Jak często myjecie włosy?

Bo ja co dwa dni. Ostatnio przyszła jedna taka do mnie i mówi że raz (słownie RAZ) na tydzień? Czy to możliwe? 30 lat temu tak, ale dzisiaj?

zeby je przetłuścić a ogólnie co 2 lub 3 dni zalezy...w lecie szybciej sie przetłuszczają

rzadko, jakbym myła co drugi dzień to już bym była łysa :( Ostatnio myłam 5 dni temu i dzisiaj. Na szczęście po moich włosach nie widać... Ale zazwyczaj co 3-4 dni.

Ja codziennie. Kiedyś myłam, co dwa trzy dni ale to jak mialam 15 lat.

codziennie lub co 2 dzien nie rozumiem jak niby mycie wlosow wplywa na wypadanie?

dlaczego bylabys łysa? czy myslisz ze nie myjąc wlosow uchronisz je przed wypadaniem? co ma wypasc to i tak wypadnie

co 3-4 dni ale nie uzywam lakieroz, zeli ani pianek do wlosow, tylko pielegnacyjne maseczki do splukiwania po umuciy szamponem. WLosy sa geste , lsniace i dobrze sie ukladaja. Kiedys stosowalam rozengo rodzaju specyfiku zel, lakier - mylam glowe codziennie, wlosy bardzo sie zniszczyly , wysuszone , lamliwe , pojawil sie lupiez.

mam krótkie włosy więc jakbym miała myć co drugi dzień to bym wyglądała jak strach na wróble :|

Oj tak mi się napisało...

co 3 dni --> jakich maseczek używasz?

do eee ja tez ostatnio myje nawilzajacych , kosmetyki Klorane z apteki, z naturalnym wyciagiem z bambusa.

ja myje kazdego dnia , poniewaz wlosy mi sie przetluszczaja

hahahah dobry temat. co tydzień??? MASAKRA!!!!!!!!!! ja myje co dwa dni. nie wytrzymałabym dłużej

mysle ze co tydzien to rzeczywiscie lekka przesada, bo na wlosach zbiera sie jednak kurz. Natomiast codziennie mycie, niektorzy dermatolodzy odradzaja - pobudza dodatkowo lojotok. Loj jest warstwa ochronna , kiedy nadmiernie sie go usuwa pobudza sie jego zwiekszona produkcje. Znam kobiete ktora myje dwa razy dziennie wlosy a po 4 godzinach juz wyglada jakby jej ktos olej na glowe wylal. natomiast osobiscie uwazam ze wszystko zalezy od rodzaju wlosow i od tego czy uzywa sie lakierow, pianek czy zeli - lepkie substancje ktore dodatkowo przyciagaja kurz i wtedy rzeczywiscie codziennie mycie jest Moje przez trzy dni sa lsniace i puszyste

a ja zawsze slsyzalam od lekarzy ze wlosy myje sie tak czesto jak tego potrzebuja.

lakieru ani innego gówna i nie mam potrzeby mycia włosów codziennie. Myję co 3-4 dni, a czasami jak mam lenia to rzadziej. I wcale nie wyglądają na brudne, ani tłuste :o

to wszystko zależy od skóry głowy i w dużej mierze od własnego samopoczucia. a lakiery itp rzeczywiście przyśpieszają przetłuszczanie się włosów

Kiedyś codziennie,później przez ostatnie 3 miesiące co 2-3 dni a teraz znowu musze codziennie...nie mam pojęcia od czego to może zależeć;/

ja tez nie uzywam zelow, lakierow, czasami tylko wosku do podkreslenia koncowek, ale ja mam dlugie,grube i ciezkie wlosy i po jednym dniu sa oklapniete

ja codziennie... strasznie mi sie przetłuszczaja nie wiem czemu podczas snu;/

codziennie... od kiedy przestałam brać tabletki antykoncepcyjne to włosy strasznie się przetłuszczają :(

Myje co 2-3 dni.

Minimum co 2 dni, ale idealnie byłoby codziennie, są wtedy takie pachnące i świeże. Tyle że codziennie nie chce mi się.

Te co myją co tydzień, czy co 5 dni, mam do was pytanie: Nie śmierdzą wam te włosy tak długo nie myte?

Ja myje co dziennie. Bo jak mi sie juz lekko przetłuszczą to mnie denerwują i czuje sie glupio.

nie śmierdzą

śmierdzą. Ja nie czuję, ale też mój mąż, który jest czyściochem i wszystkie zapachy zawsze wyłapuje też nie czuje. A po moich włosach nawet nie widać, że 4 dni nie myte.

bo mi się przetłuszczają i jest to spowodowane problemami z hormonami, więc przetrzymywanie nic nie da, wam się wydaje, że włosy wam nie śmierdzą, ale wy już się przyzwyczailiście do zapachu, ale inni czują, mycie włosów rzadziej niż co 3 dni jest niedopuszczalne wg mnie

a ja co 3-4 dni. ale jak mam jakies dluzsze wolne czy cos to raz na tydzien. nienawidze myc wlosow;/

codziennie, lub co 2 dni!