni, jakbyscie kupowali obranko dla meza to bierzcie wszysto wtedy bedzie rabat, nam policzyli 100 zl mniej, samochod od znajomych alo kogos z rodziny tak samo z alkoholem, im wieksza ilosc kupujesz tym masz wiekszy rabat, chodzi mi o to zebys nie kupowala kilka razy wodki tylko wszystko razem targuj sie z wlascicielka sali, my dostalismy tak lody i szampan gratis niby sie wydaje ze drobne kwoty zaoszczedzone na sukience, czy na szampanie a jakby to podliczyc to wychodza naprawde duze sumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  • NAJŚWIEŻSZE

    • 3
      Hej
×